Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Nasłać na Contbusa stowarzyszenie LEXMID!!! Zaraz zaraz, przecież to Ci sami wąsaci biznesmeni od siedmiu boleści... Contbusie, idź partaczyć gdzie indziej!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brawo dla Pani. Niepełnosprawny to też pasażer.Ten wyrok niech będzie kubłem zimnej wody dla przewoźnika ( Contbus) oraz przestroga dla innych. A swoją droga trochę więcej empatii i -życzliwości - to prośba dla tego typu wozaków,którzy wczoraj wozili kartofle, buraki na skup , a dziś mają nieszczęście wozić ludzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wstyd dla Sądu. przewoźnik (prywatny) ma swój regulamin i on decyduje kogo wiezie. skąd on ma wiedzieć, że pani jest niewidoma? a może ktoś udaje by pieska przetrasportować w inne miejsce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Mundurowi sporządzili notatkę służbową, ale nie pomogli." - cała milicja/policja. Rzadka wśród nich umiejętność pisania nawet się nie przydała. No i znowu nie pomogli społeczeństwu - sytuacja ich przerosła !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak na logikę biorąc to wielu z nas sprawnych i niepełnosprawnych usłyszało .typowe (brak miejsc) i czekało (cierpliwie ) na następny bus lub autobus. I nawet nie pomyślało aby biec z tym do sądu. Dziwi mnie tylko jedno, taka dopiekliwość - Osoba niepełnosprawna- niewidoma domagała się aż 15 tysięcy złotych kary. Już sąd wykazał się większą wyrozumiałością w ocenie proporcjonalności czynu sprawcy-do kary wymierzając nie 15 tysięcy ,a 5 tysięcy (czyli trzykrotnie mniej )co też jest kwotą nie małą w odniesieniu do Polskich realiów płacowych. W moim rozumieniu sprawy ta pani powinna mieć prawo do zwrotu kosztów powrotu zastępczym proporcjonalnym środkiem transportu na koszt firmy Contbus. I to już jest forma kary.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Celebrytka-inwalidka złożyła ofiarę na ołtarzu poprawności politycznej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bądźmy szczerzy - sytuacja nieco patowa. Niby sąd stwierdził, że pasażerka była dyskryminowana, przez to że nie została wpuszczona psem, ale na logikę biorąc, to zapewne absolutnie nikt nie zamierzał i nie dyskryminował tej Pani z powodu jej niepełnosprawności, a jedyny problem stanowiło właśnie zwierzę. Prawo daje Pani możliwość wchodzenie z psem gdzie chce, natomiast sam właśnie pies (bo zapewne absolutnie nie Pani) stanowił problem. Co z pasażerami, którzy nie chcą, by pies dotknął ich brudną łapą, co z tymi którzy nie chcą by pies ocierał się sierścią o ich ubranie, co z tymi którzy po prostu boją się psów i starają się ich unikać, co z tymi którzy mogą mieć alergię na sierść? W sumie można im powiedzieć, żeby wysiedli i wybrali inny środek transportu, ale w tym momencie to oni będą dyskryminowani, bo boją się zwierząt, nie lubią ich lub mają alergię. W tedy powinni pójść do sądu i walczyć o swoje prawa. W zasadzie i tak źle i tak niedobrze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przydało by wam się chociaż na parę dni oślepnąć i zobaczyć jak się żyje a przewożnik nawet prywatny łaski nikomu nie robi i nie piszę że niewidomych nie obsługuje miejcie dla siebie troszeczkę samokrytyki i cieszcie się że możecie widzieć i funkcjonować normalnie postawcie w tej sytuacji siebie ojca matkę albo kogoś z rodziny a zdrowie jest i go nie ma może i ciebie to spotkać a wtedy inni napiszą to co ty zamiast ci pomóc ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie zdziwiłbym się gdyby po tym artykule z przezorności i zapobiegliwości na środkach komunikacji pojawiła się naklejka informacyjna o takiej treści. Uwaga pojazd nieprzystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przydało by wam się chociaż na parę dni oślepnąć i zobaczyć jak się żyje a przewożnik nawet prywatny łaski nikomu nie robi i nie piszę że niewidomych nie obsługuje miejcie dla siebie troszeczkę samokrytyki i cieszcie się że możecie widzieć i funkcjonować normalnie postawcie w tej sytuacji siebie ojca matkę albo kogoś z rodziny a zdrowie jest i go nie ma może i ciebie to spotkać a wtedy inni napiszą to co ty zamiast ci pomóc ...
Cyt.Przydało by wam się chociaż na parę dni oślepnąć i zobaczyć jak się żyje Droga pani takie życzenia czasem się spełniają ,tylko cel czasem bywa odmienny od oczekiwań. Na temat. Tu  chodzi o to że z powodu zdarzenia nie zażądała od sądu jakiejś symbolicznej kary proporcjonalnej do czynu. tylko drakońskiej kary 15 tysięcy złotych,z treści artykułu wynika że nawet sąd miał inne zdanie na ten temat i wymierzył ł tylko 5 tysięcy. Mnie osobiście wydaje się że Polskim społeczeństwie komu jak komu ,ale niewidomemu się pomaga i niewidomi są do tego przyzwyczajeni i traktują to jako normę. A tutaj znalazł się jeden co nie pomógł .i naruszył tzw.normę ,i być może jakieś ego. Czy zdrowym czy chorym ludziom z powodu innych ludzi zdarzają się przeciwności ,ale to nie jest podstawa do totalnego niszczenia finansowo drugiego człowieka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wstyd dla Sądu. przewoźnik (prywatny) ma swój regulamin i on decyduje kogo wiezie. skąd on ma wiedzieć, że pani jest niewidoma? a może ktoś udaje by pieska przetrasportować w inne miejsce.
Ktoś, kto udaje, żeby przetransportować JAKIEGOŚ pieska nie dostaje dla niego certyfikatu psa przewodnika. Ale to trzeba myśleć...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Mundurowi sporządzili notatkę służbową, ale nie pomogli." - cała milicja/policja. Rzadka wśród nich umiejętność pisania nawet się nie przydała. No i znowu nie pomogli społeczeństwu - sytuacja ich przerosła !
A Ciebie przerasta sztuka myślenia. Na jakiej podstawie mieli zmusić kierowcę?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jezeli ktos jest niewidomy nie oznacza to ze moze wejsc do sklepu z psem. Jezeli prywatny przewoznik mowi nie to nie mozna nikogo zmuszac i koniec. A ta pani jezeli uslyszala odmowe to nie powinna krecic afery i tyle
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cóż. Wszystkim, którzy tak bardzo negują postawę niewidomej mogę jedynie życzyć, aby was nigdy nie dotknęło takie kalectwo i żeby was ktoś wtedy nie wykopał z autobusu ze względu na ułomność. Pies przewodnik to narzędzie dla niewidomego - jego oczy, a nie zachcianka. Życie czasem bywa przewrotne i nikt z was nie wie co go jeszcze w życiu spotka i czy każdy z komentujących tu czytelników do końca życia będzie widział czy nie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jezeli ktos jest niewidomy nie oznacza to ze moze wejsc do sklepu z psem. Jezeli prywatny przewoznik mowi nie to nie mozna nikogo zmuszac i koniec. A ta pani jezeli uslyszala odmowe to nie powinna krecic afery i tyle
W moim sklepie gdy wchodzi osoba niepełnosprawna (sama czy z opiekunem lub przewodnikiem) otaczam ją szczególną uwagą i pomocą, tak aby ona jak najmniej odczula stres z tym związany. Prowadząc sklep kilkadziesiąt lat powiem wam tak malkontenci: najlepsi klienci to osoby niepełnosprawne, biednie ubrani.itp. Najgorsi to bufony nadęte, w szubach wg. zasady: "ą,ę  bułkę przez bibułkę,  a  h...a  całą łapą" Miłego dnia dla wszystkich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
5000? Za takie.traktowanie pasażerów? A powinni dostać conajmnie 500000.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jezeli ktos jest niewidomy nie oznacza to ze moze wejsc do sklepu z psem. Jezeli prywatny przewoznik mowi nie to nie mozna nikogo zmuszac i koniec. A ta pani jezeli uslyszala odmowe to nie powinna krecic afery i tyle
Chciała pokazać swoje prawa i swoje JA .  No i te 15 tysięcy ,ale Sąd miał inne zdanie i przysądzono 3 razy mniej. Zgodnie z prawami ekonomii, kary nie zapłaci szef firmy tylko zapłacą pasażerowie bo firma na czymś lub na kimś stratę zrekompensuje. Np.podnosząc cenę biletu o niezauważalne 1 zł na każdym bilecie,. tak więc firma da sobie radę a zapłacą klienci.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jezeli ktos jest niewidomy nie oznacza to ze moze wejsc do sklepu z psem. Jezeli prywatny przewoznik mowi nie to nie mozna nikogo zmuszac i koniec. A ta pani jezeli uslyszala odmowe to nie powinna krecic afery i tyle
Otóż może wejść. A prywatny przewoźnik nie może jej zabronić. Prywatny przewoźnik winien tak przystosować pojazd by w takiej sytuacji pies nie przeszkadzał pozostałym współpasażerom. I tutaj wyłazi problem naszego prywatnego transportu, czyli brak taboru, którym w cywilizowanym świecie można by wozić normalnie wszystkich, łącznie z niewidomymi z psami przewodnikami. Nasi biznesmeni wolą nas wozić przerabianymi busami, gdzie jest wąsko i ciasno, zamiast normalnymi autokarami. Zresztą jedna firma już zaczęła pokazywać jak to się powinno robić (Polski Bus), to ją lobby busiarskie usunęło z rynku. Gdyby każdy mógł sobie zakazać wchodzenia niewidomemu z psem przewodnikiem, to za chwilę okazało by się że dla takich ludzi nie ma miejsca w społeczeństwie, w przestrzeni publicznej. Łatwo się pisze dopóki nie ma się problemu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
5000? Za takie.traktowanie pasażerów? A powinni dostać conajmnie 500000.
A ile ty zarabiasz że tak szastasz forsą i czyimś dorobkiem  ???.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Otóż może wejść. A prywatny przewoźnik nie może jej zabronić. Prywatny przewoźnik winien tak przystosować pojazd by w takiej sytuacji pies nie przeszkadzał pozostałym współpasażerom. I tutaj wyłazi problem naszego prywatnego transportu, czyli brak taboru, którym w cywilizowanym świecie można by wozić normalnie wszystkich, łącznie z niewidomymi z psami przewodnikami. Nasi biznesmeni wolą nas wozić przerabianymi busami, gdzie jest wąsko i ciasno, zamiast normalnymi autokarami. Zresztą jedna firma już zaczęła pokazywać jak to się powinno robić (Polski Bus), to ją lobby busiarskie usunęło z rynku. Gdyby każdy mógł sobie zakazać wchodzenia niewidomemu z psem przewodnikiem, to za chwilę okazało by się że dla takich ludzi nie ma miejsca w społeczeństwie, w przestrzeni publicznej. Łatwo się pisze dopóki nie ma się problemu.
  Dokładnie tak jest.Prywatnie to można poklepać starą po tyłku.Rejestrując działalność gospodarczą podlegamy innym normom i przepisom niż własne widzimisię.Jeśli ktoś tego nie rozumie niech poprzestanie na tym pierwszym, bo narobi sobie długów i kłopotów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...