Radna: Zielone światło rzadziej dla pieszych na Krakowskim Przedmieściu

Lepiej wprowadzić buspasy (Krakowskie, Racławickie, Lipowa).

„nic z tego, nic to nie da” - to motto chyba wisi w urzędzie nad każdym biurkiem a pan Kieliszek odmawia je pięć razy dziennie niczym muzułmanie wyznanie wiary

Zamknąć 3-go Maja,Kołłątaja i wszystko przynajmniej do Lipowej i będzie gitt pajace

Miasto jest dla ludzi a nie dla samochodów !! Dobrze, że są urzędnicy którzy to rozumieją.

hmmm ale zielone światło dla pieszych to także zielone światło dla samochodów jadących 3 Maja Chopina Jasnej i Lipowej

Durne pomysły i jak zwykle pochodzą od jednej partii - PiS

najlepiej to w ogóle zabronić ludziom wstępu do centrum a restauracje przerobić na parkingi, prawda pani Suchanowska?

częściej wdech niż wydech, to poprawi dotlenienie mózgu.

Samochody są dla ludzi. Autobusy... dziękuję, nie skorzystam, drogo, niebezpiecznie, i mało komfortowo.

I takie właśnie mało odpowiedzialne osoby rządzą w Lublinie , czy Krakowskie to autostrada ? chyba radna nigdzie się bez samochodu nie rusza wiec może by tylko czerwone dla pieszych nie będzie musiała czekać na czerwonym jak do tej pory , przecież urzędnikowi Lubelskiemu należy się !!!

I tacy ludzie podejmują decyzje w imieniu wszystkich mieszkańców Lublina...

Panie Wiącek, proponuję pozamykać wszystkie ulice ... nie będzie korków. Tak to jest jak robi się prace remontowe w jednym czasie. Cieszę się, ze są one prowadzone, ale jakiś rozsądny harmonogram by się tu przydał

Pani radna niech się leczy. A jak się jej śpieszy to niech wysiądzie przy Placu Litewskim pójdzie pod Ogród Saski i zdąży jeszcze wsiąść do autobusu wcześniejszej brygady.

Teraz urzędnicy będą się prześcigać w pomysłach, jak rozwiązać problemy, które sami sprokurowali. Nie trzeba było być wróżką, aby przewidzieć, że zamknięcie Krakowskiego doprowadzi do utrudnień w ruchu. Mieszkańcy Lublina karmieni są bredniami, że trzeba ograniczyć ruch w Centrum, lecz władze zrobiły bardzo mało, żeby można było sprawnie przemieszczać się po mieście, zwłaszcza w kierunkach północ - południe. Tymczasem, przy deptaku planowana jest budowa kolejnego centrum handlowego z podziemnym parkingiem. Czy to spowoduje zmniejszenie ruchu pojazdów w Śródmieściu? Odnoszę wrażenie, że ekipa Pana Żuka tak na prawdę nie ma spójnej wizji rozwoju miasta, a unijne środki, które niebawem się skończą, wydaje żeby wydać i pochwalić się wyborcom, że się coś zrobiło. A długi rosną, rosną, rosną...