Ludzie dłuzej trzymajcie zielone bo jest tak stoisz w korku zapala sie zielone przejedzie trzy samochody i znowu czerwone a ty stoisz w korku dalej.dlatego ludzie na czerwonym przejezdzaja
|
|
W Kanadzie i USA jeżeli widzę pulsujące zielone a skręcam w lewo to wiem, że ci z naprzeciwko mają czerwone i mogę spokojnie skręcić. To oczywiście na skrzyżowaniach gdzie nie ma strzałki tak jak było na Solidarności i Sikorskiego. Człowiek się zatrzymywał przy skręcie w lewo i blokował ruch. Czekał aż się zatrzymają jadące z naprzeciwka od strony Warszawy. W tym momencie, gdyby wiedział, że tylko on ma zielone, przejechałoby kilka samochodów więcej.
Radny odwiedził chyba kraje za oceanem i to zauważył, ale chyba nie wiedział dlaczego tak mrugają to sobie wymyślił.
|
|
|
|
jakby radny pojechal do Europy to by zobaczyl ze tam sa lepsze rozwiazania:
licznik odmierzajacy czas swiatel, jak dla mnie to jest najgenialniejszy sposob okreslenia ile mam jeszcze czasu i czy zwolnic czy jechac
|
|
żeby zielone światło migało ... Wygląd i działania sygnalizacji reguluje rozporządzenie ministra, które nie przewiduje pulsacyjnego światła zielonego, a sygnalizacja musi spełniać wymogi tego rozporządzenia – mówi Joanna Bobowska z Urzędu Miasta - nie przewiduje ale moze nie zakazuje, warto by sprawdzic. jezeli nie jest zabronione to jest dozwolone, proste.
|
|
ten system jest inteligentny ? chyba inaczej . jedziesz od krochmalnej do zamku wszedzie czerwone , stoja 4 samochody 3 przepuszcza 4 zostaje na czerwonym
|
|
Paraliż ruchu w mieście dzięki "inteligentnemu systemowi dezorganizacji ruchu" trwa! Niech Żuk jadąc z pracy skręci w Trasę Zieloną, potem w Diamentową, Wrotkowska, Nowy Świat, Plac Bychawski, Łęczyńska i do domu! Niech sobie zobaczy jak urządził lublinian, zajmie mu to tyle co podróż do Warszawy!
|
|
to zbyt za mądre dla kierowców ,po tym jak głaby jedne ruszają wolno i pooo koooollleeeiii na zielonym ,to jeszcze ze sto lat durnie bedom cwiczyć ten zbyt techniczny manewr
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|