Jestem absolwentem Technikum Energetycznego w Lublinie, ul. Długa4, rocznik 1969 i gdzieś w pudełku z pamiątkami mam legitymację nagrody otrzymanej od zarządu miasta " Za czyn społeczny dla miasta Lublina" jaki otrzymałem jako uczeń czwartej klasy tej szkoły za udział w projektowaniu i wykonaniu podświetlenia Bramy Krakowskiej. Zrobiliśmy ten projekt w pełni własnymi siłami jako wolontariusze a materiały bezpłatnie przekazał Zakład Energetyczny i Elektrownia Lublin. Nad całością projektu czuwał ówczesny wicedyrektor Zespołu Szkól Energetycznych mgr inż. Wincenty Chodorowski. To były czasy. Nauka praktyczna zawodu, połączona z pracą dla środowiska, w którym się mieszkało przez te 5 czy 6 lat, nawet jeśli to była Bursa czy internat na Weteranów. A moja praca dyplomowa to był projekt oświetlenia artystycznego auli w Liceum Urszulanek przy Narutowicza. Nie wiem jak długo działało to oświetlenie Bramy Krakowskiej.
|
|
Bez szału :(
A tak reklamowali
|
|
Beznadziejne te zdjęcia, nie profesjonalne...nie ma już w redakcji żadnego dobrego fotografa? Młodzież zainteresowana fotografika robi piękniejsze..nic z tych zdjeć nie wynika, nie odzwierciedlają przedsięwzięcia, No dramat po prostu.......
|
|
Byłam o 21:35 i jeszcze nic nie było, tylko tłum ludzi; a o 22:20 już podobno było po wszystkim. Reklamowali że będzie do 24:00, a szybko skończyli
|
|
To żart ????????:))))) Impreza tragedia..... Zdjęcia "dziennikarza" jeszcze większa tragedia ......
|
|
Witaj kolego (ja z "budowlanki") niestety teraz to tylko "uczą"(sic) nie jak kiedyś to my uczyliśmy się i zawodowo też kimś byliśmy. A na twoje pytanie odpowiem, że na pewno wasze podswietlenie o ile pamiętam czynne było ze 2 lata, tzn. dłuzej niż to wczorajsze. Potem zaczęły sie odszczędności energii i wyłączyli oświetlenie a instalację najprawdopodobnie rozkradziono.
|
|
Racja, fatalnie było. Byłem, a nie wierdziałem kiedy się zaczęło i kiedy skończyło..
|
|
Podswietlenie budynków i wydobycie z nich piekna tak.
Wstawienie tych kiczowatych lamp NIE.
LAMPY SODOWE ŚWIECĄCE W ODCIENIU POMARAŃCZY NADAJĄ UROKU I KLIMATU ULICZKOM. Jest cos wyjatkowego i urokliwego w tym półmroku. Jakas nostalgia.
Nie powinno byc zgody na te nowoczesne lampy.
|
|
NIE DLA LAMP LEDOWYCH PREZENTOWANYCH PRZEZ FIRMĘ PHILIPS
|
|
Na zapyziałym Deptaku świecą stere zapyziałe pomarańczowe latrenki i jest ciemno jak u murzyna.
Pokazane przez Philipsa latarnie ledowe świecą jasnym przejrzystm i wyrażistym światłem i nawet na załączonych zdjęciach widać że wydobywa ono wszystkie szczegóły nie zakłócając iluminacji budynków. Można sobie zrobić zdjęcie lub selfie na którym rozpoznamy się sami i swoich znajomych zamiast rozmazanej żółtej mazi. Ale jak widać ludziska przyzwyczajone do odwiecznego półmroku nie chcą dobrego oświetlenia
Moim zdaniem te nowe latarnie są zbyt niskie jak na możliwości świetlne zamontowanych ledów i dlatego wydaje się jakby świeciły za mocno w stosunku do pomarańczowego badziewia. Poza tym z tego co wiem ledy można ściemniać i rozjaśniać
Te słupy powinny być wysokości pastorałów i byłoby super! Jestem za ledami, precz z brudno-pomarańczową mazią świetlną
|
|
Ciekawe kto za to zapłaci , pewnie podatnicy :)
Jak zwykle w ostatniej chwili reklamują wydarzenie , po czym okazuje się że osoby które chciałyby mieć dobre zdjęcia czekały po zachodzie słońca cierpliwie gdzie niebo jeszcze niebieskie ale na tyle jest już ciemno że można kamienice podświetlić i co ??? zmyła :)
Dla kogo ta reklamowana przez dziennik impreza ? Dla mieszkańców ? , artystów , fotografów czy polityków ???
Kicha i tyle , na carnavale sztukmistrzów było ciężko o dobre zdjęcie starego miasta bo ludzi multum ale wczorajsza szopka do ciekawych z pewnością nie należała .
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|