Najwyższy czas, by "Dziennik Wschodni", wzorem innych pism wprowadził logowanie przez facebooka. Wtedy przysłowiowe, bezkarne dotąd mendy, chowające się za swoją anonimowością, będą musiały ujawnić swoją tożsamość. Wtedy okaże się, że ten "tłum" komentatorów, to jeden psychol, opłacony przez zleceniodawcę z ratusza. Wojciech Górski.Ha ha ha ha,prosze bardzo jestem za,chodz wzorem innych gazet,poza wyborcza do tego nie dojdzie,poza tym nie kazdy korzysta z fejs buca,efekt byłby taki,ze ruch na forum to byloby 5 wpisow na co dzien. Panie Gorski,z tego panskiego szcekania na forum wychodzi,zes pan pozjadal wszyatkie rozumy,sprawdz pan ip komentatorow a jak przerasta to jednak panski genialny intelekt,to wynajmij pan sobie kogos. Gorzej jak sie okaze, ze na 30 komentarzy,25 pochodzi od roznych osob,zreszta to widac na pierwszy rzut oka,kazdy wpis jest inny,łatwo porownac z pisowskim spamem zalewajacym fora. A jak Pan tym złomem wjedziesz na stare miasto i przejedziesz komuś po nodze albo zahaczysz o co w takim tłumie nietrudno,to prosze sie liczyc z konsekwencjami a beda szybkie i skuteczne. A tak na koniec to mend niech Pan szuka w swojej rodzinie a tera na ojca dyrektora przelew i spac.
|
|
|
|
Lublin przeprasza za Gorskiego.
|
|
|
Najwyższy czas, by "Dziennik Wschodni", wzorem innych pism wprowadził logowanie przez facebooka. Wtedy przysłowiowe, bezkarne dotąd mendy, chowające się za swoją anonimowością, będą musiały ujawnić swoją tożsamość. Wtedy okaże się, że ten "tłum" komentatorów, to jeden psychol, opłacony przez zleceniodawcę z ratusza. Wojciech Górski.Hahahaha śmieszny człowieku jesteś. Wszystkich w okół byś zmieniał jak tobie pasuje. Nie każdy ma twarzoksiążkę i nie każdy ją chce mieć. A niestety dla pana w tym kraju istnieje jeszcze wolność wypowiedzi i jak widać wielu ludziom pański wspaniały i nieomylny pomysł pchania się meleksami pomiędzy ogródki piwne i pieszych turystów po prostu się nie podoba. I przyjmij pan to wreszcie do wiadomości!!! A niestety miasto, gazety i wiele innych rzeczy nie należy do pana, także możesz się pan nie zgadzać z decyzją, a Ja uważam że jest słuszna i decyzję prezydenta popieram. |
|
|
Najwyższy czas, by "Dziennik Wschodni", wzorem innych pism wprowadził logowanie przez facebooka. Wtedy przysłowiowe, bezkarne dotąd mendy, chowające się za swoją anonimowością, będą musiały ujawnić swoją tożsamość. Wtedy okaże się, że ten "tłum" komentatorów, to jeden psychol, opłacony przez zleceniodawcę z ratusza. Wojciech Górski.Hahahaha śmieszny człowieku jesteś. Wszystkich w okół byś zmieniał jak tobie pasuje. Nie każdy ma twarzoksiążkę i nie każdy ją chce mieć. A niestety dla pana w tym kraju istnieje jeszcze wolność wypowiedzi i jak widać wielu ludziom pański wspaniały i nieomylny pomysł pchania się meleksami pomiędzy ogródki piwne i pieszych turystów po prostu się nie podoba. I przyjmij pan to wreszcie do wiadomości!!! A niestety miasto, gazety i wiele innych rzeczy nie należy do pana, także możesz się pan nie zgadzać z decyzją, a Ja uważam że jest słuszna i decyzję prezydenta popieram. |
|
Anonimowa gwardia klakierów pana Żuka próbuje medialnie zaklinać rzeczywistość. Liczą się fakty: 1. Pan Żuk nie walczy o ograniczanie ruchu pojazdów na Starym Mieście, czego przykładem jest zezwolenie na wjazd pojazdów dostawczych aż do południa. Nigdzie indziej nie spotyka się takich absurdów. 2. mam zezwolenie na wjazd pojazdem spalinowym na Stare Miasto, a nie wolno mi go zamienić na pojazd elektryczny. 3. Wygrałem sondaż w Dzienniku Wschodnim w dniu 8 lipca 2015 r. w tej sprawie. Gwardia klakierów pana Żuka okazała się bardzo mała, choć tu stara się nadrabiać medialnie. 4. Mam pozytywną opinię Dzielnicy Stare Miasto w tej sprawie. 5. Lublin jest niechlubnym wyjątkiem w Polsce i w Europie, że usługa City Tour nie może promować miasta (akurat w sobotę zrobiłem zdjęcie spalinowej ciuchci z dwoma wagonami w Norymberdze, wjeżdżającej na rynek Starego Miasta). Psy szczekają, karawana jedzie dalej... Wojciech Górski.ad.1 To ma swój sens, zważywszy na to, że sporo - jak nie wszystkie - z tych lokali pracuje do późna w nocy, na drugi dzień też są otwierane w okolicach południa. Tak węc jest to dostosowanie do specyficznych uwarunkowań lokali staromiejskich. ad.2 A ja mam w domu pistolet gazowy oraz wojskowy niezbędnik i chciałabym je zamienić na kałacha i wyrzutnię RPG. ad.3 Takie sondaże nie są w żadnym wypadku miarodajne. Jeżeli chciałby Pan przeprowadzić rzetelne badanie opinii Lublinian, musiałby się Pan zwrócić do któregoś z instytutów zajmujacych sę takimi sprawami. Oni mają i metody, i wyspecjalizowanych pracowników. Uprzedzam - to kosztuje, ale takie specjalistyczne badanie będzie więcej warte niż sondać Dziennika. ad.4 Pominę ad.5 Panie Wojciechu - wszystko musi być dostosowane do ogólnych uwarunkowań miasta. Nie byłam nigdy w Norymberdze, ale rzut oka na znalezione w necie zdjęcia pozwolił mi stwierdzić, że tamtejsze Stare Miasto jest o wiele większe niż nasze, ulice są szersze, zatem ogólny komfort poruszania tez jest inny. Ja - podobnie jak wielu innych, wypowiadających się tu - nie widzę miejsca na Pańskie wagoniki. Nasze Stare Miasto się do tego nie nadaje. I proszę nie pisać, że Lublin jest niechlubnym wyjątkiem na tle Europy - bo to po prostu nieprawda. W Europie jest multum miast w których nie ma takich wagoników i nie będzie, ponieważ nie pozwalają na to ich uwarunkowania - charakter zabudowy, ukształtowanie terenu etc. Ja sama uważam ze sto razy lepiej jest zwiedzać nasze (i nie tylko nasze) Stare Miasto na piechotę. Mozna wtedy bardziej skupić się na ogladanych rzeczach. Na koniec uwaga. Walczy Pan o swoje interesy, ale robi Pan wszystko, zeby zrazić do siebie jak najwięcej osób. Pański styl prowadzenia polemiki, zablokowanie na wszystkie kontrargumenty, obrażanie oponentów, wyzywanie ich od mend i klakierów Żuka - wszystkie te rzeczy wystawiają Panu bardzo negatywne świadectwo. Robi Pan wszystko, zeby zrazić do siebie jak najwiecej ludzi, łacznie ze mna (nie mam nic wspólnego z Żukiem, proszę mi wierzyć). Miłego dnia. Ostatnio edytowany 20 kwietnia 2016 r. o 09:41
|
|
|
Przyznaję - nie powinienem używać epitetów. Były one użyte w stosunku do tych anonimów, którzy sobie bezkarnie pozwalają na gorsze epitety, które można niżej przeczytać - z ch..., ku.wą, chamem itp. Jeśli przy okazji obraziłem inne osoby, to je najmocniej przepraszam. A dlaczego tzw. moralność w Internecie polegać ma na anonimowym ubliżaniu jednej osobie. Jeśli Pani nie pisała tych obelg w stosunku do mnie, to dlaczego czuje się Pani obrażona, skoro ja Panią imiennie nie obraziłem, tylko wyraziłem opinię - przyznaję - w kiepskim stylu- o tych, którzy mni ubliżają. A jak można nazwać osobę, która anonimowo ubliubliża innym? Wojciech Górski.
|
|
|
bus na Grodzkiej albo na deptaku? przecież tam ludziska walą tłumem, jak on chce tam jeździć?
|
Strona 5 z 5
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
