Ratusz zdradza co zrobił z pieniędzmi (zobacz PDF)

Strasznie mało za tę opinię prawną. Kto ją sporządził: student prawa czy renomowana Kancelaria /adwokat, radca prawny/?

-6 tys. złotych wydał Urząd Miasta na kalendarze ścienne - jak co roku,kalendarze badziewiaste i jak co oku ta sama osoba ma zlecenie na te kalendarze.Pieniądze na ten cel są od sponsorów i jeszcze płaci magistrat; -Z kolei 6 tys. złotych poszło na druk kalendarzy ściennych z logo GPPiRPA. - Jest to kalendarz o treściach profilaktycznych. - kolejny wydatek na badziewiaste kalendarze?Znowu zarobek dla tej samej od kilku(nastu) lat osoby? -Ponad 1900 zł zapłacił Ratusz informatykowi, który miał usuwać z urzędowych komputerów zbędne dane i programy. - To w departamencie informatyki nie ma fachowca,który by odinstalował program?To przecież robi początkujący,który zaczyna pracę z komputerem; -Sporo wydała też miejska promocja. Piotr Franaszek, zanim dostał posadę w Biurze Marketingu Miasta (BMM), zainkasował m.in. 14,5 tys. zł za koordynację imprez związanych z 690 rocznicą lokacji Lublina i Dniami Kultury Studenckiej - co w takim razie robi BPM i BMM? Z tego co mi wiadomo,w BPM w godzinach wieczornych piją alkohol (o czym donosiły media lubelskie).Jak się pije alkohol to nie ma się głowy do pomysłów.No chyba że głupich pomysłów -18,5 tys. zł zapłacono za scenografię szopki - a szopka miała być za darmo.Ponoć wykonanie jej odbywało się "społecznie".Czy co roku należy opłacać "scenografa'?Czy nie wystarczy raz zlecić opracowanie scenografii i co roku ją stosować?Kto zarobił te pieniądze?Czyżby znowu ktoś związany z ratuszem (którymś z urzędników) -roczne wydatki na klikona to 4400 zł. - do tego należy dodać kwotę zakwaterowania tego jegomościa w hotelu (sprawa kamienicy na Starówce).I tyle kosztuje ośmieszanie Lublina. -Do tego należy dodać koszt latarni przed domem wiceprezydenta i mamy obraz niegospogarności naszego magistratu -4270 zł poszło na opinię prawną w sprawie porozumienia z Echo Investment w sprawie górek czechowskich - a w takim razie do czego "służą" wybitni prawnicy będący na etacie magistratu?To oni na tyle są mało pojętni,że aż opinię prawną należy zlecać komuś z zewnątrz? I jak tu ma być dobrze. kalkulatrek

Przy okazji tej publikacji "Dziennika Wschodniego" i notatki "Kuriera Lubelskiego" na ten sam temat... - zob. komentarz Urzędu Miasta .

JAK WIDAć Z TEGO MIASTO NIE ROBI NIC INNEGO JAK ZA POPRZEDNIEGO KIEPSKIEGO PREZYDENTA PRUSZKOWSKIEGO.JEżELI TAK DALEJ BęDZIE I PREZYDENT WASILEWSKI NIE WEZMIE SIę ZA TO TOWARZYSTWO URZęDNICZE TO W TYM MIEśCIE Z PRZYKROśCIą STWIERDZAM NIC SIę NIE ZMIENI. A TAK W NAWIASIE PANIE PREZYDENCIE NIECH PAN WYRZUCI PARU URZęDNIKóW NAJLEPIEJ DYREKTORóW TO RESZTA TEGO TOWARZYSTWA WZAJEMNEJ ADORACJI PRZSTRASZY SIę I WEżMIE SIę DO ROBOTY , BO WIęKSZOśCI JAK SąDZę TO TYłKI DO KRZESEł SIę POPRZYKLEJAłY,I PENSJE ZRESZTą NIEMAłE BIERZE SIę ZA PRZESIEDZENIE PARU GODZIN.TAKą RECEPTę ZASTOSOWAł PREZYDENT SZCZECINA SWEGO CZASU I BYłO JAK RęKą ODJął