Bo cholernie ślisko było pod tym wiaduktem!!!!
|
|
Moze i jest slisko, ale tam predkosc powyzej 70 nawet przy suchej nawierzchni jest ryzykowna ... Tyle wypadkow juz tem bylo, tyle razy w ta sama latarnie uderzaly samochody... Mysle, ze powinien tam stanac fotoradar - moze to pomoze uratowac komus zdrowie, a moze nawet i zycie?
|
|
macro?
|
|
Jeżeli przy 70km/h jest tam wg Ciebie ryzykownie to powinieneś kupić opony lepsze niż Dębice, nowe amortyzatory albo ustawić geometrię zawieszenia bo to co piszesz normalne nie jest. Wypadki są ale nie z powodu wyprofilowania łuku bo to jest ok tylko z powodu braku umiejętności "kierofcuf". Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić na tym odcinku to do studzienki po wewnętrznej stronie łuku w kierunku Piask. |
|
Makro pisze się prze K. A co do tego łuku to nawet jak jest sucho to 70 km/h jest za duzo.
|
|
Typowe podejście - dziury na drodze ograniczenie i miśki z suszarką, śliska droga - fotoradar hahaha.
Może odpowiednie służby zaczną robić to co do nich należy a nie zbijać bąki i wyciągać łapy po więcej kasy.
Jechałem tędy pół godziny wcześniej i przy 60km/h miałem w tym miejscu 2 delikatne uślizgi (nowe gumy - zimówki).
Ten odcinek drogi pokonuję codziennie i wiem czego mogę się spodziewać w tym miejscu -
ciekawe że ten problem występuje tylko na tym odcinku drogi.
Niestety, ale przyjezdni nie muszą wiedzieć, że akurat w tym miejscu są trudne warunki drogowe.
Sądzę że samo postawienie znaku A-15 i A32 już da efekty.
Oczywiście "oszołomy" i tak będą jeździć tak jak im się to podoba, ale przecież nie wszyscy kierowcy to bezmuzgie "oszołomy".
Nie bardzo rozumiem co polepszył by fotoradar, skoro sam piszesz że przy 70km/h strach pokonywać ten zakręt.
No chyba że postawić ograniczenie do 40km/h i fotoradar.
|
|
jakie masz zastrzeżenia co do dębicy??na zimę robią jedne z lepszych opon zimowych. Ty pewnie jeździsz na japońskich lub innych,tylko że tam robią opony zimowe nie wiedząc jakie warunki panują w Polsce!!!na lato zgodzę się dębica słaba.w nocy jechałem z warszawy i na terenie Lublina nie widziałem żadnej piaskarki ani nic z tych rzeczy
|
|
jakie masz zastrzeżenia co do dębicy??na zimę robią jedne z lepszych opon zimowych. Ty pewnie jeździsz na japońskich lub innych,tylko że tam robią opony zimowe nie wiedząc jakie warunki panują w Polsce!!!na lato zgodzę się dębica słaba.w nocy jechałem z warszawy i na terenie Lublina nie widziałem żadnej piaskarki ani nic z tych rzeczy
|
|
Piotrek pisał o suchej nawierzchni i w domyśle chodziło mi o letnie opony. O tym że niektóre Dębice są dobre na głębokim/sypkim śniegu słyszałem a użyłem ich tylko jako przykładu. Akurat sam mam teraz słoweńskie opony
|
|
Masz rację małolat Nie ma jak zagramaniczne Słoweńskie kapcie z Tesco, Golf II od Turka, wydech z Reala i mozna smigać po zakrętach |
|
Kierownikdupowozu ... wiesz - właśnie tacy jak Ty lądują na tej latarni najczęściej ... Jeżdżę tą drogą dosyć często i często też widzę wypadki w tym dokładnie miejscu kończące się na tej samej latarni (w ostateczności na następnej) ... Wiem czego mogę się spodziewać i zdejmuję nogę z gazu ... Dokładnie o to mi chodzi - źle wyprofilowany zakręt, ogólnie kiepska nawierzchnia ... Fotoradar i znak ograniczenia jak najbardziej - tak jak napisałem wcześniej, bo może to przynieść efekt do czasu, aż ktoś się nie weźmie za tą drogą ...
|
|
info dla policji: młody pan z drugiego filmiku w 20 sekundzie przyznał się do spowodowania tego wypadku ;P
|
|
dokładnie ten odcinek drogi jest spie.....ny po prostu. co najgorsze to coraz częściej spotykam na drodze takie odcinki...
|
|
Ja tam kiedys mialem takie same zdarzenie.Tylko jechalem moze 40km/g i skonczylo sie piruetem i uderzeniem kola w kraweznik. "Niedostosowanie szybkosci do warunkow" to fajny tekst. Tylko jak sie jedzie z gory po lodzie to co tu mozna dostosowywac ? W takim przypadku trzaby sie sadzic ze droga nie jest utrzymana w nalezytym stanie.
Pamietam kiedys w tym miejscu karambol chyba z 20 aut. Najpierw ktos na dole zakrecil a potem kolejno wpadaly na nich samochody wyjezdzajace spod wiaduktu. Co ciekawe policja juz wtedy byla na miejscu ale nic to nie pomagalo.
Jak kierowca zobaczyl koguty to hamowal i po chwili bylo bum.
Dopiero jak radiowoz stanal przed wjazdem pod wiadukt to pomoglo bo kierowali kierowcow nie pod spod tylko na wierzch.
To jest taka gadanina. Dopiero jak ktos wazny tu sie zabije to cos z tym zrobia.
Tak jak bylo ze swiatlami na rondzie Kompozytorow/al. Solidarnosci.
Dopiero jak zginela kobieta bo jej ktos wyjechal to zmienili te swiatla z wielofazowych na jednoczesne.
|
|
Jest zapewne wszystkim wiadomo, że mamy zimę ale jak zwykle zimą brakuje piaskarek z solą czy piaskiem.
KTO ODPOWIADA ZA WYPADKI W TYM MIEJCU ???? Ja myśle,że drogowcy powinni ponieść konsekwencje tego wypadku gdyż od rana nikt nie posypuje ulic solą czy piaskiem.
Czemu Policja nie wlepi mandatu za każdy wypadek DYSOZYTOROWI wysyłającego piaskarki w teren? dlaczego nikt nie zajmie się firmą, odpowiadającą prawidłowym utrzymaniem ulic i walką z oblodzenie
szkoda,że jak zwykle winni kierowcy a NIE DROGOWCY (od siedmi boleści)
co za polska???
|
|
co dziesięć jajników to nie jedna głowa!!
|
|
Do Piotra i Grega - spadajcie z pomysłami na fotoradar do swoich Psich Wólek - też jeżdżę tędy codziennie i jeżeli 70 km/h jest dla was za dużo to weźcie tatowe furmanki jak jeździcie do Lublina. Dzisiaj jechałem tym łukiem pół godziny przed kolizją trochę szybciej niż 70-tką (i na Dębicach) i zero poślizgu (aż się dziwiłem, bo już były ślady wjazdu na pas zieleni). Groźnie się robi jak ktoś się rozpędzi a hamować zaczyna dopiero jak mu się łuk zacieśnia. Fakt, że stan drogi pozostawiał wiele do życzenia (podobnie jak wczoraj od następnego łuku) - ale tu już pretensje do Naszych Drogich Drogowców.
|
|
nie wiem czy ktoś z komentujących zwrócił uwagę, ale z tego co wiem to w trakcie zakręty nie powinno się hamować gdyż prowadzi to do poślizgu, szczególnie w takich warunkach jakie są obecnie na drodze. moim zdaniem dziewczyna trochę za szybko wjechała w zakręt przez co wpadła w mały poślizg z tego powodu zaczęła panikować i hamować w trakcie pokonywania tego łuku co sprawiło że zaczęło ją obracać. Jak się mylę proszę mnie poprawić, w sumie sam mam prawko dwa tygodnie dłużej niż ta dziewczyna więc mogę się mylić.
|
|
Ludzie... na głowy poupadaliście? Do d... sobie radary powstawiajcie. Codziennie jeżdzę tą drogą. Zakręt jak zakręt. Wiadomo, że pod wiaduktem może być lód. A solidarność jajników bez doświadczenia wyskakuje na ulicę... i uczy się jeździć. Zakręt można pokonać bezpiecznie z 70km/h przy dobrym sprzęcie. Jak ma się troszkę umiejętności to ok. 100 - 110 (i to przy zaśnieżonej drodze). Nie kupować tanich miejskich toczydełek, nie żałować kasy na geometrię kół.. i dobre "gumy" i odrobina pomyślunku.
A nie jeżdzą wynalazki po 40km/h i blokują ruch.. bo se kupił samochód z zachodu, zespawany razem z przystankiem autobusowym, a opony to ma "nalewki" bieżnikowane... i prawo jazdy od tygodnia.
|
|
przecież każdy kierowca był kiedyś w sytuacji że miał prawko od tygodnia. Z tego powodu że ma je od tygodnia nie wogóle jeździć? jeśli ktoś umie jeździc to znaczy że kiedyś się nauczył a nie umiał od razu
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|