Rewitalizacja Ogrodu Saskiego. Ratusz chce się pozbyć ptaków

Em, Ty jak widać masz nawyki po przodkach, aby całować się po stodołach, krzakach i sianie, stąd te przyzwyczajenie i obawy o kupy. Wiekowy, to kółko po amen to Tobie by się przydało. Problemy to są z ludźmi takimi jak Ty, którym się wydaje, że są jedynymi wyskrobkami niezbędnymi na świecie. A prawda jest taka, że z Tobą, czy bez Ciebie świat będzie się tak samo kręcił, bez przyrody niestety już nie.

A ja myślę, że czas najwyższy z tym "parkiem" zrobić porządek i akurat tutaj trzeba działania miasta wesprzeć bo leży to w interesie wszystkich mieszkańców Lublina. N a razie mamy w centrum miasta 12 ha niezadbanych nieużytków bez pomysłu. Saski to żenada. Park w Oliwie, z którym jestem związana, ma 10 ha i jest miejscem,o które dba miasto, gdzie każdy może swobodnie odpocząć i spędzić wolny czas. Jest piękny, czysty, zadbany. Lublin jako miasto zasługuje także na takie miejsce. Jako projektant i ogrodnik mam jednak uzasadnione obawy co do "rewitalizacji" parku, znam go nieźle i większość drzew nie przeżyje tego zabiegu zgodnie z prawami natury Ten park wymaga generalnego remontu i nowych rozwiązań - w przeciwnym wypadku efekt będzie mizerny.