a jak będzie się sprawować ta ścieżka gdy spadnie deszcz i znajdzie się wtedy amator rowerowej przejażdżki?
|
|
Bardzo dobrze, żywica jest dość podobna na mokro do gumy.
|
|
Nienawidzę rowerzystów pędzą po chodnikach i zawsze się boje że mi dziecko jakiś rozjedzie. Czekam na deszcz mam nadzieję że żywica będzie bardzo śliska. Kolor czerwony to doskonały pomysł nie będzie widać krwi zdechłych rowerzystów.
|
|
zaczynam polować na ciebie a twoje dziecko zostawie sobie na drogę powrotną |
|
A moze to twoj dzieciaczek poslizgnie sie na tej sciezce i rozbije glowke? Ojej.
|
|
a jakie opony będą czerwone po takiej jeździe .a na pewno jaka przyczepność
|
|
hahaha musisz poczekać - jestes 2-gi w kolejce - pierwsi są kosmici takiego cudaka to aż szkoda nie przepadać :] |
|
deb***u skończony, zanim cokolwiek napiszesz,zastanów się kilka razy !!! |
|
mój dzieciaczek od małego jest uczony, ze chodzimy po drodze dla pieszych. Niestety Twój głupote odziedziczył po tobie wiec czego sie spodziewaac po matole. |
|
Czym ta ścieżka różni się od kostkowej, w czym jest lepsza ? Bo o tym napisane nie zostało. Kostkowa ma taki plus, że po deszczu moment schnie, a na tej pewnie bedzie woda stała.
Poza tym dlaczego nie budują barierk oddzielających głupich pieszych od ścieżki rowerowej.
|
|
Przejedź się tak z 5 km po asfalcie i po kostce - odczujesz różnicę. Na kostce: - bardziej trzęsie -- jest bardziej ślisko --- są większe opory toczenia. ---- szybciej robią się doły i zagłębienia. Są art. na ten temat w internecie, tylko trzeba chcieć znaleźć. Miedzy Niskiem a Stalową Wolą są dwa kawałki ścieżki. - Pierwszy asfaltowy - wydzielony pas ze starej jezdni. Jazda po nim to rewelacja. Drugi kawałek, w samej stalówce - z kostki brukowej. - masakra. |
|
Bo to by było bardzo niebezpieczne, zwłaszcza dla rowerzystów. |
|
przejedź się po asfalcie , ale szosą ! dowolną trasą. zobaczysz jak trzęsie. zapraszam na szosę Mełgiew-Łańcuchów-Puchaczów. wczoraj jechałem, mam amortyzację, ale wytelepało mnie porządnie |
|
Ta żywica może i szybko schnie, ale strasznie śmierdzi. Mam nadzieje, że ten zapach zniknie.
|
|
Zróbcie coś lepszego od centrum nad zalew, a nie kostkę, którą jak się jedzie, to faluje jak na morzu.
Po drugie może jakieś przepisy / kary dla pieszych, którzy jak aniołki paradują po ścieżce, podkładając się jak samobójcy?
|
|
Asfalt po kilku latach może wyglądać tak, jak na ścieżce za stadionem żużlowym lub tak, jak za mostkiem na Bystrzycy za Galą w kierunku Tatar ("przebijanie" roślin, płynięcie asfaltu w wyniku letnich upałów, "rozstępy").
Źle ułożona, zaniedbana kostka też nie ułatwia jazdy, ale w sumie - jest łatwiejsza do naprawy.
A dobrze ułożona (jak na przykład na najnowszym odcinku ścieżki przy Zalewie), zapewnia komfort jazdy. Nawet dla "wyczynowców" na rowerach z cieniutkimi oponami, którzy jeżdżą z niepokojącą prędkością.
Tak więc chyba nie od rodzaju materiału, a od odpowiedniego ułożenia i - przede wszystkim - właściwej konserwacji zależą walory eksploatacyjne ścieżki.
A kolor czerwony podobno pobudza zachowania agresywne . . .
Odnośnie fragmentu artykułu : "– Taką technologię ustaliliśmy podczas konsultacji z rowerzystami. Według nich takie ścieżki będą najbezpieczniejsze dla amatorów jednośladów – mówi Karol Kieliszek z biura prasowego Ratusza.", należałoby pamiętać, że stowarzyszenia "rowerowe", których aktywność w kontaktach z mediami daje się zauważyć i które z uporem godnym lepszej sprawy "walczą" o asfalt, nie reprezentują jednak wszystkich użytkowników ścieżek. Może dobrze byłoby pod większą uwagę brać głosy "zwykłych" użytkowników.
Myślę, że Miasto, jeśli chce rozbudowywać sieć ścieżek i utrzymać je na odpowiednim poziomie eksploatacyjnym powinno jednak przewidzieć na to środki w odpowiedniej wysokości.
W miarę przybywania ścieżek zaczną się one krzyżować,(jak na przykład z tyłu szkoły podstawowej nr 51 na Czubach), ważne więc będzie bezpieczeństwo ruchu na takich skrzyżowaniach i "rondach".
Wydaje się więc jednak, że "pojedynek asfaltu z kostką" nie jest - w całości tematyki ścieżek - najważniejszy.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|