Ryanair poleciał prosto do Warszawy

Was pogieło chyba pilot odpowiada za życie prawie 200 osób,warunki niesprzyjające to leci tam gdzie jest bezpiecznie,samolot to nie autobus mpk

To lotnisko może przyjmować samoloty tylko wtedy, kiedy nie ma ani jednej chmury na niebie i nie wieje wiatr. Każde pogorszenie pogody i większe powiewy wiatru powodują zamykanie lotniska. Może miejsce jest złe? Albo ciąży nad nim jakaś klątwa? Na inych lotniskach można lądować nawet bez widoczności ziemi tylko wg przyrządów, a tutaj się nie da. Fuszerka i tyle.

mój znajomy który pracuje na Politechnice ma znajomości w dyrekcji lotniska taką mi informację podał że lotnisko ils ma tylko że nie mogą go uruchomić ze względu na pogodę nie wiem co to ma do rzeczy

Przed chwilą Ryanair z Trapani zrobił kilka kółek nad Rzeszowem i poleciał do Krakowa

Samolot pasażerski SAAB 340 wylądował dzisiaj w Porcie Lotniczym Lublin. Operatorem rejsu była firma Sky Taxi, dla której była to pierwsza operacja z lotniska w Lublinie. Rejsem do austriackiego miasta Linz odleciało 26 pasażerów. Lot do Linz Austria trwał 1:45min -> flight number IGA762 Lublin LUZ- Linz LNZ Wracajutro 04.04.2013 flight number IGA764 Linz LNZ– Lublin LUZ departure LNZ - 04.04.2013, 19:00LT około 21:00 w Lublinie chyba że śniegu nawali!

Piotr napisał:

mój znajomy który pracuje na Politechnice ma znajomości w dyrekcji lotniska taką mi informację podał że lotnisko ils ma tylko że nie mogą go uruchomić ze względu na pogodę nie wiem co to ma do rzeczy

A ten twój znajomy, to na politechnice sprząta, czy prochy rozprowadza, że wcisnął ci taki kit?

suseł perełkowany napisał:

To lotnisko może przyjmować samoloty tylko wtedy, kiedy nie ma ani jednej chmury na niebie i nie wieje wiatr. Każde pogorszenie pogody i większe powiewy wiatru powodują zamykanie lotniska. Może miejsce jest złe? Albo ciąży nad nim jakaś klątwa? Na inych lotniskach można lądować nawet bez widoczności ziemi tylko wg przyrządów, a tutaj się nie da. Fuszerka i tyle.

Trzeba było zrobić w Niedźwidzie

Lotnisko pasażerskie na lubelszczyźnie mamy dopiero od grudnia, ale jak widać w regionie mamy bardzo wielu domorosłych znawców lotnictwa, dla których jazda rowerem, furmanką, czy lot samolotem jest tym samym.

Przed chwilą Ryanair z Londynu zrobił jedno podejście do lądowania nad Rzechowskim lotniskiem i odleciała do Krakowa , a w ślad za nim Ryanair z Dublina już nie doleciał do Rzeszowskiego lotniska tylko zawrócił i poleciał do Krakowa

Autokar to jednak najpewniejszy środek tranportu

copy paste i artykul gotowy wizz leci na okecie takze w czwartek

Coś jest nie tak z obsługą lotniska w Świdniku. Czwartek godz. 17,55 .Nie ma śniegu , deszczu , mgły , wiatru . Warunki atmosferyczne bez przeciwwskazań do lądowania , a samolot z Londynu po paru kółkach poleciał do W-wy. Może nie zdążyli z odśnieżeniem pasa ?

"Wizz Air poleciał prosto do Warszawy" Lotnisko badziewie ???

sarka napisał:

Coś jest nie tak z obsługą lotniska w Świdniku. Czwartek godz. 17,55 .Nie ma śniegu , deszczu , mgły , wiatru . Warunki atmosferyczne bez przeciwwskazań do lądowania , a samolot z Londynu po paru kółkach poleciał do W-wy. Może nie zdążyli z odśnieżeniem pasa ?

Może najpierw spójrz za okno,bo jakoś ja widzę i deszcz i wielką mgłę.No chyba,że za Twoim oknem jest błękitne niebo i idealna widoczność

No i dzisiaj też poleciał sobie w p...u. Na cholerę tu jest to lotnisko skoro tu żadne samoloty nie mogą wylądować.To kolejna lubelska lipa i brakorubstwo. Nie ma pomocy do lądowania i tu nic nie jest w stanie wylądolwac, chyba że baba jaga na miotle.

"aguuu" , halo , tu chodzi o Lublin-Świdnik godz. 17,55 . Albo masz kaca i nie wiesz gdzie jesteś , albo masz zwidy.

sarka napisał:

"aguuu" , halo , tu chodzi o Lublin-Świdnik godz. 17,55 . Albo masz kaca i nie wiesz gdzie jesteś , albo masz zwidy.

Gratuluję inteligencji,skoro sugerujesz,że to ja nie zrozumialam Twojej wypowiedzi.Zrozumialam i moja odpowiedz byla absolutnie adekwatna,bo nie trzeba miec licencji pilota,zeby wiedziec ze w takich warunkach samolot nie wyląduje,bo nie raz i nie dwa tak juz bylo i można bylo to zwyczajnie przewidzieć a nie sie dziwić.I ja wiem gdzie jestem,mieszkam 3 km od lotniska i wyobraz sobie,że tu jest zimaaaaaa,deszcz,snieg i mglaa caly dzien,wiec Twoje" nie ma przeciwskazań do lądowania" jest śmieszne w tej sytuacji i jesli ktos tu ma kaca i zwidy to napewno nie ja.