Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Śmiertelne potrącenie na ul. Filaretów (zdjęcia)

Utworzony przez jur, 6 września 2012 r. o 10:38 Powrót do artykułu
Kierowcy, gdy zjadą z ronda przy ZUS-ie pędzą w dół jak szaleni. Na tym przejściu było już mnóstwo wypadków i dalej tak będzie jeśli nie zostaną podjęte skuteczne działania. Miejsce to polecam patrolom policji. A może i tu, podobnie jak zrobiono na ul. Nadbystrzyckiej powinien zostać zainstalowany radar.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech by się popatrzyła gdzie lezie to by żyła. Ludzie! Gdzie wy macie oczy!? Świadome wtargnięcie na przejście dla pieszych to jest samobójstwo, kiedy wy się tego nauczycie? Przykład? ul. Ruska, no tam przejechać bez przekleństw to cud. Nie dość że ciemna emerytowana masa nawet nie raczy spojrzeć w lewo i w prawo to jeszcze ma potem pretensje że wypadki są!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Droga to nie miejsce dla pieszych, oni mają chodniki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Śmiertelny wypadek przy ul. Filaretów: Nie żyje pieszy (mężczyzna) - to napisał Kurier Lubelski - to chyba cos sie nie zgadza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Caps napisał:
Droga to nie miejsce dla pieszych, oni mają chodniki.
Stuknij się w łeb pusty cepie! Jak nie odchodzisz od komputera, to przejścia ci nie potrzebne, bo nawet nie wiesz, że człowiek przez ulicę musi przejść....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
****
Ostatnio edytowany 6 września 2012 r. o 11:50
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Caps napisał:
Droga to nie miejsce dla pieszych, oni mają chodniki. [/quote] [quote name='Caps' timestamp='1346921028' post='671165'] Droga to nie miejsce dla pieszych, oni mają chodniki.
A jak mają przejść na drugą stronę tejże drogi? Kanałami? Przefrunąć przez nią? Pisze ktoś o wtargnięciu na przejście. Skąd wiesz, że w tym przypadku tak było? Jakiś miesiąc temu, na Związkowej taksówkarz potrącił śmiertelnie pieszego na przejściu. Po tym co zostało z samochodu "na oko" można stwierdzić, że 50 km/h to on nie jechał. Zginął starsz pan, ceniony lekarz. Tylko dlatego, że spokojnie przechodził przez przejście a taksówkarz go nie zauważył. Współczuję rodzinie zabitego jak i kierowcy - bo nie chciałbym być teraz na jego miejscu. Myślę, że nie był młodym, niczego się nie bojącym kierowcą - zwyczajnie się pośpieszył i nie zwrócił uwagi na przejście... Dalej, wspominacie o Ruskiej. Tu sobie chyba kolega/koleżanka żartuje To jest miasto i droga wewnątrzmiejska. Gdyby Ci ludzie tak się pchali na Solidarności, Andersa, Jana Pawła czy innej większej arterii to rozumiem i jestem za tym, żeby takich oszołomów bić po uszach. Ale na Ruskiej? Ile tam jest samochodów a ilu pieszych? Może by tak proporcje zachować? Dla mnie, to właśnie piesi mają tam pierwszeństwo a przy takim ruchu, przejścia dla pieszych - których na tamtej ulicy zbyt wiele nie ma - powinny jedynie sugerować gdzie należy przechodzić a nie kanałować ten cały ruch jedynie w tych punktach. Dlaczego to, że ktoś jedzie samochodem ma oznaczać, że wszyscy muszą mu ustępować i schodzić z drogi? To nie jest pojazd uprzywilejowany. Zobacz sobie przejście przy Brami Krakowskiej. Tam jakoś samochody potrafią zwolnić, zatrzymać sie nawet na dłuższą chwilę. I nikt problemu nie robi. Ale ul. Ruska to jest oczywiście autostrada i piesi mają uciekać przed władcami szos...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pomoc napisał:
[***]
Ty naciągaczu ubezpieczeniowy... Jak możesz żerować w taki sposób na ludzkim nieszczęściu?
Ostatnio edytowany 6 września 2012 r. o 11:51
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jur napisał:
Kierowcy, gdy zjadą z ronda przy ZUS-ie pędzą w dół jak szaleni. Na tym przejściu było już mnóstwo wypadków i dalej tak będzie jeśli nie zostaną podjęte skuteczne działania. Miejsce to polecam patrolom policji. A może i tu, podobnie jak zrobiono na ul. Nadbystrzyckiej powinien zostać zainstalowany radar.
Nie pędzą jak szaleni bo tam się nie da !! chyba że terenówką, bo jest tam tak nie równa droga że nie da się pędzić. Oczywiście nierówna droga nie przeszkadza pieszym włazić na przejście nie patrząc czy coś jedzie czy nie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a pro po pieszych. Ostatnio widziałem jak staruszka o lasce szła, a raczej dreptała, na skróty przez środek skrzyżowania - ni to ronda Filaretów - Grażyny i o mało co ją gość nie przejechał bo tam jest łuk i pod górę i pewnie się nie spodziewał że jakikolwiek pieszy tam się może znaleźć. Pewnie wracała z pobliskiego kościoła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
a pro po pieszych. Ostatnio widziałem jak staruszka o lasce szła, a raczej dreptała, na skróty przez środek skrzyżowania - ni to ronda Filaretów - Grażyny i o mało co ją gość nie przejechał bo tam jest łuk i pod górę i pewnie się nie spodziewał że jakikolwiek pieszy tam się może znaleźć. Pewnie wracała z pobliskiego kościoła. [/quote] [quote name='Gość' timestamp='1346923234' post='671197'] a pro po pieszych. Ostatnio widziałem jak staruszka o lasce szła, a raczej dreptała, na skróty przez środek skrzyżowania - ni to ronda Filaretów - Grażyny i o mało co ją gość nie przejechał bo tam jest łuk i pod górę i pewnie się nie spodziewał że jakikolwiek pieszy tam się może znaleźć. Pewnie wracała z pobliskiego kościoła.
Ale piesi z widocznym upośledzeniem układu ruchu mają prawo przechodzić przez jezdnię w każdym jej miejscu o to właśnie oni mają wtedy pierwszeństwo. Kierowca nie wytłumaczy się wtedy - "a bo ona nie była na przejściu".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
a pro po pieszych. Ostatnio widziałem jak staruszka o lasce szła, a raczej dreptała, na skróty przez środek skrzyżowania - ni to ronda Filaretów - Grażyny i o mało co ją gość nie przejechał bo tam jest łuk i pod górę i pewnie się nie spodziewał że jakikolwiek pieszy tam się może znaleźć. Pewnie wracała z pobliskiego kościoła.
Widziałem chyba tą sama akcję...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jam napisał:
Ale piesi z widocznym upośledzeniem układu ruchu mają prawo przechodzić przez jezdnię w każdym jej miejscu o to właśnie oni mają wtedy pierwszeństwo. Kierowca nie wytłumaczy się wtedy - "a bo ona nie była na przejściu".
Słucham? Jedynym obowiązkiem, z którego zwolniony jest niepełnosprawny pieszy, jest obowiązek ustąpienia pierwszeństwa nadjeżdżającemu rowerowi, jeżeli akurat musi skorzystać z drogi dla rowerów. O przechodzeniu przez jezdnię mówi art. 13 Prawa o Ruchu Drogowym, w wypadku tamtego skrzyżowania (Grażyny/Filaretów) polecam w szczególności ustęp 4 tego artykułu, który wyraźnie mówi, gdzie powinna być piesza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy ktoś wie z jakiej korporacji był taksówkarz??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Caps napisał:
Droga to nie miejsce dla pieszych, oni mają chodniki.
Widać, że jesteś świeżym awansem spolecznym i myślisz jak bylo za stodołą, gdzie ci wszystko wolno. Droga jest PUBLICZNA a nie tylko dla chama za kierownicą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kierowca z Lublina napisał:
Niech by się popatrzyła gdzie lezie to by żyła. Ludzie! Gdzie wy macie oczy!? Świadome wtargnięcie na przejście dla pieszych to jest samobójstwo, kiedy wy się tego nauczycie? Przykład? ul. Ruska, no tam przejechać bez przekleństw to cud. Nie dość że ciemna emerytowana masa nawet nie raczy spojrzeć w lewo i w prawo to jeszcze ma potem pretensje że wypadki są!
Ćwoczku z Lublina - pieszy nie może "wtargnąć" na przejscie dla pieszych. W cywilizowanym kraju samochody zatrzymują się gdy pieszy zblizy sie do krawężnika.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiecie to że jest przejscie dla pieszych to nie oznacza że pieszy może w każdej chwili wejść sobie na pasy nie upewniajac się że jedzie jakiś samochód. Raz widziałem jak babka wtargnęła na przejście patrząc się przed siebie, kierowca jechał z 50 km.h i był już przed pasami , ledwo co ją ominął. niektózy nie myślą. Co innego jeśli pieszy się upewnił, wszedł na pasy a kierowca go nie zauwazył lub za póżno chamował.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
po jana pawła i filaretow kierowcy jezdza jak opetani (akurat ten odcinek znam, podejzewam ze jest wiele innych ciekawych). nie kazdy kierowca bo wielu ma mozg oczywiscie, ale wielu zapierdziela mijajac przejscie za przejsciem. wiele razy jak przemieszczalam sie tamtedy bylam przerazona... szczegolnie filaretow gdzie jezdnia jest w zlym stanie i wszedzie sa jakies wyboje i co jakis czas przejscie. no .. a tak wogole to jak policja chce zarobic to radzilabym postawic fotoradarek na jana pawla w strone nowych osiedli. codziennie tak mniej wiecej od 21,22 wziummmmm ile da machinaaa. w dzien tez nie brakuje trocinek...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przedstawiciel napisał:
Wiecie to że jest przejscie dla pieszych to nie oznacza że pieszy może w każdej chwili wejść sobie na pasy nie upewniajac się że jedzie jakiś samochód. Raz widziałem jak babka wtargnęła na przejście patrząc się przed siebie, kierowca jechał z 50 km.h i był już przed pasami , ledwo co ją ominął. niektózy nie myślą. Co innego jeśli pieszy się upewnił, wszedł na pasy a kierowca go nie zauwazył lub za póżno chamował.
Popatrz na zdjęcia. Nawet na mokrym z 50km/h samochód osobowy zatrzymuje się na dystansie 10-15m. Taksówka stoi 30m za przejściem, a raczej trudno podejrzewać, że zaczął hamować dopiero po uderzeniu w pieszego, a nie przed nim. A "chamować" to chamują chamy, które nie wiedzą, że znak "przejście dla pieszych" zobowiązuje kierowcę do zwolnienia i zachowania szczególnej ostrożności, a w razie potrzeby zatrzymania pojazdu celem ustąpienia pierwszeństwa pieszym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
stary szofer napisał:
Widać, że jesteś świeżym awansem spolecznym i myślisz jak bylo za stodołą, gdzie ci wszystko wolno. Droga jest PUBLICZNA a nie tylko dla chama za kierownicą.
Tak, to jak wytłumaczysz kobietę, która doszła do ronda, przy którym znajdowało się przejście, nie rozejrzała się wchodzą na nie, tylko stanęła w połowie drogi przejścia, bo usłyszała że auto hamuje?? Nawet nie zatrzymała się przed przejściem, nic nie zrobiła, bo to przecież PRZEJŚCIE I ONA ŚWIĘTA KROWA MOŻE CHODZIĆ JAK CHCE I KIEDY CHCE. Dodam że samochód nie jechał z dużą prędkością, przecież i tak i tak musiał wyhamować przed rondem, a że piszczeły mu hamulce bo pewnie złej jakości, to tylko i wyłącznie dlatego ŚWIĘTA KROWA się zatrzymała na środku. Po prostu brak słów dla takich "przechodniów"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...