Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Typowy przykład jak jedną durną decyzją zniszczyć wiele lat ciężkiej pracy ogromnej ilości ludzi i odebrać środowisku miejsce realizacji swoich pasji. Wiele osób włożyła w ten obiekt swoje pieniądze, czas i zaangażowanie.  Kolejny przykład że nie warto cokolwiek w tym kraju robić bo i tak ci to zabiorą, jak będą mieli taką fantazję. Myślę że w miejscu Kotłowni nie powstanie obiekt sportowy, tylko jakiś bardziej dochodowy interes np. knajpa. Pozdrawiam wszystkich miłośników i członków AKW Kotłownia. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wspinałem się tam kiedyś jak na uniwerku byłem. Naprawde fajnie było, wszytko profesjonalne. Szkoda. Możliwe że piwnica wymaga remontu, ale to nie musi od razu powodować rozbiórki....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jest właśnie wspieranie sportu przez UMCS! z jeśli dobrze kojarze to jeśli chodzi o punktację akademicką umcs poza wynikami sportowymi nie bardzo ma się czym chwalić...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dawno studentem nie jestem, ale końca zeszłego roku akademickiego często wspinałem się po ściankach AKW Kotłownia. To jest miejsce unikatowe na skalę co najmniej europejską, pracują tam bardzo zaangażowani ludzie, atmosfera jest bardzo przyjazna, od razu można się tam poczuć jak u siebie i bardzo dużo się nauczyć na temat boulderingu i wspinaczki (od najlepszych sportowców w tej dyscyplinie). Nie pozwólcie zniszczyć dorobku wielu lat ciężkiej pracy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przypominają mi się słowa Jerzego Janowicza, kiedy powiedział po przegranym meczu, że polska rzeczywistość jest taka, że zawodnicy reprezentujący kraj trenują po nieogrzewanych szopach... Ludzie z Kotłowni sami, własnymi siłami i pieniędzmi wybudowali przez 15 lat ciężkiej, bezinteresownej pracy obiekt, dzięki któremu lubelscy wspinacze zaistnieli na arenie krajowej i międzynarodowej, bez minimalnego choćby wsparcia UMCS. Jeśli Uniwersytet nie potrafi choć trochę pomóc, to może niech przynajnmniej nie przeszkadza i nie unicestwia ogromnego potencjału młodych ludzi, którzy chcą coś zrobić dla siebie i dla innych... To tyle, jesli chodzi o tak deklarowane przez Rektora wsparcie sportu na UMCS...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kiedy trafiłem rok temu na kotłownię to byłem w szoku. Znalazłem dokładnie to czego szukałem. Atmosfera, ludzie, boulder. Niestety teraz zaprzestaję uprawiania wspinaczki. Jako alternatywę mam komercyjne ścianki na które mnie nie stać i nie czuję się tam "częścią czegoś większego". Po zapisaniu się mogłem wykupić karnet za 50 zł i chodzic do oporu w wieczornych godzinach otwarcia. Ciekaw jestem co władze UMCS tam wybudują, jeżeli knajpę to znowu Polska straci w moich oczach. Pozdro
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od wielu lat wspinam się na Kotłowni, najpierw jako student UMCS, teraz jako absolwent i przykro mi, że moja alma mater postępuje w tak żenujący sposób. Zamiast wspierać młodych, zaangażowanych w swoją pasję ludzi, ludzi, którzy reprezentują uczelnię i Rzeczpospolitą Polską na zawodach miedzynarodowych, organizują się i pracują bezinteresownie - władze UMSC doprowadzają do zamknięcia świetnego obiektu i rozbicia środowiska. Tak się składa, że śledzę od początku problemy z uczelnią, najpierw chodziło o pieniądze za czynsz, potem padał argument, że niebezpiecznie, że budynek nie spełnia jakichkolwiek norm budowlanych i ppoż (ciekawe, że mimo to nadal prowadzone są tam zajęcia dydaktyczne - to jest tam bezpiecznie, czy nie? czy tylko dla niektórych?), teraz, że ściana przeszkadza w remoncie... To o co w końcu chodzi?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jest właśnie wspieranie sportu przez UMCS! z jeśli dobrze kojarze to jeśli chodzi o punktację akademicką umcs poza wynikami sportowymi nie bardzo ma się czym chwalić...
 Rozbiórka ściany to jedno, drugie, że jakoś nie widzę wśród kadry Centrum Kultury Fizycznej UMCS jakiejkolwiek osoby, która byłaby w stanie przygotować zawodnika wspinaczki sportowej, będącego w stanie konkurować na zawodach z zawodnikami na wysokim poziomie. Tak się składa, że zawodników UMCS trenowali instruktorzy związani z AKW Kotłownia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Aby lubelscy zawodnicy nadal mogli odnosić sukcesy w zawodach i skałach taki obiekt jest po prostu niezbędny. Dzięki Kotłowni wspinacze z Lublina zaistnieli w skali kraju w boulderingu....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo jest mi przykro, gdy czytam ten artykuł oraz inne wiadomości traktujące o losach jednego z najwspanialszych miejsc w Lublinie...  Kilka lat temu, jeszcze jako studentka UMCS, swoją przygodę ze wspinaczką rozpoczełam właśnie na Kotłowni... byłam świadkiem tego, jak wiele osób wspólnymi siłami, często całymi godzinami i dniami, czysto woluntarystycznie rozbudowywało ten obiekt. Nie sposób opisać wyjątkowej atmosfery miejsca tworzonego przez cudownych ludzi przepełnionych energią, pasją i zaangażowaniem. Szkoda, że dla UMCSu ważniejsze są pieniądze i wyścig za sztucznie kreowanym "prestiżem", bardziej niż wspieranie tego typu niezwykle wartościowych niekomercyjnych inicjatyw :(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak cos nie przynosi kasy to od razu trzeba zniszczyc choćby i tysiac osob nad tym pracowalo. brawa dla rektora!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trudno zrozumieć zarówno brak woli UMCS do współpracy na zasadach partnerstwa, które od lat przynosiło korzyści każdej ze stron, jak również rażącą niegospodarność w wykorzystaniu przyszłych środków publicznych.   Bo jak wytłumaczyć brak woli porozumienia w celu dostosowania niewielkimi kosztami obecnego obiektu sportowego, w konsekwencji doprowadzenie do jego rozbiórki, tylko po to żeby po jakimś bliżej nie określonym czasie wybudować obiekt o tej samej lub podobnej funkcji.   Tak są wydatkowane środki publiczne w naszym kraju, ale na beton nie ma lekarstwa. Myślę, że przyszłej inwestycji UMCSu powinny się przyjrzeć odpowiednie organy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czyżby na budowę nowej ścianki wspinaczkowo planowano ogłosić przetarg o warunkach tak wyśrubowanych, iże spełni je jedynie pewne przedsiębiorstow??? :/ słabe toto
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co ciekawe firma robiaca projekt remontu nie widziała problemu w istnieniu obecnej scianki, stwierdzili tylko ze jedna czesc trzeba bedzie rozebrac zeby zrobic wyjscie ewakuacyjne. Ciekawe skad UMCS wezmie 300 tys. na obiekt o podobnych parametrach, skoro na remont wszystkich obiektow maja 2 miliony zlotych? Niestety Kotlownia zostala zamknieta w wskutek konfliktów personalnych w centrum kultury fizycznej. Nikomu z decydentów nie miescilo sie w głowie, że mozna robic coś spolecznie ... Kotłownianin
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak cos nie przynosi kasy to od razu trzeba zniszczyc choćby i tysiac osob nad tym pracowalo. brawa dla rektora!
 Cała rzecz w tym, że UMCS odnosił na współpracy z AKW Kotłownia same korzyści: medaliści to raz, wybudowany, kompletnie wyposażony obiekt z darmową obsługą, konserwacją, inwestycjami w rozbudowę to dwa, szkolenie zawodników to trzy, a wreszcie regularnie płacony czynsz za korzystanie z WŁASNEGO obiektu!!! Teraz obiekt zostanie rozmontowany, a pomieszczenie zamknięte i zamienione na magazyn do czasu hipotetycznego remontu, który tak na prawdę nie wiadomo kiedy się odbędzie i kiedy skończy... I wtedy nie będzie przynosiło żadnych zysków - ani społecznych ani finansowych. Może ktoś z Wydziału Ekonomii odwiedzi Rektora i wytłumaczy mu na czym polega bilans strat i zysków?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wypowiem sie jako osoba niezwiązana z tym miejscem (aczkolwiek wspinaczkę przez pewien czas uprawiałam, tyle, że w innym miejscu). Dlaczego nie nagłośnicie sprawy? Dlaczego nie zaczniecie zabiegać o wsparcie, organizując chociażby akcję fejsbukową (fejsbuk to medium o dość znaczącej sile rażenia, pomimo wszystkich głupot tam publikowanych) ?????????????????????  Dlaczego nie poprosicie osób ze środowiska o wsparcie? Takze z innych miast? Dzisiaj w dobie internetu, o sprawie moze sie dowiedzieć cały swiat. Zachęcam  do działania. Powodzenia.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naprawdę Uniwersytet Marii Curie Skłodowskiej swoiście pojmuje misję wychowywania i wdrażania młodych ludzi do społeczeństwa obywatelskiego...  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To nie pierwsza głupia decyzja UMCS.Trochę sie orientuję w tym, cosię tam dzieje.   
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"– Zakres zaplanowanych prac uniemożliwia pozostawienie dotychczasowej konstrukcji – podkreśla Adamska. I dodaje: – Ocena kosztów będzie możliwa dopiero po zakończeniu etapu projektowania."   Czy p. Adamska nie przeczy przypadkiem sama sobie? Jeśli prace są zaplanowane to znaczy, że etap projektowania jest zakończony. Jeśli projektowanie jest nieskończone, tzn. trudno mówić czy zakres prac uniemożliwia pozostawienie konstrukcji. Typowe polskie planowanie - na razie rozwalmy, a potem będziemy się martwić. To nie nasze pieniądze.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lepiej żeby studenci pili piwo na AOSie, zamiast rozwijali swoje pasje... Tą decyzją rektor udowodnił, że mimo iż sekcja wspinaczki na UMCS była od wielu lat jedną z najlepszych to nie należy im się nic od uczelni... Brawo, oby tak dalej, a za kilka lat uczelnia nie będzie się miała już kompletnie czym pochwalić, poza ogromnym zadłużeniem!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...