WPIS ZOSTAŁ USUNIĘTY
Ostatnio edytowany 16 marca 2009 r. o 15:34
|
|
Słuchajcie to nie jest pozbawione logiki-tego sprzedawcę należy pochwalić za obywatelską postawę -zabiera prawko lub dowód i daje flachę.Bo jak
klient spożywa wódeczkę to nie korzysta z w/w dokumentów.Po spożyciu wraca do sklepiku i odbiera dokumenciki-super,gdzie jest ten sklep????
|
|
w Misiu flaszke mozna bylo dostac za zegarek...
|
|
Gdyby dając pół litra zabierał tylko prawo jazdy to byłby pochwalony za obywatelską postawę
|
|
Też uważam, że sprzedawcy należy się pochwała, a nie kara.
"Piłeś - nie jedź". Prawo jazdy zabrane i po sprawie. Wytrzeźwieje, to prawko odbierze.
Na złodziejskie pseudokredyty i sztuczki bankowe to naciągacze różnej maści mogą w majestacie prawa nabierać naiwnych ludzi.
Człowiek, który na krechę sprzedał alkohol - legalny w obrocie, ma być ukarany za to, że pomagał ludziom?
Jacy by oni nie byli, może i alkoholicy. A może to były depozyty za inne zakupy? Sklep jest wielobranżowy.
Sprzedawca nie zabierał dokumentów na przymus, klienci przekazywali je dobrowolnie.
Zwracał po spłaceniu długu. Co policji do tego? Nie ma się czym zająć?
|
|
A ja sie pytam gdzie byli rodzice?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|