Stare Miasto nie chce ogródków, mieszkańcy skarżą się w ratuszu

to tylko ludzka zawiść. wiem coś na ten temat, proszę mi uwierzyć.

oburzające, ledzie są bezczelni. Przecież dzięki temu ma miasto dochody, dzięki temu mogło dać inwestorowi zapomogę w wysokości 6,5 mln za wybudowanie wiaduktu na Witosa, będącego dojazdem do jego centrum handlowego.

Jeśli restauracje i ogródki przeszkadzają nie widzę innego rozwiązania jak kupić podkreślam kupić sobie mieszkanie w innej części miasta.Nie dość że dziadostwo dostało mieszkania za darmo to jeszcze ma jakieś oczekiwania.Mieszkańcy miasta z lokali gastronomicznych mają jakąś korzyść .Natomiast z lumpenproletariatu ze starówki mają :rozboje włamania do mieszkań i samochodów.

Moze Stare Miasto jest da niektorych tak naprawde za 'nowe'? Jesli lokatorom przeszkadza proponuje przeniesc sie na LSM, a jesli to za duzo koszt zawsze pozostaja miejsca na cichej i spokojnej ulicy: dzierzawnej badz wapiennej albo tez grygowej

Ludzie co do zasady maja racje, ale ten problem łatwo rozwiązac, - niech właściciele ogródków sypna asą, zaproponuja darmowe pwko raz dziennie lub obiadek i sprawa załatwiona

Czyli według mieszkańców powinno się wyklepać parę hektarów kilka kilometrów od Lublina i tam przyjmować turystów.Na pewno miasto zarobi na nich dużo kasy,którą wyda na zapomogi dla ubogich bezrobotnych ze starówki.

Normalnie żal.pl. Tak jak napisał Gość. Niedość że dostali na Starówie mieszkania za darmo to jeszcze im przeszkadza. Nie pasuje to won na Grygową albo do innych bloków. A wtedy na Starówke wejdą prywatni inwestorzy, pootwierają na piętrach biura i w pare miesięcy znajdą pieniądze na odrestaurowanie zaniedbanych kamienic.

Jak czytam te komentarze to krew mnie zalewa!!! Na Starym Mieście mieszkają nie tylko "MENELE", mieszkania nie wszyscy dostali za darmo a CHAMSTWO, które w nadmiarze chla piwsko na STARÓWIE - to właśnie te "ELITY", które teraz piszą te komentarze. To właśnie ci OBROŃCY, potrafią o godzinie drugiej w nocy drzeć gęby, bić się o swoje piszczące z uciechy dziewoje. Co do tych prywaciarzy co to mają odbudować i odremontować Stare Miasto - gdzie oni są? ci właściciele knajp ze Starego Miasta - ile budynków odremontowali?

Takie to jest właśnie specyficzne miejsce. Tam zawsze będzie kupa ludzi i będzie głośno. Chyba tylko szczelne okna pomogą w tej sytuacji. Dzięki tym restauracjom Starówka wygląda o niebo lepiej niż 15 lat temu. I przede wszystkim jest bezpieczniej. Coś za coś...

Drodzy forowicze-wyziera z Was brak tolerancji i poszanowania dla prawa. Język którym się posługujecie jest chamski i pełen inwektyw. Nie znacie problemów Naszego Miasta, a chcecie je rozwiązywać z pozycji przyjezdnego. Podejrzewam, że jesteście w Naszym Mieście przypadkiem tak "zabawowo". "STARE MIASTO" JEST PRZEDE WSZYSTKIM DLA LUDZI,a dopiero póżniej dla... biznesu.

Gość napisał:

Normalnie żal.pl. Tak jak napisał Gość. Niedość że dostali na Starówie mieszkania za darmo to jeszcze im przeszkadza. Nie pasuje to won na Grygową albo do innych bloków. A wtedy na Starówke wejdą prywatni inwestorzy, pootwierają na piętrach biura i w pare miesięcy znajdą pieniądze na odrestaurowanie zaniedbanych kamienic.

Może sam się przeprowadzisz do tych elit na Grygowej-miejsce się znajdzie, a swoją drogą to na starówce napewno nie mieszkasz

arek z mango napisał:

Takie to jest właśnie specyficzne miejsce. Tam zawsze będzie kupa ludzi i będzie głośno. Chyba tylko szczelne okna pomogą w tej sytuacji. Dzięki tym restauracjom Starówka wygląda o niebo lepiej niż 15 lat temu. I przede wszystkim jest bezpieczniej. Coś za coś...

Mylisz się człowieku - większość kamienic odnowiona została za pieniądze z dotacji GMINY a nie za pieniądze właścicieli lub najemców tych 35 knajp na Starym Mieście (mówimy oczywiście o remoncie budynku a nie remoncie i wystroju lokalu)). (

kontynując, na zakończenie- zrozumcie drodzy mieszkańcy Miasto jest dla Was, a nie odwrotnie. Taka sytuacja jak na "Starym Mieście" dotyka (może w mniejszym stopniu) inne dzielnice Lublina i ludzi w nich mieszkających. Jeżeli uwarzacie, że jest inaczej to żyjecie w innym świecie(mieście). Dlaczego dzielicie ludzi wg: pochodzenia, miejsca zamieszkania, zachowania, zasobów finansowych. Miasto - tworzą ludzie. Do ... przemyślenia i do widzenia. *Slaw*

do mojej poprzedniej wypowiedzi wkradł się błąd ortograficzny - oczywiście powinno być UWAŻACIE

~slaw~ napisał:

Drodzy forowicze-wyziera z Was brak tolerancji i poszanowania dla prawa. Język którym się posługujecie jest chamski i pełen inwektyw. Nie znacie problemów Naszego Miasta, a chcecie je rozwiązywać z pozycji przyjezdnego. Podejrzewam, że jesteście w Naszym Mieście przypadkiem tak "zabawowo". "STARE MIASTO" JEST PRZEDE WSZYSTKIM DLA LUDZI,a dopiero póżniej dla... biznesu.

Jak większość mieszkańców płacę podatki,na rozwój tego miasta a nie na wspieranie specjalistów od forsowania zamków w zaparkowanych autach. Dla mnie Starówka jest dla biznesu i proszę by pozwolić mi decydować na co idą moje pieniążki.Ok?Dla mnie "mieszkańców" do których mam dokładać mogło by wcale nie być.

folkatka napisał:

Ktos tam wyzej napisał, że to bywalcy starówkowych lokali drą sie w srodku nocy...Niestety - ale moje spostrzezenia są nieco inne. Najwiecej hałasu i zwykłej chuliganki robią "miejscowi" - chłopcy ze Starego Miasta, przyodziani w dresiki. Przy całkowiyum braku reakcji zes trony policji.

Oj zabolało!!! Coś mi wygląda na to, że sam robisz podobnie. A tak a propos to na Starym Mieście prawie już nie ma miejscowej młodzieży ( no może tochę chłystków z Noworybnej) za to wszystkie MENELE z całego Lublina i podmiejskich okolic walą na Stare Miasto, bo tu mają mnóstwo nachlanych, potencjalnych ofiar kradzieży i rozbojów.