Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Wzorem KODu doniosę do Brukseeli, że lubelskie urzędasy "wywaliły w błoto" parę milionów aby skutecznie zakorkować miasto.
Donies na rodzicow,czemu tak mało mozgu po nich otrzymałeś :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Za 28 milionów można było wybudować taką infrastrukturę drogową, że praktycznie korków nie byłoby :]
To do dzieła geniuszu a jak zaczynaja remontowac i nowe inwestycje robic to zaraz wrzask, ze sie przejechac nie da i korki som straszne, tragedia lubelskiego cebulaka w pełnym rozkwicie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kłamstwo powtarzane tysiac razy staje sie prawda -słowa Josepha Goebbelsa. tak samo w tym artykule urzad miasta jest zadowolony a kierowcy stoja w korkach.urzednicy mysla ze ludzie zobacza usmiechnieta twarz w telewizji ktora za kazdym razem mowi ze system działa dobrze i w koncu w to uwierza , beda zadowoleni jak to dobrze zostalo wydane 28mln zloty.Ludzie nie sa tępi i wiedza ze teraz stoi sie dłużej w korkach jak np na kraśnickich dłużej o 10 minut niz przed wprowadzeniem super systemu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znam co najmniej jedne światła o których zapomniano. Przejście dla pieszych przy targu na ul. Krańcowej. Dawniej te światła były zsynchronizowane z najbliższymi skrzyżowaniami. Obecnie żadnej synchronizacji nie ma. Skutek jest taki, że piesi czekają stanowczo za długo, a czerwone dla samochodów włącza się przeważnie wtedy kiedy właśnie jadą samochody z obu kierunków.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znam co najmniej jedne światła o których zapomniano. Przejście dla pieszych przy targu na ul. Krańcowej. Dawniej te światła były zsynchronizowane z najbliższymi skrzyżowaniami. Obecnie żadnej synchronizacji nie ma. Skutek jest taki, że piesi czekają stanowczo za długo, a czerwone dla samochodów włącza się przeważnie wtedy kiedy właśnie jadą samochody z obu kierunków.
Te światła są tam potrzebne jak umarłemu kadzidło, tak samo na Męczenników Majdanka przy przystanku "DULĘBY". Kompletnie rozregulowują ruch. Ruszasz ze skrzyżowania przy STOKROTCE w kierunku felina i zaraz musisz się zatrzymać bo masz czerwone na przejściu, ruszasz z przejścia to zaraz zaświeca się czerwone na krzyżówce z Grabskiego. Czasami cholery można tam dostać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Te światła są tam potrzebne jak umarłemu kadzidło, tak samo na Męczenników Majdanka przy przystanku "DULĘBY". Kompletnie rozregulowują ruch. Ruszasz ze skrzyżowania przy STOKROTCE w kierunku felina i zaraz musisz się zatrzymać bo masz czerwone na przejściu, ruszasz z przejścia to zaraz zaświeca się czerwone na krzyżówce z Grabskiego. Czasami cholery można tam dostać.
Jadąc tą trasą kolejne światła to skrzyzowanie Lucyny Herc.Taka mała uliczka i zatrzymuje ruch nawet jak nikt pieszy nie przechodzi ani nie wyjezdza z bocznej ulicy. Po co w jezdni są wtopione pętle indukcyjne.Na takich bocznych ulicach światło czerwone powinno sie świecic na stałe aż podjedzie samochód na takie petle w asfalcie. Takich ulic bocznych jest dużo więcej w miescie a światła zapalają się tylko po to aby wyhamować ruch na głównych ciagach komunikacyjnych KIEDY TE PĘTLE WTOPIONE W ASFALT ZACZNĄ USPRAWNIAC RUCH W MIESCIE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mieszkam na JPII, durne rozwiązania drogowe plus "system" fundują mi poranne stanie w korkach przez ok 40min, a niestety muszę dojechać na Plac Bychawski. Teraz "system" funduje mi dodatkowe 10-15min na samym placu! Ile czasu jedzie się w Lublinie 8km - 50-60min! Nie ma trasy alternatywnej, a skandalem jest jakie obciążenie przyjmują uliczki osiedlowe np Wojenna czy Pawia. Podsumowując: jest dużo gorzej niż było, a wypadki na Diamentowej są codziennie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie co to za zarządzanie ruchem. są sytuacje kiedy powinno palić się światło czerwone we wszystkich kierunkach jazdy bo skrzyżowania są zapchane przez mózgi co muszą za wszelką cene wjechać na zatłoczone skrzyżowanie. Dodatkowo az prosi sie żeby wydłużyć zielone światło dla zjazdu z Placu Bychawskiego zarówno na wprost w Wolską jak i do skrętu w prawo w kierunku Targów i Krochmalnej. Te pasy powinny być całościowo opróżniane przy każdej zmianie świateł by napływający ruch z Kunickiego, 80-teo lipca i od Krochamalenj miał gdzie sie mieścić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda że nikt nie chce poprawić sygnalizacji Diamentowa - Zemborzycka, gdy po południu światło dające możliwość jechania Zemborzycką w kierunku zalewu świeci się o 10 sekund krócej niż nad ranem gdy ruch w kierunku Zemborzyc jest znikomy. Samochody stojące w okolicy torów kolejowych nie mają szans na przejechanie skrzyżowania na wprost. Przez te światła zator jest na całej długości Zemborzyckiej od Kunickiego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
System działa? W sobotę jechałem kraśnicą od selgrosa do warszawskiej, ruch niewielki. Na każdym skrzyżowaniu miałem czerwone światło i przez to sporo samochodów się zebrało. Z bocznych uliczek praktycznie brak ruchu, czasem z jeden samochód wyjechał, a kraśnicka sukcesywnie na każdych światłach stała i to dość długo. Fajnie się stoi po jakieś pół minuty i patrzy jak nikt nie jedzie z żadnej uliczki, a tu podobno miała być jakaś zielona fala. Skręciłem w Warszawską i to samo (chociaż tam chyba systemu nie ma). Czerwone przy stokrotce, później na dole kolejne, podjazd pod górkę - też czerwone, zjazd z górki też ...później na szczęście się udało i miałem zielone!!! Chyba ktoś testuje tu cierpliwość ludzką, albo coś tu nie działa. Jak dla mnie ten system powinien wykrywać pojazdy - jak jest puste skrzyżowanie z dwóch stron, albo stoi jeden samochód, a z 50 samochodów stoi w korku na każdych światłach, to chyba powinien skrócić/wydłużyć cykl automatycznie. Czemu nie włączy zielonego na tyle, aby przejechały samochody z bocznych uliczek, a kraśnicka proprytetowo? Jak na razie to całe sterowanie ruchem odbywa się poprzez ręczne sterowanie czasem w zależności od godziny/dnia i jakoś nic tu dobrze nie działa, bo ruch zmienia się bardzo płynnie. Za chwilę studenci wyjadą i tak cały Lublin będzie stał na czerwonych. Przydałoby się zatrudnić lepszych specjalistów, albo lepiej dostosować ten system do realnych warunków. Poza tym z raz na tydzień powinny być piesze patrole przy skrzyżowaniach, które się nadmiernie korkują w godzinach 8-10 i 15-17. Często nie ma możliwości opuszczenia skrzyżowania przez korek, a kolejne osoby doskonale widząc sytuację - ruszają i stają na środku blokując przejazd we wszystkie strony. Niestety dość często zdarza się to tym zawodowym. Bardzo często ostatnio zauważalne jest to na głębokiej/nadbystrzycką, a narutowicza/lipowa - od wielu lat ...praktycznie pod samą komendą. Krakowskie przedmieście - większość skrzyżowań. No i z pewnością więcej takich mądrych w innych rejonach się znajdzie, a czasem wystarczy tak niewiele ...pouczyć, dać mandat, pokierować ruchem przez chwilę. U nas się tego strasznie boją, a jak mieszłem w Hiszpanii, codziennie rano i po południu tak odbywał się ruch - policja stawała na najgorszych punktach i starowała ruchem, przez co było płynnie i przyjemnie mimo dużej ilości samochodów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...