Pracownicy Oddziału AMW w Lublinie są zwykłymi ludźmi, którzy pracują jak każdy gdzie indziej, mają swoje rodziny i swoje problemy. Zarobki zwykłego pracownika (równe zarobkom w biedronce) pozwalają na skromne przeżycie jednego miesiąca. Pan, który twierdzi, że wszyscy pracownicy powinni być zwolnieni jest człowiekiem wypełnionym po uszy zawiścią, zazdrością i coś czuje że zbyt dużo w życiu nie osiągnął, skoro zazdrości zwykłemu pracownikowi Oddziału. Ale jak to w filmie pt. "dzień świra" nienawiść do drugiego Polaka tj. sąsiada, koleżanki z pracy, czy człowieka stojącego przed nami w kolejce, to cecha charakteru wielu z nas. Sama znam takie osoby które co niedziela chadzają do kościoła a wieczorami modlą się żeby sąsiadowi było gorzej. Szkoda mi Pana
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz