"Szkoła to nie kościół". Akcja billboardowa w Lublinie i innych miastach

Poziom katolickiej większości potwierdzają powyższe wpisy, pełne nienawiści, rasizmu i agresji. Uczcie się od papierza a nie od Rydzyka i szkolnych katechetek. Chociaż wiara i nauka to jak woda i ogień...

A ja też nie mogę patrzeć jak kochający inaczej propagują w szkołach to kochanie, bo z kopania gliny nie stworzy się istoty ludzkiej.Moje hasło ""SZKOŁA TO NIE KOPALNIA""

może przy okazji wyrzućmy ze szkoły lekcje W-F, przecież i tak niektórzy nie ćwiczą. Zamiast W-F niech będzie matematyka:) Czytam te komentarze i nie dowierzam. Pisza je rzekomi ateiści, którzy po kryjomu kupują choinki, prezenty gwiazdkowe dla swoich bliskich a narzekają na kościół. Co w tym złego że dzieci nauczą się dekalogu - nie kradnij, nie zabijaj.... Ludzie, którzy najwięcej krzyczą są niepraktykującymi katolikami, którzy "jak trwoga to do Boga", lub do kościoła po pogrzeb katolicki. Lekcje religii nie odbywają się kosztem przedmiotów ścisłych więc po co ta wojna. Każdy ma wolną wolę i nikt nie przymusza dzieci do chodzenia na religię. Kto ma prawdziwą wiarę - bez znaczenia jaką, nie hańbi się takimi wpisami jak poniżej ponieważ ma w sobie godność człowieka i używa pięknego POLSKIEGO języka. W tych wpisach słychać głos czegoś złego!!!

Ciekawe skąd fundacja czerpie na tę szKODliwą działalność pieniądze?. Czy nie lepiej przeznaczyć je na inny cel?-np. wsparcie finansowe rodzin (1200zł).Tak szKodliwą- antyreligijność to jest antypolskość. "Szkoła to nie kościół"?- ciekawe stwierdzenie. Patrząc z drugiej strony; Kościół- to jednak szkoła. Dlaczego w pierwszym haśle nie ma znaku równośći- tutaj widzę BRAK LOGIKI. Komu nie podoba się nasza religia może sobie wyjechać gdzie chce.

To czemu te katolickie cieszą się tak dużą popularnością. Ktoś tu łże.

Rodzic ma możliwość wyboru szkoły dla swojej pociechy więc moja rada JAK NIE CHCESZ POSYŁAĆ DZIECKA DO SZKOŁY W KTÓREJ ODBYWAJĄ SIĘ ZAJĘCIA Z RELIGII TO WYBIERZE SZKOŁĘ GDZIE NIE PROWADZI SIĘ TEGO TYPU ZAJĘĆ. P.S.zajęcia z religii nie są obowiązkowe JEST DOWOLNOŚĆ RODZICA więc co ma na celu ta akcja.

Popieram tą akcję. Nauka przeczy temu co mówi kościół. Nie można w tym samym budynku wykładać dzieciom praw nauki i bredni kościoła. Od wciskania ciemnoty ludziom od zawsze był kościół i niech tak pozostanie. Szkoła powinna kształcić ludzi.

Do tego pisowskiego ciemniaka, który tam w kółko spamuje - pewnie że wyjadę, wyjedzie też większość młodych inteligentnych (czyt. niewierzących) ludzi. Zostaniecie w tym swoim ciemnogrodzie i będziecie się modlić o lepsze jutro. Jak już wszyscy myślący wyjadą - ciekawe czy Wam kościół pomoże.

Ciekawe że "patrioci i umiłowani w Bogu" pytają się o źródło finansowania fundacji oraz że szkoda że te pieniądze nie poszły na leczenie czy też ratowanie dzieci. Niestety nie wysilą się intelektualnie nie dowiedzą że państwo polskie płaci kościołowi rocznie prawie 1,2 mld złotych (pomijam inne wydatki związane z samym kościołem katolickim) na samą naukę lekcji religii w szkołach - ciekawe ile dzieci by jeszcze żyło, było zdrowszych... ale najlepiej użyć słowa klucza wytrycha "lewak" na wyjaśnienie i wytłumaczenie wszystkiego. Nie mam nic przeciwko nauki religii ale niech księża uczą jej za darmo bo to jest w ich interesie aby poszerzać stado wiernych owieczek.

Ciekawe że "patrioci i umiłowani w Bogu" pytają się o źródło finansowania fundacji oraz że szkoda że te pieniądze nie poszły na leczenie czy też ratowanie dzieci. Niestety nie wysilą się intelektualnie nie dowiedzą że państwo polskie płaci kościołowi rocznie prawie 1,2 mld złotych (pomijam inne wydatki związane z samym kościołem katolickim) na samą naukę lekcji religii w szkołach - ciekawe ile dzieci by jeszcze żyło, było zdrowszych... ale najlepiej użyć słowa klucza wytrycha "lewak" na wyjaśnienie i wytłumaczenie wszystkiego. Nie mam nic przeciwko nauki religii ale niech księża uczą jej za darmo bo to jest w ich interesie aby poszerzać stado wiernych owieczek.

Pisanie bredni, że można zmienić szkołę!W warunkach wiejskich jest to niemożliwe!

„Kościół winien być oddzielony od Państwa. Nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być Panem własnego losu, a Jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć odwołując się do prawa boskiego - przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez Naród” - Tadeusz KOŚCIUSZKO 1815r

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

"może przy okazji wyrzućmy ze szkoły lekcje W-F, przecież i tak niektórzy nie ćwiczą. Zamiast W-F niech będzie matematyka:) Czytam te komentarze i nie dowierzam. Pisza je rzekomi ateiści, którzy po kryjomu kupują choinki, prezenty gwiazdkowe dla swoich bliskich a narzekają na kościół. Co w tym złego że dzieci nauczą się dekalogu - nie kradnij, nie zabijaj.... Ludzie, którzy najwięcej krzyczą są niepraktykującymi katolikami, którzy "jak trwoga to do Boga", lub do kościoła po pogrzeb katolicki. Lekcje religii nie odbywają się kosztem przedmiotów ścisłych więc po co ta wojna. Każdy ma wolną wolę i nikt nie przymusza dzieci do chodzenia na religię. Kto ma prawdziwą wiarę - bez znaczenia jaką, nie hańbi się takimi wpisami jak poniżej ponieważ ma w sobie godność człowieka i używa pięknego POLSKIEGO języka. W tych wpisach słychać głos czegoś złego!!!"

Jeśli już mamy uczyć czegoś związanego z religią, to religioznawstwa - inaczej tylko pokazujemy, że nasze państwo i szkolnictwo nie są świeckie (a tak stoi w konstytucji). Lekcje religii powinny odbywać się w salkach katechetycznych, poza głównym blokiem lekcyjnym. Obecnie są one wstawiane w środku, przez co dzieci nie uczęszczające na religię muszą marnować czas w świetlicy. Ktoś, kto nie widzi, że w Polsce kościół rozdaje karty powinien wybrać się do okulisty.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Rodzic ma możliwość wyboru szkoły dla swojej pociechy więc moja rada JAK NIE CHCESZ POSYŁAĆ DZIECKA DO SZKOŁY W KTÓREJ ODBYWAJĄ SIĘ ZAJĘCIA Z RELIGII TO WYBIERZE SZKOŁĘ GDZIE NIE PROWADZI SIĘ TEGO TYPU ZAJĘĆ. P.S.zajęcia z religii nie są obowiązkowe JEST DOWOLNOŚĆ RODZICA więc co ma na celu ta akcja.

Proszę mi wskazać szkołę publiczną gdzie nie odbywają się zajęcia z religii. Choćby jedną.

To czemu katolickie szkoły są tak oblegane?

lewacy od marksa i engelsa - udajcie się lepiej do promotora na kreml. Tam zaznacie miłości i spokoju - wiecznego.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Ciekawe skąd fundacja czerpie na tę szKODliwą działalność pieniądze?. Czy nie lepiej przeznaczyć je na inny cel?-np. wsparcie finansowe rodzin (1200zł).Tak szKodliwą- antyreligijność to jest antypolskość. "Szkoła to nie kościół"?- ciekawe stwierdzenie. Patrząc z drugiej strony; Kościół- to jednak szkoła. Dlaczego w pierwszym haśle nie ma znaku równośći- tutaj widzę BRAK LOGIKI. Komu nie podoba się nasza religia może sobie wyjechać gdzie chce.

Anytreligijność to antypolskość? W konstytucji zapisane jest, że Polska jest państwem ŚWIECKIM, zaś kościół wyrządził Polsce więcej krzywd niż jakakolwiek wojna (choćby często przytaczana przez "patriotów" Targowica, która miała wsparcie biskupów i błogosławieństwo papieża). Kościół może sobie być szkołą dla tych, którzy wierzą. Pozostali nie powinni być zmuszani do udziału w szopkach typu rekolekcje czy msze w szkołach (to drugie w ogóle nie powinno mieć miejsca).

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

>Do tego pisowskiego ciemniaka, który tam w kółko spamuje - pewnie że wyjadę, >wyjedzie też większość młodych inteligentnych (czyt. niewierzących) ludzi. >Zostaniecie w tym swoim ciemnogrodzie i będziecie się modlić o lepsze jutro. Jak >już wszyscy myślący wyjadą - ciekawe czy Wam kościół pomoże. Akurat nauka religii w szkole jest normą w Europie zachodniej. Tyle, że z racji większej różnorodności tamtejszych społeczeństw jest tam bardziej różnorodnie, tj jest to zarówno islam, jak i chrześcijaństwo czy judaizm.

Politycy samorządów gminnych sponsorują z naszych podatków szkoły, a usłużna Pani Dyrektor na szkolnych apelach i akademiach lansuje polityczną wierchuszkę. To was nie razi? Kościół przy tym to pikuś.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Politycy samorządów gminnych sponsorują z naszych podatków  szkoły, a usłużna Pani Dyrektor  na szkolnych apelach i akademiach lansuje polityczną wierchuszkę. To was nie razi? Kościół przy tym to pikuś.

A u Was Murzynów biją! Polityka jest sponsorowana z podatków, bo to jakby nie patrzeć element państwa (pomijamy jego jakość). Kościół to namiestnicy OBCEGO PAŃSTWA ze stolicą w Watykanie, na który łoży potężne pieniądze każdy Polak: katolik, muzułmanin, buddysta czy niewierzący. Już widzimy różnicę?