Szwedzi bliżej budowy centrum IKEA w Lublinie

  – Musimy wygasić poprzednie decyzje środowiskowe, wydane z osobna na każdą z dróg i wydać nową, zbiorczą – wyjaśnia Karol Kieliszek z bura prasowego ratusza. – Procedury już trwają, a decyzji można się spodziewać w najbliższych dniach.    

  Panie kieliszek, czyli prawo w Lublinie zadziała wstecz? Już wydaliście decyzję środ. dla obu ulic. Ktos pana źle poinformował... albo pan taki rzecznik jak ja baletnica.

– Musimy wygasić poprzednie decyzje środowiskowe, wydane z osobna na każdą z dróg i wydać nową, zbiorczą – wyjaśnia Karol Kieliszek z bura prasowego ratusza. – Procedury już trwają, a decyzji można się spodziewać w najbliższych dniach.  

Kolejna decyzja środowiskowa w tej sprawie?? Która to już? Chyba ci ludzie protestujący mieli racje ze to urzędnicy coś namieszali a teraz próbują wyjść z opresji. No no no...   :ph34r:

Jestem zbulwersowana ciągłym przedłużaniem zgody na budowę IKEA .Przez jednego czy kilku protestujących debili nie można ropocząć inwestycji.

Jestem zbulwersowana ciągłym przedłużaniem zgody na budowę IKEA .Przez jednego czy kilku protestujących debili nie można ropocząć inwestycji.

Masz jakiś percepcyjny problem?   Przecież to urzędnicy zawalili nadużywając kompetencji, a nie ci, którzy na to zwrócili uwagę.   W normalnych krajach za to co urzędnicy zrobili w opisywanej sprawie jest sąd i minimum 5 lat zakazu pełnienia funkcji publicznych.   A może jesteś jednym z nich i już czapka na tobie gore?

Jestem zbulwersowana ciągłym przedłużaniem zgody na budowę IKEA .Przez jednego czy kilku protestujących debili nie można ropocząć inwestycji.

W pewnym sensie cie rozumiem. Jakby czytać tylko lubelskie gazety to tak, to są "protestujący". Ale jakbyś sie chciała zaznajomić z tematem to byś wiedziała że chodzi o kwestie przesunięcia projektowanych dróg o kilka metrów od działek ludzi w szczere pola a nie o samą ich budowę a tym bardziej budowę centrum. **Informacja o tym na czym tym ludziom na prawdę zależy jest pewna bo pochodzi od osoby związanej z lubelskim ratuszem (radny), a także od prawników pobliskich sklepów.   Aha, wiem też że są też ludzie mający prywatny interes w "przyspieszeniu" budowy tych dojazdów i samego centrum, którzy często podają się za mieszkańców tych terenów. Tak naprawdę mają działki w chwastach i zależy im na ich jak najszybszej sprzedaży, kosztem sprzedawania samego siebie. Mało tego - latają po gazetach i urzędach rozpowiadając takie bajki że nawet urzędnicy się z nich śmieją.   Więc pamiętajcie, są zawsze dwie strony. Gdyby "protestujący" to byli zwykli pieniacze to szybko zostaliby przygaszeni. W tym przypadku tak nie jest. A jak się sprawa skończy, przekonamy się. Mam osobistą nadzieję, że jednak zwycięży zdrowy rozsądek i interes społeczeństwa (nas wszystkich) przeważy prywatne interesiki.

Pisz kolego, pisz. Może ci się wydawać, że walczysz o słuszną sprawę ale jak to zwykle bywa w takich sytuacjach - walczysz o swoją prywatę. Może i jakiś promil racji masz ale nie licz na to, że kogokolwiek to obejdzie. Możesz opóźnić budowę o rok, dwa, trzy wykorzystując różne prawnicze kruczki i sztuczki. Ale w końcu będziesz musiał podkulić ogon i zmykać.  

Jasne że o swoją prywatę, to są właśnie prawa strony w postępowaniu administracyjnym. Ty się z choinki urwałes?? czy po prostu jesteś urzędnikiem?  

W pewnym sensie cie rozumiem. Jakby czytać tylko lubelskie gazety to tak, to są "protestujący". Ale jakbyś sie chciała zaznajomić z tematem to byś wiedziała że chodzi o kwestie przesunięcia projektowanych dróg o kilka metrów od działek ludzi w szczere pola a nie o samą ich budowę a tym bardziej budowę centrum. **Informacja o tym na czym tym ludziom na prawdę zależy jest pewna bo pochodzi od osoby związanej z lubelskim ratuszem (radny), a także od prawników pobliskich sklepów.   Aha, wiem też że są też ludzie mający prywatny interes w "przyspieszeniu" budowy tych dojazdów i samego centrum, którzy często podają się za mieszkańców tych terenów. Tak naprawdę mają działki w chwastach i zależy im na ich jak najszybszej sprzedaży, kosztem sprzedawania samego siebie. Mało tego - latają po gazetach i urzędach rozpowiadając takie bajki że nawet urzędnicy się z nich śmieją.   Więc pamiętajcie, są zawsze dwie strony. Gdyby "protestujący" to byli zwykli pieniacze to szybko zostaliby przygaszeni. W tym przypadku tak nie jest. A jak się sprawa skończy, przekonamy się. Mam osobistą nadzieję, że jednak zwycięży zdrowy rozsądek i interes społeczeństwa (nas wszystkich) przeważy prywatne interesiki.

Jestem zaskoczony. Pierwszy rozsądny komentarz pod artykułem "lekko sponsorowanym" o IKEA.

To po co robisz..   Jedna uwaga. Granica pomiędzy pomocą Samorządu dla inwestora a korupcją jest bardzo cienka. Pamiętaj Samorząd ma obowiązek racjonalnie wspierać obie strony czyli po równo Inwestora jak i społeczeństwo.

To po co robisz raban na wszystkich forach pod coraz to bardziej wymyślnymi nickami? Walczysz o kasę, to walcz - ale nie próbuj wszystkim wmawiać, że walczysz o jakieś wielkie ideały. Twój największy zarzut jest taki, że miasto pomaga inwestorowi. Ja wiem, że w Lublinie w erze "przed Żukiem" takie cuda nie miały się prawa zdarzyć a każdy inwestor to był wróg ale wyobraź sobie, że w każdym normalnym mieście to jest obecnie norma. Samorząd pomaga inwestorom, którzy chcą zainwestować w region duże pieniądze.

  O jaką kasę walczę?   Nie jestem osobą o której myślisz. Naprawdę w większości macie takie małe rozumki i myślicie że jest tylko jedna osoba która "miesza"?   Samorząd pomaga ale w tym przypadku namieszał i się do tego oficjalnie przyznaje.   Jak się odniesiesz do kwestii przesunięcia drogi bo to o to chodzi?? Nie mydl ludziom oczu że chodzi o jakąś kasę czy działania "konkurencji" bo to wyłącznie gdybanie, plotkarstwo, niczym nie podparte.