Tak zaparkował taksówkarz na Starym Mieście w Lublinie (zdjęcia)

Przeciez to juz od dawna wiadomo. Piesi musza uciekac przed pojazdami, isc bokiem pod kamienicami, bo wielkie panstwo z zagrod kawiarnianych (psujacych zreszta charakter starowki) nie moze podejsc pare metrow do bramy krakowskiej, tylko zamawia taxi pod drzwi pubu... kto na to pozwala? dlaczego nikt tego nie kara?

nie zdjęcia tylko zdjęcie jak już... pajace

pokażcie rejestrację - ten wandal powinien naprawić wyrządzoną szkodę!!! fotki proszę przekazać Policji i tyle....

" Osobiście jestem przeciwny jakiemukolwiek wjazdowi przez taksówki na lubelskie Stare Miasto po tym jak zostałem potrącony lusterkiem podczas powrotu do domu - kończy Yakub." Powiedz tylko jak szedłeś przy tym, bo pomimo tego, że nie lubie sałaciarzy jak psów, to nie sądzę żeby któryś przyparł cię tym lusterkiem do muru... Pewnie szedłeś dumnie środkiem jak pan i władca okolicy i się przeliczyłeś. Ciągle tam widać takich matołów, którzy za nic nie zejdą z drogi.

ziom napisał:

nie zdjęcia tylko zdjęcie jak już... pajace

Pajacu.... naucz liczyć się do dwóch !!! (dwa to zdjęcie? - chyba, że tylko dla takich Pajaców jak Ty?)

Tykub napisał:

" Osobiście jestem przeciwny jakiemukolwiek wjazdowi przez taksówki na lubelskie Stare Miasto po tym jak zostałem potrącony lusterkiem podczas powrotu do domu - kończy Yakub." Powiedz tylko jak szedłeś przy tym, bo pomimo tego, że nie lubie sałaciarzy jak psów, to nie sądzę żeby któryś przyparł cię tym lusterkiem do muru... Pewnie szedłeś dumnie środkiem jak pan i władca okolicy i się przeliczyłeś. Ciągle tam widać takich matołów, którzy za nic nie zejdą z drogi.

A stare miasto nie jest przypadkiem dla przechodniów?, czy chodniki nie są pieszych? Raz widziałem taką sytuacje że szło sobie 3 gości i za nim samochód po chodniku jechał, kierowca trąbił a oni nic, w końcu się wkurzył i lekko najechał na nich, oni się wkurzyli i rozwalili mu reflektor. Moim zdaniem dobrze zrobili, chodnik są dla pieszych i żaden kierowca jak już tamtędy jeździć nie ma prawa wymuszać żeby pieszy mu ustąpił.

A co robi ta "straż miejska" - pewnie już nie pracują darmozjady. Panie prezydencie Lublina Adamie Niedasię, czy to da się zrobić , czy na to Pan nie ma też wpływu.

Moim zdaniem powinien być zakaz wjazdu na Stare Miasto dla taxi. Sprawcę tego zdarzenia, powinno sie ukarać dla przykładu! Nie wszyscy są tacy jak on, ale buractwa w tej grupie nie brakuje.

ty społeczniaku!

Macko nie podniecaj się tak bo w twoim wieku to niezdrowe,a złotówy powinny mieć zakaz wjazdu na Starówkę i tyle w temacie

Czarni Strażnicy (Straż Miejska) myje w myjni na Łęczyńskiej 5 samochody za nasze (podatników) pieniądze. A ta myjnia należy do tych droższych. Codziennie przyjeżdżają i myją samochody, skutery. I kto za to płaci? My, podatnicy! A do tego jak wysiada z samochodu strażnik, który waży dobre 120-130 kg to pytam komendanta Straży Miejskiej: Czy taki ktoś będzie w stanie pobiec na przykład za złodziejem? Po 20 metrach zawał i działka na cmentarzu... Jak widzę kogo oni tam zatrudniają to krew mnie zalewa. Ale bryki wyśmigane i czyściutkie. Tylko łamiących prawo nie ma kto łapać bo akurat panowie w czarnych mundurach myją wózki na Łęczyńskiej... Żenada!

Czy monitoring Starego Miasta to tylko wielka ściema? Czy Państwo przed monitorami mają lepsze, ciekawsze zajęcie?

Tykub napisał:

" Osobiście jestem przeciwny jakiemukolwiek wjazdowi przez taksówki na lubelskie Stare Miasto po tym jak zostałem potrącony lusterkiem podczas powrotu do domu - kończy Yakub." Powiedz tylko jak szedłeś przy tym, bo pomimo tego, że nie lubie sałaciarzy jak psów, to nie sądzę żeby któryś przyparł cię tym lusterkiem do muru... Pewnie szedłeś dumnie środkiem jak pan i władca okolicy i się przeliczyłeś. Ciągle tam widać takich matołów, którzy za nic nie zejdą z drogi.

szedl bo ma do tego prawo, w koncu idzie po chodniku? skad ty sie wiesniaku urwales? moze u ciebie na wsi jak tylko jakis polonez jedzie to trzeba bylo wiac bo panisko jedzie! Ja rowniez podpisuje sie pod tym ze salaciarze nie powinni wjezdzac na stare miasto, nie oszukujmy sie ale nasza starowka do wielkich nie nalezy i przejsc pod brame czy pod zamek, a nawet bocznymi w kierunku lubartowskiej to raptem kilkanascie metrow, ale widocznie niektorzy maja juz tak tluste dupska ze i tego nie przejda

Co Ty masz do polonezów? Ja chociaz juz 2 lata jezdze caly czas po lublinie polonezem to przestrzegam przepisow.Tez mnie wku***aja taksowkarze tak jak prawie policja sie zachowuja ze nie patrza na znaki a juz napewno nie przestrzegaja zasady prawej strony.Nie raz mialbym swojego poloneza skasowanego przez takiego p******o idiote co mysli ze ma napis taxi i moze wszystko.Chciecie wiedziec ile zawalal ostatio taksowkarz z lublina do chelma? sam przekraczalem przepisy ale to wazne ile on zawalal z pasarzerem to srednio bylo 110km/h i on sie trzymal za mna.Raz to oczywiscie glupi taksowkarz wielki pan z lublina kazal mi zjerzdzac z lewego pasa bo on jechal prawym wolnym to bylo okolo polnocy bo chcial pokazac jak to sie jezdzi po lublinie ze lewy musi byc wolny i to bylo na dwu pasmowce kolo makro i jechalem 80km/h prawda o 10 za duzo.Pomyslcie sobie ile taksowkarz zapierdzielal skoro w chwile mnie wyminol.Ograniczenie tam jest do 70 jak by jakies dziecko neo ktore nie ma prawka nie wiedzialo.Tak wogole wystarczy popatrzec na kulture jazdy prezentujca taksowkarzy lublina, tak prawie co 3 lubliniak jezdzi po chamsku bo inaczej nie tak sie tego okreslic.Z srodkowego pasa wpierdzeilaja sie na lewy a to wku***a czlowieka.Na krzyzowce naleczowskiej z gleboka i krasnickimi tak robia czesto

Gość napisał:

Co Ty masz do polonezów? Ja chociaz juz 2 lata jezdze caly czas po lublinie polonezem to przestrzegam przepisow.Tez mnie wku***aja taksowkarze tak jak prawie policja sie zachowuja ze nie patrza na znaki a juz napewno nie przestrzegaja zasady prawej strony.Nie raz mialbym swojego poloneza skasowanego przez takiego p******o idiote co mysli ze ma napis taxi i moze wszystko.Chciecie wiedziec ile zawalal ostatio taksowkarz z lublina do chelma? sam przekraczalem przepisy ale to wazne ile on zawalal z pasarzerem to srednio bylo 110km/h i on sie trzymal za mna.Raz to oczywiscie glupi taksowkarz wielki pan z lublina kazal mi zjerzdzac z lewego pasa bo on jechal prawym wolnym to bylo okolo polnocy bo chcial pokazac jak to sie jezdzi po lublinie ze lewy musi byc wolny i to bylo na dwu pasmowce kolo makro i jechalem 80km/h prawda o 10 za duzo.Pomyslcie sobie ile taksowkarz zapierdzielal skoro w chwile mnie wyminol.Ograniczenie tam jest do 70 jak by jakies dziecko neo ktore nie ma prawka nie wiedzialo.Tak wogole wystarczy popatrzec na kulture jazdy prezentujca taksowkarzy lublina, tak prawie co 3 lubliniak jezdzi po chamsku bo inaczej nie tak sie tego okreslic.Z srodkowego pasa wpierdzeilaja sie na lewy a to wku***a czlowieka.Na krzyzowce naleczowskiej z gleboka i krasnickimi tak robia czesto

Nic, po propstu napisalem, zreszta teraz to chyba nie polonez, a passat albo audi koniecznie w TEDEIKU jest krolem wsi.

taksówkarze -hehehe - lubię ten zawód - zapier***ają nocami a wtedy ich stare pieprzą się na lewo i prawo - sam taka posuwam od 2 lat

powinni zrobic ograniczenie do 70 i będzie ok nikomu nic się nie stanie ,taksówkarze to najlepsi kierowcy oni są nie winni i nie muszą przestrzegac zasad ruchu {JESTEM ZA ZAKAZEM DLA SAŁACIARZY NA STARYM MIESCIE}

to jest własnie prawdziwy obraz Lublina a nie te bzdety czyli filmowa fikcja jaką zaprezentowali w filmie reklamowym o Lublinie. A co do taksówkarzy to nie od dziś wiadomo że znaków nie widzą, jedyne co widzą to taksometr

pazerna ZŁOTÓWA, i trzeba być na fleku aby wywalić znak w biały dzień, a co na to policja i prokurator, pytam grzecznie??????????

obiektywny napisał:

szedl bo ma do tego prawo, w koncu idzie po chodniku? skad ty sie wiesniaku urwales? moze u ciebie na wsi jak tylko jakis polonez jedzie to trzeba bylo wiac bo panisko jedzie! Ja rowniez podpisuje sie pod tym ze salaciarze nie powinni wjezdzac na stare miasto...

Po pierwsze, to skąd wiesz, że szedł po chodniku? Myślisz że tamte rejony to jeden wielki chodnik? Gdyby tak było, to istniałby bezwzględny wjazd pojazdów. Dwa to widać, że sam się dopiero ze wsi sprowadziłeś i przesiadłeś z furmanki, a już zazynasz innym wrzucać, wielki miastowy jaśniepan, hehe. Trzy, tym tropem idąc, to najlepiej też zakazać, pieszym poruszania się w okolicach ulic - no bo paru idiotów, co nie przestrzegają przepisów pakują się ludziom pod koła też się codziennie kilku znajdzie.