Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Tanie mieszkania w dawnym hotelu przy ul. Pogodnej

Utworzony przez marabut, 25 marca 2010 r. o 06:01 Powrót do artykułu
"...klienci zapłacą 3800 zł za m kw" za stan deweloperski, czyli + minimum 600 - 800 zł za metr (za wykończenie pod klucz). A to stary, prawie 40 letni wieżowiec z wielkiej płyty, kiepska i nieatrakcyjna dzielnica Bronowice, mieszkania bez balkonów, z długimi korytarzami jak w typowym gierkowskim hotelu robotniczym. Żaden interes .... no chyba, że dla dewelopera, który odpicowuje te "apartamenty" i szuka amatorów na lokale za cenę, za jaką można kupić stare mieszkania na dużo lepszych dzielnicach : z balkonami, piwnicami, w blokach 4-piętrowych, i nie w długim kołchozie, tylko z max 1 - 2 sąsiednimi mieszkaniami na klatce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
5100 zl za m2 w Lublinie? Wypadalo sprawdzic te informacje a nie wierzyc deweloperowi, no ale czego spodziewac sie po reklamie... coz, zaczelo sie szukanie jeleni
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
3700 zl za metr developerski? Heh smiech na sali!! Za ta cene mozna juz kupic w nowym budownictwie w takich dzielnicach jak np slawinie. A nie na bronowicach (osobiscie nic nie mam do tego osiedla), w wielkiej plycie, i jak ktos wspomnial z korytarzami po 100 m.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ta cena za m2 to chyba obejmuje warstwę "historyczną" tego gmachu i jego otoczenia. Wszak nie raz polała się tam krew, kiedy jeszcze służył za noclegownię dla "byznesmenów" zza wschodniej granicy. Kiedyś nawet zamordowano tam recepcjonistkę. A i dzisiaj "atrakcji" w okolicy nie brakuje: tuż pod oknami ruchliwa ulica Krańcowa z pomykającymi całą dobę tirami, dzwonnica kościelna wydająca z siebie hałaśliwą kakofonię (stoi w odległości zaledwie 50 m!), niedaleko ośrodek dla uchodźców z Czeczenii, Afganistanu, Bangla Deszu i innych "potęg ekonomicznych" wschodniego świata. A jakby tego jeszcze było mało, to jest jeszcze sąsiedztwo miejscowej kawalerki, chronicznie bezrobotnej i spragnionej różnych napojów, w mało wyszukany sposób wyrażających swe "przywiązanie" do pewnego klubu sportowego z Al.Zygmuntowskich. Witajcie w Krainie gdzie obcy ginie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziennikarzyno a dla kogo są te tanie mieszkania ? Dla ludzi ze średnią krajową 1500zł ? Tanie mieszkania w speluniastej dzielnicy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bronek napisał:
Ta cena za m2 to chyba obejmuje warstwę "historyczną" tego gmachu i jego otoczenia. Wszak nie raz polała się tam krew, kiedy jeszcze służył za noclegownię dla "byznesmenów" zza wschodniej granicy. Kiedyś nawet zamordowano tam recepcjonistkę. A i dzisiaj "atrakcji" w okolicy nie brakuje: tuż pod oknami ruchliwa ulica Krańcowa z pomykającymi całą dobę tirami, dzwonnica kościelna wydająca z siebie hałaśliwą kakofonię (stoi w odległości zaledwie 50 m!), niedaleko ośrodek dla uchodźców z Czeczenii, Afganistanu, Bangla Deszu i innych "potęg ekonomicznych" wschodniego świata. A jakby tego jeszcze było mało, to jest jeszcze sąsiedztwo miejscowej kawalerki, chronicznie bezrobotnej i spragnionej różnych napojów, w mało wyszukany sposób wyrażających swe "przywiązanie" do pewnego klubu sportowego z Al.Zygmuntowskich. Witajcie w Krainie gdzie obcy ginie!
Bronek-tekst rewelacyjny-powaliłeś mnie nim na kolana:):) Nic dodać ,nic ująć-realizm w każdym słowie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To budują dla URZĘDNIKÓW MIASTA ich będzie stać na kuoienie APARTAMENTOW PO BYŁYM kołchozie,rezerwacja natychmiast bo zbraknie mieszkań.BIZNESMENI do roboty przypomnieć sobie swojskie czasy.BURAKI.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zdaje się, że szanowni przedmówcy wstają co dzień lewą nogą i muszą sobie na dobry początek trochę ulżyć. Jak ktoś pisze, że "wypadało sprawdzić te informacje" to niech sam też sprawdza. Ja sprawdziłem - np. w Expanderze: rynek wtórny, luty 2010, Lublin - średnia cena 5.040 jak w dziób strzelił. Z tego ofert w przedziale do 4 tys. jest całe 5,1%. A jakby ktoś jeszcze chciał sprawdzić, to tu jest link: http://www.expander.pl/warto-wiedziec/wiad...e,1,details,204 Kolegę, który wie gdzie kupić 50-o metrowe mieszkanie na Sławinie po 3.700 w nowym budownictwie serdecznie proszę o podanie namiarów, chętnie skorzystam. Kościoły nasi duchowi przywódcy wciskają wszędzie gdzie się da - a najchętniej na nowych osiedlach (ostatni przykład: centrum JPII na Wrotkowie), "dzwonnice wydające z siebie hałaśliwą kakofonię" mamy wszędzie, niezależnie od dzielnicy. Także ruchliwa ulica zapewne jest dużo gorsza od błotnistych bezdroży, po których muszą dojeżdzać w większości posiadacze nowych mieszkań w nowych blokach. A to, że za przeciętne wynagrodzenie w Lublinie można kupić 0,51 m2 mieszkania to pewnie wina uchodźców z Czeczenii i Afganistanu. Ech, ludzie. Wyluzujcie trochę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
grendel napisał:
Zdaje się, że szanowni przedmówcy wstają co dzień lewą nogą i muszą sobie na dobry początek trochę ulżyć. Ja sprawdziłem - np. w Expanderze: rynek wtórny, luty 2010, Lublin - średnia cena 5.040 jak w dziób strzelił. "Dzwonnice wydające z siebie hałaśliwą kakofonię" mamy wszędzie, niezależnie od dzielnicy. Także ruchliwa ulica zapewne jest dużo gorsza od błotnistych bezdroży, po których muszą dojeżdżać w większości posiadacze nowych mieszkań w nowych blokach.
Kto tu wstaje lewą nogą ? 1. Ten kościół o którym mowa stoi rzut beretem od tego wieżowca (i jeszcze między blokami) 2. 3800 zł za metr + wykończenie = minimum 4500 zł za metr 3. Brak balkonów, piwnic,a hotel robotniczy (układ mieszkań, okna mniejsze od normalnych) zawsze nim pozostanie, już nie wspomnę o dzielnicy cudów na której stoi 4. Wolałbym kupić "M" w wieżowcu z lat 70-tych na LSM lub z lat 80-tych na Czubach niż tę popelinę z ul. Pogodnej 5. W Lublinie są dziesiątki lepszych starych wieżowców niż to porobotnicze dziadostwo 6. Kto tu sieje propagandę reklamując coś śmiesznie drogiego i nieatrakcyjnego w stosunku do jego wartości ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam, a więc - cena 3800 za stan deweloperski mieszkań adaptowanym po byłym PUMISIE to przegięcie i to spore!! Żagiel myśli, że nabył budynek i znajdzie chętnych.. z drugiej strony, dla niektórych są osoby które mogą się skusić - to niewykluczone, choćby ze względu na to że deweloperskie nowe zaczynają się od ok 4500/m2 - niech tu ludzie nie demonizują dzielnicy, w której stoi budynek! 28 lat mieszkam w okolicy (przy Krańcowej) i ani razu w zęby ani za dnia ani wieczorem, nie dostałem! nie wiem skąd zła sława, ale ci którzy kiedyś szaleli, teraz pchają wózki albo dawno wyrośli z wybryków, a rozwydrzona gównażeria jest wszędzie! i będzie jej więcej akurat w dzielnicach młodszych a nie starszych - poczekajmy kilka lat aż podrosną - ośrodek dla uchodźców jest przy Wrońskiej, naprawdę kawałek drogi od Pogodnej, nie słyszałem o tym, żeby coś zmajstrowali w okolicy - Krańcowa jest ruchliwą ulicą ale nie bardziej niż Spółdzielczości Pracy, Jana Pawła, Al Warszawska, wzdłuż których stoją nowsze budynki, notabene Helenów - bloki w okolicach Warszawskiej są nawiedzane przez wyrostków z Nałęczowskiej; no i co? lepiej?? Podsumowując - dzielnica jak każda inna, z dobrym dojazdem do centrum (niecałe 10min autobusem), komunikacja z każdą dzielnicą Lublina, dobra infrastruktura (targ, masa sklepów, banki, szkoły, przedszkola, Obi, Makro, Carrefour - pod nosem), sporo starszych bloków ale też nowe (przy Startowej czy Pogodnej, inwestycja Pekao Pirelli przy Drodze Męczenników Majdanka) Kto ma kupić ten kupi - jego sprawa, a najmniej do powiedzenia powinni mieć ci co tu nie mieszkają, nie mieszkali a słyszeli tylko z opowieści i plotek!! Nie im oceniać kto zamieszka w tym budynku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...