Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Proponuję jeszcze koszmarki po botoksach z kolczykami na całym ciele i językiem jaszczurki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja osobiście nie przyją bym takiego wytatułowanego. Popaprańców trzeba jednak trzymac krótko. Nie jest to dobry przykład dla dzieci i młodzieży. Wszyscy wiemy dobrze że tatuaże źle wpływają na zdrowie organizmu.
    Musisz być bardzo nieszczęsliwym człowiekiem mając takie uprzedzenia. Ciekawe co jeszcze ci przeszkadza w ludziach? Pewnie wszystko czego nie potrafisz zrozumieć? Bywa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinno się liczyć to co masz w głowie a nie jak wygląsz. Zabrońmy nosić biżuterię, zegarki, dlaczego mamy pozwolić na to żeby kobiety w pracy miały makijaż czy pomalowane paznokcie to nie jest naturalne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trzeba rozróznić dwie sytuacje: Jesli mowa o pracy w budżetówce - to tam jest zazwyczaj konkurs, wielostopniowe etapy rekrutacji i jesli w wymaganiach nie ma mowy o wyglądzie zewnętrznym - to nikt nie powinien się czepiac tego kto gdzie ma jakie tatuaże. Ale zupełnie inaczej powinno być w sektorze prywatnym - jesli własciciel firmy ma takie widzimisie to może odrzucac oferty ludzi z tatuażami, łysych, siwych, czarnych czy też takich którzy przyszli na rozmowę kwalifikacyjną w niebieskich butach - to własciciel, który płaci pensje ze swojej kieszeni powinien miec pełną kontrolę i swobodę decyzji w takich sprawach - nalezy się mu to jak psu buda. A jak się nie podoba - to przymusu pracy w sektorze prywatnym nie ma
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nadal nie rozumiem co mają wspólnego tatuaże z efektywnością wykonywanej pracy? Posiadacze dziar są gorszymi pracownikami? Jak to jest?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W naszej kulturze tatuaże kojarzą się z osobami z marginesu społecznego i stąd zapewne niechęć do ludzi z tatuażami. Swoją drogą dla jednych są one ozdobą, a wg innych szpecą i tyle. Osobiście też nie chciałabym pracowników ozdobionych tatuażami, którzy mają kontakt z klientami. Tak samo nie lubię ich u pracowników, gdy sama jestem klientką. Mam oczywiście na myśli tatuaże widoczne, ale jeśli ktoś ma powiedzmy tatuaż na nodze, ale nosi akurat w pracy długie spodnie, wówczas tatuaż nie ma znaczenia. A tak z innej "beczki". Nie wiem jak oswaja się tatuaże. Pan z tatuażami może sobie takich skrótów myślowych używać, ale dziennikarz już nie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W naszej kulturze tatuaże kojarzą się z osobami z marginesu społecznego i stąd zapewne niechęć do ludzi z tatuażami. Swoją drogą dla jednych są one ozdobą, a wg innych szpecą i tyle. Osobiście też nie chciałabym pracowników ozdobionych tatuażami, którzy mają kontakt z klientami. Tak samo nie lubię ich u pracowników, gdy sama jestem klientką. Mam oczywiście na myśli tatuaże widoczne, ale jeśli ktoś ma powiedzmy tatuaż na nodze, ale nosi akurat w pracy długie spodnie, wówczas tatuaż nie ma znaczenia. A tak z innej "beczki". Nie wiem jak oswaja się tatuaże. Pan z tatuażami może sobie takich skrótów myślowych używać, ale dziennikarz już nie.
    Dlaczego? Bo będą "odstraszać" klientów? To są właśnie uprzedzenia. Nie efektywność pracy, nie schludny, czysty wygląd, nie wysokie kwailifikacje ale widoczne tatuaże i już kandydat może pożegnać się ze stanowiskiem. A tak przy okazji to pan z takimi widocznymi tatuażami prowadzi program w tv i jakoś nikt mu nie zarzuca niekompetencji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chcę jeszcze podkreślić, że mówimy tutaj o tatuażu artystycznym a nie o idiotycznym w stylu "swastyki na czole" czy innych kasztanach z zk.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Minie jeszcze wiele czasu zanim w Polsce zmieni sie sposob myslenia o dziarach. Sama posiadam pelen rekaw i nie mialam najmniejszych problemow ze znalezieniem pracy w firmie prawniczej w Wielkiej Brytanii. Super akcja- tatuaz lub jego brak nie wplywa na wyksztalcenie i zdolnosci pracownika!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo podobają mi się tatuaże, nie powinny one stanowić szkalowania i drwin od innych ludzi. Jeżeli lubisz tatuaże to duża galeria http://www.human-tattoo.com
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z powodu tatuaży nie przyjąłem do pracy dziewczyny ,choć miała kwalifikacje....ale wyglądem odstraszała klientów
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja osobiście nie przyją bym takiego wytatułowanego. Popaprańców trzeba jednak trzymac krótko. Nie jest to dobry przykład dla dzieci i młodzieży. Wszyscy wiemy dobrze że tatuaże źle wpływają na zdrowie organizmu.
Tobie kolego chyba coś innego na ortografię wpłynęło......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Swoją drogą to ten Pan jest całkiem niesympatycznym człowiekiem, i nie przez swoje tatuaże bo one są ok, ale to jego sposób bycia i zachowanie odpychają od niego ludzi, których spotyka na swojej drodze...i nie mówię tutaj o zachowaniu wśród znajomych czy przyjaciół, ale o przypadkowych ludziach: ekspedientce, pracownicy banku itd. Więcej uśmiechu na co dzień Panu życzę może wtedy będzie łatwiej o sympatię innych. Pozwoliłam sobie na ten komentarz ponieważ w swojej pracy miałam styczność z tym Panem i wiem o czym mówię. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
komentarz od DR. Wacha bardzo zachęcający, jak się robi u kolegi w piwnicy to można się czymś zarazić
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  Nadal nie rozumiem co mają wspólnego tatuaże z efektywnością wykonywanej pracy? Posiadacze dziar są gorszymi pracownikami? Jak to jest?
Tak.Zatrudniałem takich i patrząc z obiektywnego punktu widzenia każdy z nich miał coś nie równo pod sufitem.Myślę że pracownik powinien swoimi osiągnięciami pokazywać swój poziom,a nie dowartościowywać się obrazkami będącymi samookaleczeniem.Praca to nie pudelek gdzie czym głupszy,tym więcej szumu zrobi i firmy na nim zarobią.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ocenianie ludzi po wyglądzie, taaaak, to takie "polaczkowate". "Niezdrowe", "okaleczanie się", trzeba mieć zdrowo narypane w głowie żeby głosić takie herezje!! Tatuaż to przede wszystkim sztuka i to nie byle jaka! A staroświeckie pieprzenie, że "ta moda przeminie" można sobie wsadzić, bo jakoś od tysięcy lat nie minęła! A jak człowiek z tatuażami będzie wyglądał na starość? Tak samo staro jak inni tylko bardziej kolorowo! Nudziarze! Pozdrawiam wytatuowanych! 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdzie można się zgłosić do kalendarza? Posiadam kilka tatuaży głównie na rekach, pracuje w zawodzie dekoratora/visuala od dwóch lat, jestem z Lublina
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja również chciałbym pomóc w projekcie. Posiadam kilka tatuaży, w lipcu robię kolejny. Pracuję jako ratownik medyczny od 7 lat. Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sz.P."Mister" nie powinno się używać słów których znaczenia się nie rozumie... W związku z powyższym wspułczuję braku empatii, a o "samookaleczeniach, obiektywnym punkcie widzenia" tudzież zatrudnianiu "takich" proponuję poczytać właśnie na internecie ... A nie pier...lić za przeproszeniem o czymś o czym się nie ma pojęcia!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie przeszkadzają mi ludzie wytatuowani i chyba dawno u nas już nie kojarzy się z kryminałem.Jednak nigdy nie przestanie być samookaleczeniem,a to dyskwalifikuje go jako pracownika na stanowisku odpowiedzialnym,wymagającym prawidłowego ułożenia zwojów mózgowych.
W ten sam sposób powinno się potraktować piercing i w sumie każdą kobietę z przekłutymi uszami - a jednak na to jakoś nikt nie zwraca uwagi. Przecież kobiety by nosić kolczyki (najzwyklejszy przykład 1 dziurki na ucho) też się okaleczają....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...