Nie mam nic przeciwko, jeśli te szkoły będą uczyć młodych przedsiębiorczości, a nie geografii, fizyki czy biologii, bo potem pracy nie znajdą na pewno. Jedyne co ich może uratować, to głowa na karku, fach w ręku i własna firma....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz