To jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań w Lublinie. Miasto pyta policję: Co możemy zrobić?

Ta wysepka to była pomyłka. Przecież 30 metrów dalej jest przejście podziemne wystarczy je wyremontować i zlikwidować to naziemne i po problemie. dlaczego nikt w tym mieście nie myśli. Co za dureń stworzył tą wysepkę zwężającą jezdnię.??? W tym miejscu nie powinno być przejścia naziemnego.

Ten pan Kieliszek to jest chyba niedorozwinięty. Jego pomysły to jedna wielka katastrofa Trzeba go wreszcie zwolnić. Na tym skrzyżowaniu nie powinno być przejścia naziemnego bo 50 m bliżej jest kładka i 30 m dalej przejście podziemne.

Kieliszek -Nie chce przesądzać, po jakie rozwiązanie sięgnie tu miasto: czy będzie to sygnalizacja, zakazy skrętu w lewo, czy coś innego. No czy ten człowiek jest normalny. Wywalcie tego idiotę. Jaki zakaz skrętu ludzie co wy wymyślacie zlikwidujcie przejście naziemne bo 30 m dalej jest przejście podziemne a 50 m bliżej kładka. Co ci ludzie w tym zarządzie robią - na pewno nie myślą.

wywalcie tego Kieliszka bo on nie podjął jeszcze żadnej dobrej decyzji.

kogo zaatakowało lub przestraszyło to sskrzyżowanie, że określono go jako niebezpieczne. to zwykli debile nie wiedzą jak z niego korzystać i tyle w temacie.

Zróbmy jakąś estakadę lub tunel...

śwaitła. trzeba zamontować światła. może te ze startowej i planowane przy UM na Racławickich?

progi zwalniające wyspowe - takie jak są stosowane w Gdańsku - Autobus przejedzie a osobówka musi zwolnić! Proste i skuteczne

zwykłe skrzyżowanie .

3 wypadki w ciągu roku , to dużo przy takim ruchu ?

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

W tym miejscu bezwzględnie powinny być światła. Pozwoliłyby one pieszym bezpiecznie przekroczyć ulicę, zmuszając kierowców do zatrzymania się. Wiele osób boi się tędy przechodzić i wybiera wiele razy dłuższą trasę przez wiadukt, jednak z ciężkim wózkiem z zakupami nie sposób wdrapać się na wiadukt, toteż ludzie są zmuszeni dojść do tego przejścia i z duszą na ramieniu przechodzą na drugą stronę. Co odważniejsi czynili to w tym miejscu jeszcze przed zrobieniem wysepki i zapewne czynić będą również w sytuacji, gdyby tę wysepkę zlikwidowano. i z nią i bez niej jest tu tak samo niebezpiecznie. Jeśli ktoś protestuje przeciwko ustawieniu świateł w tym miejscu, to kierowcy pędzący ulicą Orkana, którym się zawsze bardzo śpieszy i którzy testują tu możliwości swoich aut. Kierowcy, którzy muszą skręcić w ulicę Kaczeńcową lub Szaserów, już tak nie uważają. Im światła by były bardzo pomocne w wykonaniu tego manewru. Strach pomyśleć, co by było, gdyby przy zderzeniu się kilku aut na tym skrzyżowaniu zawieruszył się jakiś pieszy. Pora więc przestać oszczędzać na życiu niewinnych ludzi: zamiast serwować rozwiązania na pół gwizdka - postawić światła. W okolicach Orfeusza jakoś się długo nie zastanawiano, a tam  zagrożenie jest podobne.======== na pewno światła pomogą ? jak powoli normą staje się  przejazd na czerwonym 2 samochodów

Nie ma niebezpiecznych skrzyżowań, są niebezpieczne zachowania ludzi.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Miasto pyta policję: Co możemy zrobić?  -   RONDO !!!!!!!

Rondo??? Tam??? Dla wyjazdu z osiedla? Podczas gdy w pobliżu (20m) jest przejście podziemne i kładka (50m)??? Ktoś na głowę upadł?  Zresztą to samo na Sowińskiego dla przyszłej inteligencji... Górą kładka za sporą kasę wyremontowana, a dołem przejście... Brakuje tylko tunelu pod ziemią :D

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Zróbmy jakąś estakadę lub tunel...

Podoba mi się :) Najlepiej obok tej kładki i tunelu, które tam już są :D

Miasto udaje, że zapomniało, że SP Orkana zobowiązało się do oddania do użytku przejścia podziemnego. Teraz tam są chaszcze i błoto i nikt tamtędy nie może przejść. Dalczego miasto tego ie egzekwuje? 

Postawić sygnalizację na żądanie. Po co to zastanawianie się?

auta jadące od strony Tesco bardzo sie rozpędzają a tam jest lekko pod górkę i z tego skrzyżowania nie widać tej prędkości.Tak samo jest na przejściu przy kościele św. rodziny!!!!!

Może warto zrobić lewo i prawo skręty? Tak aby w każdym kierunku było tylko po jednym pasie ruchu ogólnego do jazdy na wprost? Może mini rondo? Można też wynieść skrzyżowanie, tak by wymusić zwolnienie. Można też zainstalować progi wyspowe typu berlińskiego - które wymuszają zwolnienie aut osobowych, a autobusy przejeżdżają bez zmian.

A ilu urzędników jest zatrudnionych w inżynierii ruchu, że aż trzeba pytać policję i od jej zdania uzależniać decyzję. Proszę zwolnić niekompetentnych urzędników, zatrudnić jedną osobe od konsultacji i zbierania opinni, a problemy będą szybciej rozwiązywane. Panie Prezydencie, do dzieła !!!!!!!!!!!!!