Trafił w teatr, do sądu nie może

A Stasia Giszczaka to dowoża a to astrą a to Busem jakim chce samochodem jeździ woża go nawet z rowerem ten to ma znajomosci kurcze zazdroszcze policji mym mym serce się kraje

Podobne jaja jak w przypadku sędziego, który w Kraśniku po pijaku pomylił kierunki na drodze jednokierunkowej i uderzył policjanta ! Proces nie może ruszyć już od kilku lat ! TO JAKAŚ klika, kolesiostwo czy gang przestępczy ubrany w togi i w swojej arogancji mający prawo w dalekim poważaniu ?

Państwo Prawaaaa !!!!! Kpina jakaś !!!

ciota!!

Proponuję dać mu wypić 2 butelki wódki, wsadzić za kierownicę i koło budynku sądu wypuścić kota, wtedy trafi w budynek sądu.

Jacek napisał:

Podobne jaja jak w przypadku sędziego, który w Kraśniku po pijaku pomylił kierunki na drodze jednokierunkowej i uderzył policjanta ! Proces nie może ruszyć już od kilku lat ! TO JAKAŚ klika, kolesiostwo czy gang przestępczy ubrany w togi i w swojej arogancji mający prawo w dalekim poważaniu ?

ŻYDOKOMUNA !!!!

~~Lubelak napisał:

Państwo Prawaaaa !!!!! Kpina jakaś !!!

ŻYDOKOMUNA

"18 września prowadzony przez mecenasa Pawła S. chevrolet zjechał na chodnik i uderzył w budynek Teatru Osterwy. Alkomat pokazał, że prawnik ma w organizmie ok. 2 promili alkoholu. Proces miał się rozpocząć w lutym. Wyznaczono nowego sędziego i nowy termin – marzec. Tyle że w Sądzie nie stawił się oskarżony. Obrońca przyniósł zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego, zgodnie z którym Paweł S. jest chory i nie może przyjść. Sędzia Agata Burakowska wyznaczyła nowy termin – poniedziałek. Ale Paweł S. znowu się nie pojawił. Tym razem nie wiadomo, dlaczego. Sędzia ustaliła więc kolejny termin – w drugiej połowie maja. 18 września ub. roku prowadzony przez mecenasa Pawła S. chevrolet zjechał na chodnik i uderzył w budynek Teatru Osterwy przy ul. Narutowicza w Lublinie. Alkomat pokazał, że prawnik ma w organizmie ok. 2 promili alkoholu" ... i tak zapyziała lubelska Temida będzie się certolić z jednym burackim wybrykiem aż do usranej śmierci. Wsi spokojna, wsi wesoła.

ange napisał:

"18 września prowadzony przez mecenasa Pawła S. chevrolet zjechał na chodnik i uderzył w budynek Teatru Osterwy. Alkomat pokazał, że prawnik ma w organizmie ok. 2 promili alkoholu. Proces miał się rozpocząć w lutym. Wyznaczono nowego sędziego i nowy termin – marzec. Tyle że w Sądzie nie stawił się oskarżony. Obrońca przyniósł zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego, zgodnie z którym Paweł S. jest chory i nie może przyjść. Sędzia Agata Burakowska wyznaczyła nowy termin – poniedziałek. Ale Paweł S. znowu się nie pojawił. Tym razem nie wiadomo, dlaczego. Sędzia ustaliła więc kolejny termin – w drugiej połowie maja. 18 września ub. roku prowadzony przez mecenasa Pawła S. chevrolet zjechał na chodnik i uderzył w budynek Teatru Osterwy przy ul. Narutowicza w Lublinie. Alkomat pokazał, że prawnik ma w organizmie ok. 2 promili alkoholu" ... i tak zapyziała lubelska Temida będzie się certolić z jednym burackim wybrykiem aż do usranej śmierci. Wsi spokojna, wsi wesoła.

Czy nie warto się przyjrzeć orzeczeniu lekarskiemu jakie wystawił lekarz sądowy ???, jak i również samemu lekarzowi sądowemu ??? To wszystko zakrawa na jedną WIELKĄ kpinę !!!!

~~Lubelak napisał:

Państwo Prawaaaa !!!!! Kpina jakaś !!!

To jest właśnie państwo tuska. Przede wszystkim WYSOKIE standarty !!!

koledzy doprowadzą do przedawnienia

Dziennikarz śledczy napisał:

Czy nie warto się przyjrzeć orzeczeniu lekarskiemu jakie wystawił lekarz sądowy ???, jak i również samemu lekarzowi sądowemu ??? To wszystko zakrawa na jedną WIELKĄ kpinę !!!!

Tamtego pijaka puścić,a zamknąć teraz tego lekarza od lewych zwolnień !!!

Dziennikarz śledczy napisał:

Czy nie warto się przyjrzeć orzeczeniu lekarskiemu jakie wystawił lekarz sądowy ???, jak i również samemu lekarzowi sądowemu ??? To wszystko zakrawa na jedną WIELKĄ kpinę !!!!

Normalne, nawet obowiązkowo należało by się przyjżeć !!! chleją razem,a potem nawzajem sobie jakieś dokumenty czy zaświadczenia tworzą. Dlaczego nie powołano lekarza sadowego z drugiego końca Polski,pewnie też by było to samo jak znam polski system,ale już nie biło by tak po oczach.

ange napisał:

... i tak zapyziała lubelska Temida będzie się certolić z jednym burackim wybrykiem aż do usranej śmierci.

Nie do usranej śmierci, tylko do przedawnienia. Mam pytanie, dlaczego sąd nie zlecił doprowadzenia adwokaciny Pawła S. przez policję. Albo nawet areszt ze względu na mataczenie.

Cogito napisał:

Nie do usranej śmierci, tylko do przedawnienia. Mam pytanie, dlaczego sąd nie zlecił doprowadzenia adwokaciny Pawła S. przez policję. Albo nawet areszt ze względu na mataczenie.

Policja nie ruszy, lekarz-koleś wypisał, chory muśi leżeć !!!!

Nie odpuszczać etanolowemu ćpunowi!

"Obrońca adwokata przyniósł zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego, zgodnie z którym Paweł S. jest chory i nie może przyjść. Sędzia Agata Burakowska wyznaczyła nowy termin – poniedziałek. Ale Paweł S. znowu się nie pojawił. Tym razem nie wiadomo, dlaczego. Sędzia ustaliła więc kolejny termin – w drugiej połowie maja" - To jak będzie, stary ? Wypisz mi L4, że mam podagrę albo migrenę. Spotkamy się na brydżyku przy whiskaczu, to ci się odwdzięczę. - OK. "Pamiętaj ... jesteś chory, ciężko chory" (film "MIŚ" (1980) reż. S. Bareja)

kroton napisał:

"Obrońca adwokata przyniósł zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego, zgodnie z którym Paweł S. jest chory i nie może przyjść. Sędzia Agata Burakowska wyznaczyła nowy termin – poniedziałek. Ale Paweł S. znowu się nie pojawił. Tym razem nie wiadomo, dlaczego. Sędzia ustaliła więc kolejny termin – w drugiej połowie maja" - To jak będzie, stary ? Wypisz mi L4, że mam podagrę albo migrenę. Spotkamy się na brydżyku przy whiskaczu, to ci się odwdzięczę. - OK. "Pamiętaj ... jesteś chory, ciężko chory" (film "MIŚ" (1980) reż. S. Bareja)

Wszyscy chleją razem !!!

On jest niewinny !

nproces nie ruszył, bo adwokat kolejny raz nie przyszedł.. Od cyego jest policja sdowa_Doprowadyi pijaczyne