Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Tragiczny finał porodu w szpitalu przy al. Kraśnickiej

Utworzony przez Japa, 14 listopada 2012 r. o 20:13 Powrót do artykułu
moja koleżanka z dzieciństwa też rodziła tam....i ona niestety zmarła(każda śmierć jest sraszna miała 35 lat)..A była zdrowa jak rydz....nie wiem czy to syndrom wschodu i zachodu?? Ja bardzo kocham wschód, stamtąd pochodzę, ale zastanawiam się, co by było gdybym tę swoją ciężką operację przeszła w Radzyniu, Parczewie, Białej....Jedno jest pewne wschó jest wschodem i tam wstaje życie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
as napisał:
6 lat ciężkich studiów, do tego rok stażu, kilka lat specjalizacji
To że ktoś długo studiował nie jest gwarancją, że się dużo nauczył, umie tą wiedzę zastosować i że jest dobrym lekarzem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czy zawsze trzeba nieżle posolić żeby ktoś się tobą zaopiekował po ludzku? czy lekarze tak mało zarabiają, że tak olewają? kiedy im się ktoś wreszcie do dupy dobierze?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
BO TO POLSKA WŁAŚNIE........
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ojj bzdura,, 2 razy rodzilam tam przez cesarke u 2 roznch lekarzy, po zabiegu podziekowanie zanioslam. jestem zadowolona z pracy reszty personelu Trzeba wiedziec czego sie chce mi bc przygotowanym a nie czekac oj moze sie uda. wspolczuje dziecku rodzinie, ale na usg widac jak duze jest dzieciatko i matka sama czuje cz da rade czy nie urodzic sama. nie macie pojecia o leczeniu zagranica tam to rzez i tez sie walczy o swoje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znałam tą dziewczynę osobiście i jej rodzinę też i są mibardzo bliscy. Powiem tak owszem dziewczyna nie doczekałą się lekarza bo jakaś pipa położna kazała jej rodzić naturalnie duże dziecko mało tego Monika miała wskazania do cesarki gdyż była cukrzykiem insulinowym jeszcze przed ciążą i miała zalecenia do cesarki, ale jej nie zrobili. Straciła dużo krwi w pierwszej fazie porodu. Pada pytanie to dlaczego jej nie dali? Odpowiedź prosta: BO NIE BYŁO DLA NIEJ KRWI to odpowiedź jaką dostała rodzina. Zostawiła dziecko, męża, rodziców. Była jeszcze za młoda na śmierć. Mogła jeszcze pożyć. Bardzo się cieszyła że będzie matką tylko teraz może na swojego synka patrzeć z góry. SPOCZYWAJ W SPOKOJU MONIKO JUŻ NIC ZŁEGO NA TEJ ZIEMI CIĘ NIE SPOTKA!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Też słyszałem jacy tam lekarze pracują.. Dziewczyny osobiście nie znałem,ale od znajomych co nieco słyszałem że właśnie lekarka kazała jej rodzić i odłaczyć pompę insulinową.... I pomyśleć że likwidują szpitale w Lublinie i chcą żeby był jeden potężny na kraśnickich a niech sp*** z ta umieralnia wiem że tam pracują same nie douczone nieudaczniki nie dajmy zamykać prywatyzowac i zamykac szpitali TUSKU ZGIŃ!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ludzie wy nawet poprawnie po polsku nie potraficie zdania napisać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lekarz na oddziale napisał:
Ty rzekomo wyksztalcony uzywasz takich okresle do innego czlowieka , wiec ja sobie ulze i ci powiem duzymi literami : TO TY JESTES SMIEC ! A lekarze w Polsce to konowaly i to jest delikatne okreslenie . W wielu przypadkach powinno sie o lekarzach mowic : mordercy .
zgadzam sie że konowały to po jaką chalere lekarz jest wogóle w szpitalu skoro porodu nie odbiera co robi w tym czasie prywate odwala?? czy śpi po nocnych dyżurach w pogotowiu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinno się zamknąć ten oddział , a kobiety przenieść do innego szpitala żeby znów nie doszło do kolejnej tragedi .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moja synowa na szczęscie rodziła na Jaczewskiego.Super obsługa lekarska i połoznych.Mili i bardzo sympatyczni fachowcy.A Na Krasnickich to umieralnia tam zmarł moj tata.Wyrazy Współczucia dla rodziny zmarłej:(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie rozumiem tej nagonki na krasnicką, rocznie w Polsce umiera 18 pacjentek z powodu krwotokow porodowych. Statystycznie to prawie dwa zgony na miesiąc i nikt o nich nie mówi , prasa nigdy sie tym nie zajmuje. Czy was to nIe zastanawia bo dla mnie to dziwne ze ktos chce zniszczyć ten oddział. Oto link do artykułu o śmierci pacjentki na jaczewskiego w 2009r o której już nikt nie pamięta i nikogo temat nie interesował. http://www.archiwum.######.pl/index.php?module=dzial&func=printpub&tid=9&pid=78750&comments_startnum=11 Dla mnie to conajmniej dziwne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
as napisał:
Nie neguję winy lekarza, ale używanie uogólnianie i używanie określenia "konowały" świadczy jak bardzo jesteś brachu zakompleksiony. Żeby zostać lekarzem trzeba odbyć 6 lat ciężkich studiów, do tego rok stażu, kilka lat specjalizacji, praca w ciągłym stresie, dyżury, bo przecież odpowiada się za życie ludzkie. Potem taki prymitywny zakompleksiony śmieć jak Ty wylewa w internecie swoje frustracje.
Może i niektórzy są zakompleksieni, ale za to niektórzy ( mam nadzieję że jeszcze nie wszyscy ) lekarze nie mają za grosz wstydu, żeby brać w łapę. Zastanów się - CZY MIAŁBYŚ ODWAGĘ POŁOŻYĆ SIĘ NA ODDZIALE, DO OPERACJI, I NIE DAJĄC LEKARZOWI W ŁAPĘ LUB NIE ODWIEDZAJĄC GO WCZEŚNIEJ KILKA RAZY PRYWATNIE W GABINECIE? to samo tyczy się porodów - biznes pierwsza klasa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ania napisał:
nie rozumiem waszego oburzenia, żebyście trochę znały prawo/przepisy/itp. każdy poród o przebiegu fizjologicznym może przeprowadzać położna!!!!!!!! Do niczego lekarz nie jest potrzebny!!!! To wy durne przez 9 mcy latacie na wizyty kontrolne płacąc po 100zł zamiast zwrócić się do położnej, która ma prawo poprowadzić waszą ciążę i poród. Pod warunkiem, że jest to fizjologia, jeśli tylko jest coś nie tak to wtedy wzywany jest lekarz (tak było w tym wypadku - operacja). I w tym wypadku, tu nie chodzi o lekarza i dawanie w łapę. Takie tragedie się zdarzają. I nie jestem położną, ani ginekologiem tylko matką dwójki dzieci.
Tak i tutaj mamy przykład fizjologicznego porodu bez komplikacji.Weż się Aniu nie ośmieszaj!Jesteś może sfrustrowaną położną z zazdrością spoglądającą na zarobki kolegów lekarzy, do których latają "durne"jak to określasz pacjentki przez 9 mcy na wizyty kontrolne płacąc po 100 zł zamiast ZWRÓCIĆ SIĘ DO POŁOŻNEJ? tak Ci pachnie ta kasa?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Til napisał:
Nie rozumiem tej nagonki na krasnicką, rocznie w Polsce umiera 18 pacjentek z powodu krwotokow porodowych. Statystycznie to prawie dwa zgony na miesiąc i nikt o nich nie mówi , prasa nigdy sie tym nie zajmuje. Czy was to nIe zastanawia bo dla mnie to dziwne ze ktos chce zniszczyć ten oddział. Oto link do artykułu o śmierci pacjentki na jaczewskiego w 2009r o której już nikt nie pamięta i nikogo temat nie interesował. http://www.archiwum....nts_startnum=11 Dla mnie to conajmniej dziwne.Ten link nie działa:(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rodziliśmy pod koniec 2012 roku i jesteśmy mile zaskoczeni! Bardzo fajne położne, podczas porodu zaproponowano żonie basen, w celu zminimalizowania bólu skurczy, dostała również znieczulenie - to wszystko bez naszych próśb. Na oddziale położniczym panie położne opiekowały się dziećmi bez najmniejszego problemu, w późniejszych dniach oddając opiekę w ręce matek. Warunki szpitalne w standardzie, ale czego oczekiwać po naszej służbie zdrowia? Jeśli ktoś nastawia się na luksusy - to chyba nie w Polsce. Ostatecznie skończyliśmy na cesarskim cięciu, bez żadnych komplikacji, a po 4 dniach wyszliśmy z naszym Maluszkiem ) Jedno, na co możemy ponarzekać, to powietrze - sucho... ale tak jest we wszystkich szpitalach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W marcu 2013 roku urodziłam na Krasnickich synka. Przyznam że sie bałam bo szpital ten ma zła opinię, jednak zarówno na patologii ciąży jak i na porodówce a także na oddziale noworodkowym była świetna opieka. Lekarze, położne i wogóle cały personel był bardzo miły i zyczliwy...Niewiem kto pisze te złe opinie bo ogólnie dziewczyny z którymi leżałam na sali także miały podobne zdanie do mojego .... Ja polecam ten szpital
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak i tutaj mamy przykład fizjologicznego porodu bez komplikacji.Weż się Aniu nie ośmieszaj!Jesteś może sfrustrowaną położną z zazdrością spoglądającą na zarobki kolegów lekarzy, do których latają "durne"jak to określasz pacjentki przez 9 mcy na wizyty kontrolne płacąc po 100 zł zamiast ZWRÓCIĆ SIĘ DO POŁOŻNEJ? tak Ci pachnie ta ka
  przestan pieprzyc i nie obrazaj ludzi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znałam tą dziewczynę osobiście i jej rodzinę też i są mibardzo bliscy. Powiem tak owszem dziewczyna nie doczekałą się lekarza bo jakaś pipa położna kazała jej rodzić naturalnie duże dziecko mało tego Monika miała wskazania do cesarki gdyż była cukrzykiem insulinowym jeszcze przed ciążą i miała zalecenia do cesarki, ale jej nie zrobili. Straciła dużo krwi w pierwszej fazie porodu. Pada pytanie to dlaczego jej nie dali? Odpowiedź prosta: BO NIE BYŁO DLA NIEJ KRWI to odpowiedź jaką dostała rodzina. Zostawiła dziecko, męża, rodziców. Była jeszcze za młoda na śmierć. Mogła jeszcze pożyć. Bardzo się cieszyła że będzie matką tylko teraz może na swojego synka patrzeć z góry. SPOCZYWAJ W SPOKOJU MONIKO JUŻ NIC ZŁEGO NA TEJ ZIEMI CIĘ NIE SPOTKA!!!
  to lekarz wystawia wskazanie do cesarki t*pa dzido a nie polozna!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To że ktoś długo studiował nie jest gwarancją, że się dużo nauczył, umie tą wiedzę zastosować i że jest dobrym lekarzem.
czytala kiedys standardy ksztalcenia i co ciekawe - polozne w 5 lat maja wiecej godzin na uczelni jak lekarze (oczywiscie oni maja b.duzo nauki ale nie sa alfa i omega) wiec ta medycyna nie ma co sie tak podniecac..nie tylko lekarze sie ucza jak widac a madrza sie jakby wszystkie rozumy pozjadali
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...