|
Dosyć zlodziejstwa w samorządach! W wielu samorządach "leśne dziady" rządą od kilkudziesięciu lat.
|
|
|
Tak trzeba zrobić. Kolejna batalia z tzw. układem tyle, że w tym przypadku na poziomie lokalnym musi zlikwidować zasiedzenie postkomuny w urzędach samorządu.
|
|
|
Dwukadencyjności władz samorządowych nie jest niczym nowym, taki system jest powszechny w Europie zachodniej.
|
|
|
Gminy rządzone przez ZSL-SLD-PO są wylęgarnią patologii
|
|
|
Kliki od kilkudziesięciu lat urosły w siłę i są w tej chwili bardzo silnymi i patologicznymi organizmami, które ciężko jest usunąć metodami demokratycznymi. Ciężko je usunąć dlatego, że w pełni kontrolują to co dzieje się w miastach, miasteczkach, czy na wsiach. Ludzie się często boją przeciwstawić tym klikom. Państwo ustawą o dwukadencyjności pomaga te kliki rozmontować.
|
|
|
Mało tego proponuje aby w sejmie posłowie też byli tylko 2 kadencje wtedy będzie sprawiedliwie ha ha ha
|
|
|
Wprowadzenie tego rozwiązania jest konieczne, z tego względu, że spora część samorządowców, szczególnie w mniejszych gminach, jest w stanie zapewnić sobie stanowisko wójta w zasadzie do emerytury, a nawet i dłużej.
|
|
|
W 100% popieram. Na stanowiskach wójtów, czy burmistrzów okopali się ludzie, którzy nierzadko swoje korzenie mają w komunistycznym PRL i bywali jeszcze sekretarzami PZPR, czy przewodniczącymi Rad Narodowych i rządzą ... do dzisiaj!
|
|
|
Ja bym poszedł dalej. Dwie kadencje dla radnych samorządowych. Jak zmieniamy burmistrza czy wójta, zmieńmy też środowisko radnych którzy zwykle są podporządkowani włodarzowi...
|
|
|
Burmistrz w Holandii może zostać wybrany na maksymalnie dwie kadencje.
|
|
|
U nas problemem są radni, raczej bezradni. Często są oni bardzo słabo wykształceni, a korzeniami sięgają do naczelników i przewodniczących z PZPR.
|
|
|
kadencyjność tak ale także dla posłów. Wtedy coś w tym kraju się zmieni i nie będzie przepychanek co 8 lat między tymi samymi politykami jak kaczyński miler tusk pawlak idt...
|
|
|
Bzdury kolego opowiadasz. Suweren w ostatnich wyborach wybrał do rządzenia stanowczo tylko jedną partię. Będące w mniejszości i opozycji dwie pozostałe partie okupujące samorządy, dwoją się i troją w uniemożliwianiu skutecznych reform w kraju. Opozycje nie proponuje alternatywnych rozwiązań, wkłada tylko kij w szprychy.
|
|
|
Samorzady pomimo,że do oświaty dopłacają miliony to jeszcze robią inwestycje służące miejscowej ludności.Obecna pseudoreforma oświaty przyczyni się do nastepnych miliardowych wydatków,kombinują przy Ustawie Samorządowej,aby prezes swoim kazal trzymać "MORDE W KUBEŁ"bo budżet Państwa już wyczyszczony teraz będą czyszczone budżety samorządów,na różne ++++ trzeba skądś wziąć bo robią się --------/minusy/.
|
|
|
Wypowiadają się " studenci prawa na KUL" - a jakiego prawa ? Czy Kanonicznego ?
W swoim życiu spotkałem kilkunastu studentów prawa z KUL. Ich wiedza prawna była mizerna.
|
|
|
Zdecydowanie max dwie kadencje dla wszystkich, którzy mają reprezentować społeczeństwo, a więc od radnych do posłów. Inny sposób pracy rządu. Ale: diety wszystkie powinny być opodatkowane tak jak pensje lub radni całkiem bez diet. Wtedy naprawdę będą ci, co chcą pracować dla społeczeństwa. I jeszcze jedno: kiedy PO i PSL były u władzy, chciano cichcem przeforsować przepis, który by pozwalał wybrańcom narodu iść na emeryturę po dwóch kadencjach. Pretekstem było to, że oni po 8 latach nie potrafią się odnaleźć na rynku pracy. Na to trzeba uważać.
|
|
|
A dlaczego tylko dwie jeśli ktoś dobrze sprawuje swój mandat?Jestem prawnikiem z 15letnim doświadczeniem i to po KUL i nie mogę patrzeć jak ludzie,z którymi byłam na tym samym roku robią głupoty...
|
|
|
W Holandii burmistrz tylko dwie kadencje - i to od lat.
|
|
|
Samorządy nigdy i nic do niczego nie dopłacały - to nasze podatki finasują ich "pomysły". Nawet środki z Unii pochodzą od płatników - krajów członkowskich, czyli naszych podatków.
|
|
|
Nareszcie zakończą się patologiczne zachowania oderwanych od rzeczywistości panujących, nieomylnych, zachowujących się jak na prywatnym folwarku prezydentów, wójtów oraz burmistrzów. Zakończy się strach przed niepewnym jutrem państwowych pracowników. Niektórzy zapomnieli,że są urzędnikami publicznymi wybranymi przez ludzi dla tych ludzi - nie kasztelanami czy książętami. Dysponowanie na wieczność stanowiskami i przetargami rodzi wyłącznie patologiczne nieprawidłowości.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
