Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Jeżeli uczelnia niczego nie potrafiła dotychjczas dokonać to trudno aby naukawcy z wychowu wsobnego coś zrobili. Niech zdobędą jakieś doświadczenie zawodowe praktyczne a nie tylko teoretyczne wówczas niech tworzą nowe kierunki. W tym przypadku to zmarnowane fundusze bo tłumaczenie i interpretowanie obcych rozwiazań to śmiech
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
po co studiować takie kierunki w lublinie, jak nei ma nawet firm, co mogłyby zatrudniać ludzi o tych sepcjalizajach...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pef pfffffffffffff napisał:
po co studiować takie kierunki w lublinie, jak nei ma nawet firm, co mogłyby zatrudniać ludzi o tych sepcjalizajach... [/quote] [quote name='pef pfffffffffffff' timestamp='1340107759' post='640256'] po co studiować takie kierunki w lublinie, jak nei ma nawet firm, co mogłyby zatrudniać ludzi o tych sepcjalizajach...
powiem Ci tak. opłaca się wszystkim oprócz lubelszczyznie. zdolny kandydat (uwierz mi, wielu takich trafia na PL) dostaje się na studia. chodzi sobie taki przyszły inżynier, doktorki i profesorki przytulają kaskę za jego obecność na zajęciach (studia nie uczą - to Ty się sam uczysz, chodzi jedynie o papier), czasem wyskoczy na browarka, bo przecież to nie wielbłąd więc wypić musi- napędza naszą lokaną gospodarkę czyli budy z piwem. przy okazji zarobią ciapate na kebabach, piraci z punktów xero i miasto na mandatach dzięki heroicznej postawie naszych wiejskich strażników wlepiających mandaty na kampusach akademickich. mija 5 lat i wtedy ktoś taki ma dylemat. odciąć się totalnie od tego miejsca i wybrać karierę we Wrocku, Wawie, Trójmieście czy też zmierzyć się w nierównej walce z wiatrakami i pozostać na Lubelszczyźnie - miejscu, które zabija kreatywność i indywidualizm. firm dla absolwentów PL jak na lekarstwo. pozostają urzędy(sic!) bądź własna działalność. etat u prywaciarza to samobójstwo bądź wegetacja na granicy opłacalności.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Coraz większa dziura jest w branży tak zwanej muzycznej. Wg mnie taka kariera to sposób na kryzys, bo filharmonie i orkiestry cierpią na brak wykwalifikowanej kadry. http://www.instytutmuzyki.apsl.edu.pl/index.php/rekrutacja_2013 http://www.instytutmuzyki.apsl.edu.pl/index.php/rekrutacja_2013/kurs_przygotowawczy Nie jest też prawdą, że po takiej szkole mozna grać co najwyżej na deptakach za parę groszy. Perspektywy są i na pewno jest to dobry plan na przyszłość.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...