Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Mróz jeszcze gorszy nowy wicedyrektor szkoły zawodowej. Tej jest dopiero gbur
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po pierwsze to pozwalniać szatniarki , i dać jakieś inne młodsze które by może zrozumiały uczniów ... Na sali gimnastycznej bród , podłoga myta może raz na tydzień ... Zamykają jak w więzieniu , przed wejściem do szkoły musisz pokazać identyfikator chociaż chodzisz już 4 lata jak by się nie znali . ŻENADA ! A na temat nowego Dyrektora ... to nawet szkoda się wypowiadać ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Dyrekcja szkoły tłumaczy to potrzebą zapewnienia uczniom bezpieczeństwa" To według Dyrekcji uczniowie mogą dojeżdżać do szkoły i wracać do domu samodzielnie, ale w czasie przerw na tych samych jezdniach/chodnikach grozi im jakieś szczególne niebezpieczeństwo?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zsem na długiej jest to samo jak jest ciepło to wypuszczą, to co się tu dzieje to masakra
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zsem*
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zsen *** mać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najlepiej to narzekać, a prawda jest taka jak ktoś napisał. Wyjscie sluza glownie paleniu papierosow. A za dojazd do szkoly i powrot nie jest odpowiedziana szkola. za to co dzieje sie w trakcie pobytu ucznia w szkole juz tak. jakby taki uczen wyszedl i by mu sie cos stalo to dopiero rodzice narobiliby smrodu wokol szkoly!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie ważne czy do sklepu czy na papierosa, pełnoletni uczniowie nie powinni mieć zakazu wyjścia ze szkoły podczas przerwy, tam nawet na przerwie nie można usiąść na podłodze na korytarzu jeśli nie ma miejsc na ławkach bo nauczyciel dyżurujący od razu sie spina i każe wstawać...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no cóż od dziś w 4LO tez zrobili takie cyrki, wszystko pozamykane i nawet dyrektor stoi przy drzwiach i pilnuje by nikt sobie przypadkiem nie wyszedł i nie kupił czegoś do jedzenia, nie dość że są brudne podłogi i przestarzałe ławki to jeszcze każą nam dusić się w szkole nawet na długiej przerwie nie wiem kto coś takiego wymyślił ale sądzę że nie było to dobrym pomysłem w końcu nie przestrzegają naszego prawa do wolności...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W 4 LO zamykają drzwi aby "nie wydostała się afera" związana z wygłupami uczniów rozsyłających w sieci obraźliwe i obsceniczne zdjęcia z nauczycielami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobre jest tez to, że gdy ma się ostatnią lekcję na skrzydle B, na którym drzwi są pozamykane i jest się z technikum to ni ch*ja nie można tamtędy wyjść. Szanowna Pani sprzątaczka oznajmia iż ww wyjście jest tylko i wyłącznie dla zawodówki i tylko oni mogą nim wychodzić. Dziwnym dla mnie zakazem jest zakaz używania telefonów podczas przerwy, trzeba się chować po toaletach żeby w spokoju zadzwonić, czy zwyczajnie przejzeć Facebooka. Na lekcji rozumiem, ale na przerwie? Następną sprawą jest to, że nie można siadać na podłodze, bo zaraz nauczyciel dyżurny będzie kazał wstać. No przepraszam bardzo, załóżmy, że ktoś ma lekcje na skrzydle A na 2 pietrze, a następną na 3 na skrzydle B. Schodząc i wchodząc po takiej ilości schodów naprawde można się zmęczyć, a często nie ma wolnych ławek by usiąść i odsapnąć. No ale przeciez siedzielismy 45 minut, to jak postoimy 10 to nic sie nam nie stanie ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja nie rozumiem jednego chodnik przed nie jest terenem szkoły i nie można na nim przebywać w czasie przerw, a gdy któryś z uczniów pali papierosa na chodniku nagle to jest teren szkoły
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gosc napisał:
Najlepiej to narzekać, a prawda jest taka jak ktoś napisał. Wyjscie sluza glownie paleniu papierosow. A za dojazd do szkoly i powrot nie jest odpowiedziana szkola. za to co dzieje sie w trakcie pobytu ucznia w szkole juz tak. jakby taki uczen wyszedl i by mu sie cos stalo to dopiero rodzice narobiliby smrodu wokol szkoly!!!!!!!!!!
Uwierz mi, że jeżeli jesteś pełnoletni i wyjdziesz ze szkoły to odpowiadasz sam za siebie. Wyjścia nie służą głównie paleniu papierosów, nie wrzucaj wszsytkich do jednego wora.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Fruzia napisał:
Nie oszukujmy się, to "świeże powietrze" o którym mówią uczniowie, to zwykłe wyjście na papieroska w czasie przerwy. Kto w tych czasach wciska taki śmieszny kit o chęci przebywania na świeżym powietrzu? Serio, ktoś jeszcze w to wierzy? Dwadzieścia lat temu nikt się nie dawał nabrać na takie tłumaczenie.
Pójdź do szkoły w jakiś upał większy to zrozumiesz co to jest "świeże powietrze".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie odpowiada ta szkola? wy***aj do innej tylko ktora inna matole cie przyjmie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to nie jest kwestia wiary, tylko kwestia przepisów. radzę najpierw się dokształcić. jeszcze niedawno bylam w liceum i tez mielismy podobny problem. za bezpieczenstwo ucznia w trakcie lekcji i przerw odpowiada szkola!!! nawet za bezpieczenstwo pelnoletniego ucznia!! a tu link dla niedowiarkow ***s://***portaloswiatowy.pl/opieka-nad-uczniami-w-czasie-zajec-i-dyzurow/opuszczanie-terenu-szkoly-przez-uczniow-w-czasie-przerw-kto-odpowiada-za-ich-bezpieczenstwo-8828.html wynika z tego ze uczniowie moga przebywac na dworze ale na terenie szkoly i w obecnosci nauczyciela. moze trzeba porozmawiac z dyrektorem a nie narzekac? chyba jest jakis samorzad, przewodniczacy? powinni cos zrobic jesli uczniowie narzekaja
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
NAUCZYCIELE ODPOWIADAJA ZA BEZPIECZENSTWO UCZNIA W CZASIE JEGO POBYTU SZKOLE I TYLE W TEMACIE.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
NAUCZYCIELE ODPOWIADAJA ZA BEZPIECZENSTWO UCZNIA W CZASIE JEGO POBYTU  SZKOLE I TYLE W TEMACIE.
W czasie jego pobytu w szkole? Aha, tym komentarzem rozwiane są chyba wszystkie wątpliwości w artykule. Ehh.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skoro prawo zabrania na siłę trzymania uczniów w szkole, nawet pomimo ich dobra własnego sugerując się wypowiedzią dyrektora Morawskiego, to sytuację prawną należy uregulować prawnie a nie poprzez Dziennik Wschodni. Należy udać się z wnioskiem do Kuratorium Oświaty w celu orzecznictwa sytuacji, którą narzuca władza szkolna. W przypadku orzeczenia wydanego przez Kuratora Oświaty, któremu podlega wyżej wspomniana placówka na korzyść samorządu uczniowskiego należy sprawę zgłosić wniskiem do sądu rejonowego w celu sądowego orzeczenia samowoli, która "więzi uczniów w placówce". Konsekwencją podjęcia odpowiednich kroków zapobiegających łamaniu prawa ucznia w statusie samorządu uczniowskiego może być nawet wydalenie pana dyrektora ze szkoły o ile pan dyrektor nie zastosuje się do wyroku sądu lub postanowienia Kuratora. Ja bym się zastanowił zanim bym podejmował takie decyzje bo czasy są niepewne nawet dla dyrektorów oświaty pewnych placówek. Racjonalnie myśląc sam pan dyrektor mógłby zrobić szkolne referendum, w którym przedstawi istotę rzeczy podejmując anonimowe głosowanie wśród uczniów. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...