najpierw nahałasował na torze a potem uciekł rozbijajac samochody hiehiehie
|
|
Człowieczku z dalekich okolic Lublina-wyjazd z toru jest około 2,5 km od wjazdu na ul.Fulmana .....żal mi ciebie skoro się wypowiadasz a nie znasz topografii Lublina ;-)
|
|
Człowieczku z "centrum" Lublina wiesz co to jest ironia? a wiesz może mieszkańcy której ulicy najbardziej protestowali przeciwko dalszemu działaniu toru? i kogo jest tutaj zal? mnie czy ciebie? pozdro dla wszystkich myslacych za kierownica |
|
Sorry ale te hehehe ścieło mnie .Wiem kto protestował .Bywam tam często gościnnie .Spokojnej nocki ! |
|
foto oraz więcej informacji na www.lublin112.pl
|
|
A ja sobie mieszkam na tym osiedlu. Póki co nie sięgałbym tak daleko by oskarżać "torowiczów" o zemstę na złych mieszkancach. Zakładam że "torowiczowie" są inteligentnymi ludźmi i w pierszym rzędzie podziękowali PZM - owi za olanie próśb mieszkańców o zbudowanie infrastruktury redukującej hałas - chłopaki wycenili i uznali że bardziej opłaca im się sprzedać tor. Dla mnie tor był atrakcją dla mieszkańców którą w po pierwsze należało udostępnić mieszkańcom (np. zbudować wejście od strony osiedla) a po drugie wyremontować ( wał ziemny od strony osiedla; ekrany dźwiękowe; a przedewszystkim odnowić obiekt bo straszył - dlaczego straż miejska nie ścigała właścicela za chwasty i syf wokół obiektu nie wiem). Obecnie jeśli ktoś jest kibicem sportu motorowego będzie się przygłądał na co pójdzie kasa ze sprzedaży tej działki.
Co do gościa w omedze - wiele takich aut w lublinie nie ma liczę na szybkie efekty śledztwa i urwanie jaj.
Pozdrawiam
|
|
Tak na dobrą sprawę to osiedle powinno wybudować sobie ekrany dźwiękochłonne. Tor kartingowy był tu o wiele wcześniej. Został wybudowany na początku lat 80-tych XX wieku i dosyć często odbywały się tu zawody.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|