Nie ma to jak mieszkać w Dominowie:ferma lisów,krematorium i radio sąsiada ryczące na całą okolicę.
|
|
Swoją drogą niech lokalna władza zainteresuje się dziwnie działającymi warsztatami motocyklowymi w Dominowie bo jeszcze trochę to do miejscowości, która była taka spokojna i sprzyjająca odpoczynkowi nikt nie będzie chciał się przeprowadzić. Wystarczy jeden taki cymbal na ulicę i skutecznie zatruwa spokój. Dodam że glosnej działalności nie można tu prowadzić więc skoro działają, to robią to nielegalnie. Oczywiście szyldow brak a jak ktoś się pyta co to za interes to wykrecaja się że swoje reperuja albo znajomym. Dziwnym trafem te szmele przywoza im systematycznie. Zaś ci ludzie co prowadzą ten nielegalny interes wykorzystują zwykła sasiedzka życzliwość i tak to się kręci w Dominowie.
|
|
Ciekawe czy by Pan chciał mieszkać 100 metrów od spopielarni może chętny na zamianę jak takie podejście.....
|
Strona 4 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|