Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Studentka napisał:
Jeśli nie studiowałeś zaocznie to nie wypowiadaj się o poziomie nauczania. Myślisz, że jak się płaci czesne za semestr to na egzaminach jest łatwo? Za warunki trzeba płacić. Na uczelni prywatnej nawet za poprawki trzeba płacić. Wcale nie jest łatwo. Wykładowcy żerują na poprawkach, bo wpada dodatkowa kasa. Opłacanie czesnego nic nie wnioskuje. Jednak stereotyp pozostał, bo dzienni studenci są pokrzywdzeni, bo cały tydz. mają zajęcia. Tylko nikt nie bierze pod uwagę, że zaoczni mają pt - od 10-19, sob. 8-20 i niedz. 8-20. A dzienni chodzą sobie czasami na 4-6 godz. 4 razy w tyg i są mocno zmęczeni.
zaoczni nie dosc ze maja duzo lzejszy program to jeszcze musza za warunki placic.. wystarczy troche sie pouczyc i juz problem jest rozwiazany.. prowadzacy musza jakos weryfikowac wiedze, na dziennych tez jak ludzie sie nie ucza to placa.. myslicie ze jak zaplacicie to od razu dostaniecie dyplom..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
rafix napisał:
swoja drogą to nic nie zastąpi także zlikwidowanej już czerwonej budki z hot dogami
swiete słowa budka działała jak apteczka - po imprezie z rana hotdog
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
GDZIE JEST CZYŻ?! GDZIE JEST CZYŻ?!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Waldku Pan się nie boi! Cały naród murem za panem stoi! Jak trzeba będzie jakieś podpisy pod petycją może pan na nas liczyć, bo już brakuje nam pana anegdot. Tylko ceny poprosimy trochę niższe
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
student napisał:
zaoczni nie dosc ze maja duzo lzejszy program to jeszcze musza za warunki placic.. wystarczy troche sie pouczyc i juz problem jest rozwiazany.. prowadzacy musza jakos weryfikowac wiedze, na dziennych tez jak ludzie sie nie ucza to placa.. myslicie ze jak zaplacicie to od razu dostaniecie dyplom..
Od kiedy to sprawiedliwość jest taka na studiach, że jak tylko się nauczysz to na pewno zdasz? Widać, że na zaocznie nie chodzisz. Czasami nie wystarczy się nauczyć... co i tak coś się znajdzie żeby oblać studenta, bo jednak kasa z warunków i poprawek wpada do kieszeni wykładowców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Studentka napisał:
Od kiedy to sprawiedliwość jest taka na studiach, że jak tylko się nauczysz to na pewno zdasz? Widać, że na zaocznie nie chodzisz. Czasami nie wystarczy się nauczyć... co i tak coś się znajdzie żeby oblać studenta, bo jednak kasa z warunków i poprawek wpada do kieszeni wykładowców.
jakich kieszeni wykladowcow?? no zabawne:) a wiec wykladowcy bawia sie studentami zaocznymi zeby tylko brac pieniadze? na dziennych powaznie podchodza do tematu a zaocznych olewaja??? wiec jak masz tak ciezko na zaocznych to trzeba bylo dostac sie na dzienne:) zaocznemu studentowi wszystko sie nalezy bo jest mu ciezko:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
student napisał:
zaocznemu studentowi wszystko sie nalezy bo jest mu ciezko:)
Jak taki mądry jesteś studencie studiów dziennych, to spróbuj sobie przez cały tydzień pochodzić do pracy po 8-10 godzin dziennie i potem cały weekend siedzieć na uczelni + nauka, na którą trudno znaleźć czas. Ty pewnie nawet na wykłady nie chodzisz i się cieszysz zajęciami trzy razy w tygodniu po kilka godzin, a w wolne dni i w weekendy imprezujesz. A potem masz ciężko z początkiem tygodnia, bo kac jest i głowa boli. Zaoczni nawet na jakąś rozrywkę nie mają czasu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A napisał:
Nowy budynek KUL CI na Spokojnej również ma ten problem... a tracimy na tym własnie my, nie mogąc wypić chocby gorącej herbaty :/
I tak bys jej nie wypił ,bo stwierdzisz ,że za drogo.Nikt nie chce kupić w barku kawy za 2,5 bo w automacie jest za 1,5.Odkąd cały KUl jest zatawiony automatami to barek świeci pustkami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zważmy na to, że na studiach dziennych i zaocznych powinien być ten sam poziom kształcenia, bo dyplom Inżyniera to dyplom inżyniera, a nie inżyniera zaocznego i dziennego, tak? Tymczasem poza utrudnieniami jaki sprawia zaocznym praca (często nie mają innego wyboru, lub mają większe ambicje w życiu niż od imprezy do imprezy)poziom na wszelkiego rodzaju studiach zaocznych czy wyższych szkołach zawodowych jest o poziom niższy. Zanegujecie tę tezę? Wątpię. Ale czy to wina nas dziennych albo wasza, zaocznych? Nie, to wina systemu jaki serwują nam władze odpowiedzialne za szkolnictwo wyższe. Nie widzę powodu, popartego czymś innym niż narodową kłótliwością, aby roztrząsać tak ten temat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i po tych slowach zapanowal pokoj i zrozumienie wspolnych mek i bolow..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kupiec napisał:
"dr Japa" napisqał:Niech p. Czyż nie płaci za wynajem tylko robi darowiznę na rzecz Politechniki. Uważam, że to niezły pomysł. A oto inny przykład. Kiedyś (przed ćwierćwieczem), w okresie narastających kłopotów (niedoborów) rynkowych, będąc dyrektorem dużego zespołu szkół zawodowych, grupującego młodzież przede wszystkim ze środowisk niezbyt zamożnych, podjąłem wespół z radą pedagogiczną decyzję o udostępnieniu bez opłaty czynszowej odpowiedniej powierzchni pod barek (nie sklepik) szkolny, a tylko za zwrotem kosztów wyłożonych: energia, woda, ścieki i odpadki stałe - pod jednym wszakże warunkiem: że ceny w barku będą niższe i konkurencyjne wobec otoczenia. Barek ten funkcjonuje do dziś!!! Szkoła na tym nie traci, a uczniowie zyskują. Uważam więc, że uczelnie powinny zmienić sposób myślenia - wszelka działalność uboczna na rzecz studentów, która dotychczas była dla nich działalnością zarobkową, powinna być w uczelniach prowadzona na zasadzie non profit, a tylko ze zwrotem kosztów zużycia tzw. mediów (wody, prądu, itd.) w d...ch sie poprzekręcało studentom i pracownikom uczleni szczególnie tej. Dawniej na uczelni barków i stołowek ani automatów nie było a wszystko dobrze funkcjonowało a i studenci uczestniczyli w zajęciach. Beznadzieje organizacyjne , potrafią tylko łapę wyciągać wszędzie za kasą a sami nie potrafią niczego rozumnego zorganizować. Cóz jak Pan taki kram stare polskie przysłowie. Taki wąsko pojęty ekonomizm administracji uczelnianych jest dość żenujący i jak widać przynosi więcej szkody obrazowi uczelni, a może jeszcze powodować olbrzymie szkody w wymiarze ekonomicznym. Pamiętajmy, jest takie przysłowie: lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
stiudent napisał:
poziom na wszelkiego rodzaju studiach zaocznych czy wyższych szkołach zawodowych jest o poziom niższy. Zanegujecie tę tezę? Wątpię.
A ja uważam, że poziom jest taki sam, gdyż program jest taki sam, tylko mniej czasu na przekazanie go
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na KUL-u przy spokojnej też nie można się posilić, a na kawę - spacer do sklepu po drugiej stronie ulicy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pojebsto ludzkie nie zna granic...... inaczej tego nie można nazwać!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
panna napisał:
A ja uważam, że poziom jest taki sam, gdyż program jest taki sam, tylko mniej czasu na przekazanie go [/quote] Zapewniam Cię,że poziom się różni.(na podstawie kreski i fizyki) [quote name='panna'] Może powiesz, żeby sobie w termosach kawę nosili?
A dlaczego niby nie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skandal! i hańba dla całego systemu dotacji i całej Unii Europejskiej w ogóle! Biednemu zawsze wiatr w oczy! Żądamy powrotu p. Waldemara!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cieszcie się zaoczni, bowiem z tych samych powodów, z których nie będzie kawy, PL będzie musiała obniżyć czesne, aby nie przekroczyło kosztów kształcenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież można połączyć Unię z panem Czyżem. Jeśli nie można w budynku, to może można by postawić coś obok budynku. Ale to wymaga zgody pana Rektora. Więc zamiast płakać nad rozlanym mlekiem samorząd studencki /od tego są/ niech ruszy tyłki i poprosi o zgodę J.M. Rektora.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sytuacja niemal rozwiązana, bo koło parkingu stoi obwoźna punkt z pieczywem, a naprzeciw kościoła jest naprawdę tanie ksero (niestety po drugiej stronie ulicy). Nie mniej wychodzić z budynku trzeba.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...