"(...)głównie myszach, szczurach i królikach". Glownie? a poza tym? psy, koty, naczelne? Testy na zwierzetach nie sa wiarygodnym zrodlem informacji. O ile z fizjologicznego punku widzenia jestesmy podobni, to na poziomie biochemicznym kazdy gatunek funkcjonuje inaczej. A leki dzialaja na poziomie biochemicznym! Polecam ksiazke "Sacred Cows and Golden Geese", w ktorej autorzy (lekarz medycyny i lekarz weterynarii) przedstawiaja argumenty przeciwko testowaniu produktow i lekow na zwierzetach.
Naukowcy probuja wmowic, ze testowania na zwierzetach pomoze w wynalezieniu lekarstwa na wszelkie choroby swiata. Zpominaja jednak, ze organizm gatunku innego niz czlowiek, nie jest adekwatnym modelem ludzkiego organizmu. Zwolennicy testow uwazaja, ze jesli nie na zwierzetach, musielibysmy testowac na ludziach. Przeciez testujemy na ludziach! Niezaleznie od tego na ilu zwierzetach lek jest przetestowany, ten lek bedzie musial byc w koncu testowany na ludzkich ochotnikach.
Wedlug Amerykanskiego FDA (odpowiednik Ministerstwa Zdrowia), 92% lekow, ktore sa bezpieczne dla zwierzat szkodza ludziom! Z tych 8%, ktore przechodza testy kliniczne na ludziach, polowa okazuje sie miec silne, szkodliwe skutki uboczne.
P.S
Ponizej dla przykladu te, ktore wypadly pozytywnie w testach na zwierzetach:
-Pigulki antykoncepcyjne Yaz/Yasminelle: w USA organizowany jest pozew zbiorowy przeciwko producentowi. Okazalo sie, ze u zdrowych kobiet moga powodowac kamice woreczka zolciowego, zatorowsc plucna i tworzenie sie zakrzepow w zylach.
-Baycol, lek na obnizenie cholesterolu, okazal sie niszczyc tkanke miesniowa u ludzi. Po roku od wprowadzenie leku na rynej, Bayer (producent) musial go wycofac
-Propulsid na nocna zgage okazal sie wywolywac zrytmie serca
-Rezulin na cukrzyce typu 2 zostal wycofany, gdy okazalo sie, ze niszczy watrobe
-Hismanal na alergie powodowal arytmie serca
-przeciwbolowy Duract powodowal zoltaczke i uszkodzenie watroby
|
|
To są światowe standarty a nie to co powstanie w Lublinie !!!
http://caat.jhsph.edu/
Mowienie o światowych standartach w kontekście testów na zwierzętach jest co najmniej nie na miejscu...Świat odchodzi od testów na zwierzętach! Ale kraj który jest traktowany przez świat jak "wioskowy głupek" tego nie widzi.... Jesteśmy "Krajem trzeciego świata Europy ", ubogi krewny który chce się dowartościować kupując ciuchy "z metką " w "używanej odzieży"....
|
|
PO co na zwierzętach? One nikomu nic złego nie zrobiły.
Nie dałoby się na recydywistach? Na gwałcicielach, pedofilach, mordercach.
Wskaźnik bezpieczeństwa wzrósłby u nas jak nigdzie na świecie.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|