Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Urzędnicy wezmą finanse szkoły pod lupę. Sprawa trafi do prokuratury?

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 15 kwietnia 2017 r. o 21:29 Powrót do artykułu
NIE - papier i kredki, zeszyty, długopisy, flamastry, tenisówki, koszulki gimnastyczne, bloki rysunkowe - kupuje rodzic a nie szkoła !!!! Szkoła zapewnia tylko książki zgodnie z ustawą, ale też środki czystości - papier toaletowy, mydło, ale nie długopisy, zeszyty, kredki, plastelinę czy farby !!!! TYLE NALEŻY TO ODRÓŻNIĆ !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
NIE - papier i kredki, zeszyty, długopisy, flamastry, tenisówki, koszulki gimnastyczne, bloki rysunkowe - kupuje rodzic a nie szkoła !!!! Szkoła zapewnia tylko książki zgodnie z ustawą, ale też środki czystości - papier toaletowy, mydło, ale nie długopisy, zeszyty, kredki, plastelinę czy farby !!!! TYLE NALEŻY TO ODRÓŻNIĆ !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzień dobry, moja córka ukończyła tę szkołę 2 lata temu. Bardzo mile ją wspominamy. A co do obiadów to faktycznie wiele do życzenia pozostawiały. Obiad tak naprawdę to podstawa. Temat widzę wraca jak boomerang. Drodzy rodzice życzę Wam wytrwałości i determinacji bo nam jej zabrakło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jej zabrakło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dyrektorka szkoły znana jest ze swych pokrętnych odpowiedzi i wypowiedzi. Czas na dobrą zmianę. Czas najwyższy żeby Zybszek Ziobro przyjrzał się i szkole i osobom, które ją nadzorują.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
urząd mógłby się przyjrzeć nagannym i bulwersującym zachowaniom pani dyrektorki podczas zebrań w szkole. Notorycznie od lat o godz. 17.00 pani dyrektorka wchodzi do świetlicy i wygania z niej dzieci. Zebrania organizowane są o godz. 16.30 i nie mają prawa trwać dłużej niż do godz. 17.00. I wówczas pani dyrektorka wkracza do świetlicy, pyta dzieci z których są klas i odprowadza dzieci do ich rodziców, którzy są w tym czasie na zebraniu z wychowawcą. A pani wychowawca wyprasza rodzica z dzieckiem z zebrania!!!! Tak to wygląda od lat!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a zawiadomić Instytut Żywności i Żywienia i Sanepid bo parówy w szkole są niedopuszczalne!!!!!!! a tu ktoś napisał, że i ryż okraszają dzieciom parówą! fuj! W mediach trąbią o złym odżywianiu dzieci, o otyłości dzieci a na szkolnej stołówce serwują dzieciakom parówy?! wywalić na zbity pysk takie kucharki i taką dyrektorkę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miś : Noooo... Hochwander: Masz może duży garnek? Bo mam prawdziwe parówki, w baraniej kiszce, z cielęciny. Mówca I: Zniknięcie tych parówek spowodowało niemały zamęt. To fakt... Mówczyni I: ...Był to jednak zamęt grubymi nićmi szyty i wiemy, lep jakiej propagandy kryje się za tymi nićmi... Pracownik (z sekretariatu wytwórni): ... Dlatego też, te zniknięte parówki zewrą jeszcze bardziej nasze szeregi...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Operacja gotówkowa bez potwierdzenia? czyli co? z ręki do ręki? łapówka? no no rzeczywiście i pikantna i dziwna i niedorzeczna sprawa!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja mam 2 dzieci w szkole podstawowej nr 4 mieszczącej sie przy ul. Hiacyntowej w Lublinie i jesteśmy z tego dumni i mnie stać i w ogóle mi nie przeszkadzają żadne opłaty i płacę co miesiąc podwójnie za obiady srednio ok 160 zł i dwie wpłaty na świetlicę po 60 zł też były czyli 120 zł razem i na Radę Rodziców 70 zł za dwoje i składki klasowe 100 zł za dwoje dzieci na jedno półrocze to jest 200 zł na rok, do tego co zebranie jakaś dodatkowa składka jest. I jest fajnie i tyle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dyrektor szkoły nie ma sobie nic do zarzucenia. Rodzice się czepiają. Dzieci są niejadkami. W oświacie była i jest trudna sytuacja finansowa. Urzędnicy się dziwią. Nigdzie nie jest idealnie, nie było i nie będzie. Tak już jest świat urządzony. Cieszmy się z tego co mamy. Nie narzekajmy bo zawsze może być gorzej. Musimy się z tym pogodzić. Dobra zmiano POOOOOOMOOOOCYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani dyrektor Morow to zacna osoba. Wyróżniona uuczestniczka konkursu Lublinianka Roku. Finanse szkół nie mają przed Nią żadnych tajemnic. Nie martwcie się rodzice. Kontrole pod kierunkiem p. dyrektor Morow są rzeczowe, efektywne, dogłębne i przynoszą oczekiwane efekty. Jak już p. dyrektor mówi, że skontroluje dobrze szkołę to tak będzie. To Prekursorka specjalnych metod kontrolowania placówek oświatowych. Metod na których wzorują się organy kontrolne w całym kraju.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moje dzieci też narzekają na obiady tyle w szkole 44. Ale ja płacę 2 złote i 70 groszy za obiad. Rozumiem zatem rodziców ze szkoły nr 4, że są zbulwersowani bo płacą za tak samo niedobre obiady dwa razy więcej niż ja. Swoją drogą nawet nie wiedziałam, że są aż takie różnice w opłatach i że też nikt nad tym nie czuwa i nie kontroluje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy ja dobrze rozumiem 500 tys na świetlicę? czy pisarz się nie pomylił? ! i dzieci nie mają papieru xero? to jest już draństwo! Nazywajmy rzeczy po imieniu! za doopę takich rządzących i na taczki!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
eee to dobrze, że swięta są to dzieci trochę podjedzą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak sprawa jest dziwna i nie wiadomo o co chodzi to wiadomo że chodzi o pieniądze. Prokurator sprawę wyjaśni. Rodzicom należy się rzetelne wyjaśnienie sprawy bo przecież prowizję ubezpieczyciel nalicza od składek, które płacą ze swoich ciężko zarobionych pieniędzy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I gdzie te wartości w szkole? Ryba psuje sie od głowy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie dotyczy mnie ten artykuł, ale proponuję bez emocji przeczytać w nim wszystkie zarzuty. I co Państwo zauważycie? Żaden nie dotyczy dydaktyki czy bezpieczeństwa, tylko gulaszu i wycinanek. Co do ceny obiadu, proszę zapytać rodziców dzieci z Paderewskiego ile płacą. Artykuł na miarę Dziennika.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co ma piernik do wiatraka. Paderewski to prywatna szkoła!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A z bezpieczeństwem tez w czwórka jest na bakier! Podjedź mądralo przed południem to zobaczysz jak Cię szkoła serdecznie zaprasza. Ani woźnej ani żadnego innego pracownika a dzieci nawet te z młodszych klas bez problemu i niczyjej wiedzy mogą opuścić budynek szkoły. I tak też robią!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...