Urzędniczka widmo. Nie ma nawet własnego biurka

polecam artykuł z 27 06 , zdublowani urzędnicy, podatnik płaci'. w bychawie PSL  też honoruje tylko klakierów, sekretarz jolanta by otrzymać to stanowisko robiła wszystko by pozbyć się się przywróconej ostatnio na stanowisko sekretarz, w co sąd nie dał wiary w obu instancjach, jolanta ma w nagrodę 8000 tys/brutto. bo Burmistrz z PSL  też w nagrodę ma 2300 więcej do pensji, a mówi się że jest kryzys , acha i jeszcze około 8000 tys kosztów sądowych, a radca prawny Burmistrza też z kasy podatnika, a świadkowie burmistrza delegację do sądu też dostawali itd. itd... p. Jolanta po tym jak z p. januszem działali powinna natychmiast zostać pozbawiona stanowiska sekretarza. Zwłaszcza że naraziła na straty finansowe gminę i moralne sporo osób, pracownicy są skłóceni i zastraszeni przez Jolantę. Co prawda Burmistrz będzie dalej promował Jolantę ze względu na od dawna zażyłe stosunki, na czym będzie cierpiał wizerunek PSL

Ten bełkot to na pewno twoja "wypowiedź"?! Ja nie zatrudniłbym cię nawet na stanowisku sprzątaczki. Widac, że miałeś(-łaś) do szkoły mocno pod górkę. I z moralnością, o której coś p.........., też jakby na bakier.

Proszę o zbadanie również procedur naboru w urzędzie Miasta Lublin. Pomimo, iż składałem tam kilkakrotnie dokumenty, spełniałem wszytstkie wymagania, nigdy nie zaproszono mnie na rozmowę. Dlaczego?nie wiem do dziś..postuluję o kontrolę!!!!

Świetny artykuł na pierwszą stronę!! Pogratulować inwencji autorowi !! Jasne, że urzędniczka postąpiła nie fair ale robienie z tego afery to ogromna przesada.

Znasz ją, że bronisz? Czy tak samo "pracujesz"? Jeśli się nie będzie o tym pisać to się tego nie wytępi.

też chcę takie stanowisko i takie warunki pracy

Sprawa z artykułu to jedynie przyczynek do postępowania dyscyplinarnego - nawet nie tyle, pewnie skończy się na upomnieniu.

.... no to klaskaj dalej, klakierze. Nieusprawiedliwiona nieobecność w pracy to dyscyplinarka ... w prywatnej firmie. Ale niestety nie w Ratuszu, chłopaczku malinowy.

Tomasz Szołtek to jeden z najlepszych pracowników i wcale się nie obija

Już tak nisko stoczyła się redakcja że propaguje kapusiostwo i donosicielstwo ? Czy ten kapuś nie odgrywa się przypadkiem za jakieś zaszłości a gazeta poprzez " redaktorzynę" w tym uczestniczy? Przecież to śmierdzi na kilometr. Za organizację pracy podwładnego odpowiada przełożony, czy w związku z tym opisanym incydentem kapuś zgłosił swoje spostrzeżenia przełożonym Pani Ćwirty? - chyba nie. A gazeta wchodzi w takie rozgrywki  i to na pierwszą stronę. Wstyd. Jeszcze mam pytanie do tego pożal się Boże redaktora - czy cdn publikacji o podobnych przypadkach np. w Reakcji Dziennika, w UM, i temu podobnych instytucjach?

.... no to klaskaj dalej, klakierze. Nieusprawiedliwiona nieobecność w pracy to dyscyplinarka ... w prywatnej firmie. Ale niestety nie w Ratuszu, chłopaczku malinowy.

Czytanie ze zrozumieniem nie jest jednym z Twoich atutów, prawda? Przeczytaj najpierw uważnie mój komentarz (komu niby przyklasnąłem?), a potem zapytaj chociażby dziadka google o regulacje w kodeksie pracy. Poza tym nawet nie o Ratusz chodzi.

Gratuluję wszystkim osobom z tej redakcji pomysłów naprawdę, zniszczyliście kobiecie karierę. Nawet do głowy wam pewnie nie przyszło że to nie zależy od niej tylko od jej dyrektora- marszałka zapewne. Nie mam pojęcia o co w tym wszystkim chodzi , ale każdy nawet głupi wie że jest to pewnie chwilowa zmiana i przygotowanie się do przejścia na nowe stanowisko( w większości urzędów tak jest). A osobie której zechciało się podesłać masę tych oszczerstw na P. Ćwirte  współczuje. Pewnie jest to kobiecina o posadzie równej 0 w tym całym urzędzie, zobaczyła ze ktoś może mieć lepiej niż ona i po wszystkim. Teraz ma przynajmniej satysfakcje ze spaprała komuś życie. Pewnie kobieta ta uważa się za wzorową Chrześcijankę która co niedziele jest w kościele na mszy. Wszystkim Serdecznie gratuluje i Pozdrawiam. Emerytowany urzędnik.

Do miłośnika sz.k. ,,a co się dziwić jak wojewoda zatrudnia żone jednego ze swoich dyrektorów . w delegaturze w białej podlasce na 120 kandydatów nabór (wymóg średnie wykształcenie) wygrała żona ulubieńca szogun kogut (profesora akademickiego czyli dr hab) i nikt tym się nie iteresuje" !!!   I się nie zainteresuje, ponieważ media boja się ,,niektórych" jak ognia, lepiej nie zaczepiać. Przecież ta sytuacja W Białej Podlaskiej to czysty nepotyzm. Jak można rozpisać konkurs na starszego specjalistę w UW dając wymagania - wykształcenie średnie. Rzeczywiście pan dyrektor to ,,wielki ulubieniec", ale aż sie nie chce wierzyć, że Wojewoda o tym wiedziała, zwłaszcza, że wszyscy zwolnieni czy odwołani nie tak dawno dyrektorzy mieli tytuł doktora. Czyżby w Urzedzie Wojewódzkim obniżono aż tak poziom? Pani Wojewodo to nieprawdopodobne!!!

Chyba na głowę upadliście. Można nie lubić tej kobiety, ale niemożliwe jest, aby tak ostrożny człowiek i sznujący prawo zezwolił na tego typu zatrudnienie. I to dla kogo? Dla dyrektora, który będzie słuzył każdemu, zeby tylko zachować stołek. Czy pan dyrektor pochwalił się, kto wsadził go do Urzedu Wojewódzkiego i jak później odwrócił się od swoich mocodawców. Na pewno Wojewoda nie postawiłaby na kogoś takiego, a gdzie jeszcze zatrudnienie jego żony bez wykształcenia. Przecież to absurd, chyba że ktoś stracił czujność.

W urzędach/różnych/aż rojno  od pracowników z PSL-u bez biurka,ale na liśtach płac są!!! Zapewne najwięcej u Hetmana Lubelskiego ,bo to ich prezes.Jak kwoka bierze ich pod własne skrzydła!!!

Gratuluję wszystkim osobom z tej redakcji pomysłów naprawdę, zniszczyliście kobiecie karierę. 

Sama sobie zniszczyla

Ten bełkot to na pewno twoja "wypowiedź"?! Ja nie zatrudniłbym cię nawet na stanowisku sprzątaczki. Widac, że miałeś(-łaś) do szkoły mocno pod górkę. I z moralnością, o której coś p.........., też jakby na bakier.

:wub: Gzesiek KOCHAM CIĘ !!! za to ze napisałeś coś o sobie i p....... coś o zatrudnieniu, mam romansik- bo jak jesteś z PSL to ja ptrzebuję PRACY :ph34r:

:wub: Gzesiek KOCHAM CIĘ !!! za to ze napisałeś coś o sobie i p....... coś o zatrudnieniu, mam romansik- bo jak jesteś z PSL to ja ptrzebuję PRACY :ph34r:

Ja chcę do PSL. Gdzie i kto prowadzi nabór?!

koalicja PO - PIS?? a to kiedyś była taka?? 

:wub: Gzesiek KOCHAM CIĘ !!! za to ze napisałeś coś o sobie i p....... coś o zatrudnieniu, mam romansik- bo jak jesteś z PSL to ja ptrzebuję PRACY :ph34r:

Cóż za poświęcenie - nie dospac nocy, by bladym świtem pofatygowac się i klepnąc odpowiedź! No, no, jestem pod wrażeniem! Niestety, "dziaduniu" - muszę cię rozczarowac. Nie jestem ani Grzesiem (choc nawet lubię to imię), ani nie jestem z PSL-u. Nie pisałem też, co mi przypisujesz, o sobie, ale o was, o tobie, o sfrustrowanych, zawiedzionych, obrażonych na cały świat, zjadających wszystkie rozumy, wszędzie widzących samo zło, układy, niesprawiedliwośc, ujadających codziennie na tym forum "znawców" od wszystkiego. Z pisowni wynika, że dla ciebie najważniejsze są miłośc i praca. Oddech twej miłości, którą usiłujesz pogodzic z ironią (a może to miało byc poczucie humoru?) właśnie odczuwam. Co do pracy - musisz ją sobie znaleźc sam.

Proszę o zbadanie również procedur naboru w urzędzie Miasta Lublin. Pomimo, iż składałem tam kilkakrotnie dokumenty, spełniałem wszytstkie wymagania, nigdy nie zaproszono mnie na rozmowę. Dlaczego?nie wiem do dziś..postuluję o kontrolę!!!!

  Ja ci odpowiem dlaczego. Otóż jesteś głupi, a praca w UM jest tylko dla mądrych. Skąd wiem, że jesteś głupi? Gdybyś był mądry, wiedziałbyś, że nie dostaje się roboty w urzędzie bez znajomości. Składając papiery musisz mieć plecy, inaczej się tylko ośmieszasz.

wybory wkrótce