Uważaj na panów z elektrowni. "Było miło, dałam się wkręcić"

U mnie wszyscy tacy panowie (panie też) mają zakaz wstępu. I po kłopocie.

Nie podpisujcie umów z konkurencją, bo nam talenty przestną spływać na konto, a o ciepłe posadki coraz trudniej :-(

U mnie też "byli", a raczej u mojej żony na szczęście zorientowałem się w porę i zrezygnowałem w ciągu 10 dni (teraz według nowych przepisów w ciągu 14 od zawarcia umowy). Rzekome 23 gr/kWh oferowane w tej umowie po roku zamienia się w 27 - 28 gr. Mam nadzieje, że ktoś się tym zajmie bo ludzie podają się za PGE (w moim przypadku 2 młode panny) i każą sobie pokazywać poufne dokumenty, jedna robiła ich "skan" telefonem komórkowym (obłęd!). Ale cóż będzie nauczka na przyszłość. Jeśli ktoś spotka się z tą firmą to niech przekaże im ode mnie solidnego kopa w d*pe. Pamiętajcie ludzie dom rzecz święta i nie musicie tam nikogo wpuszczać.

W innych, nie teoretycznych krajach, państwo chroni obywateli przed oszustami. U nas jest odwrotnie. Oszuści są chronieni przez nasze prawo.

Tak jak jest to napisane w artykule UOKiK już od dawna zapoznany jest z tym tematem i gdyby to było normalne państwo to już jakieś akcje były by podjęte (nawet w formie ostrzeżenia w mediach). Ale po co. U nas pozwala się na takie za przeproszeniem dymanie zwykłych obywateli.

Tak jak jest to napisane w artykule UOKiK już od dawna zapoznany jest z tym tematem i gdyby to było normalne państwo to już jakieś akcje były by podjęte (nawet w formie ostrzeżenia w mediach). Ale po co. U nas pozwala się na takie za przeproszeniem dymanie zwykłych obywateli.

nigdzie w artykule nie jest napisane, że od dawna. Typowo pisowskie przeinaczanie faktów, panie zaq

nigdzie w artykule nie jest napisane, że od dawna. Typowo pisowskie przeinaczanie faktów, panie zaq

"Tylko w styczniu mieliśmy od mieszkańców 46 zgłoszeń dotyczących umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość. Większość z nich dotyczy Energy Match". "Typowo pisowskie?" W podstawówce też pan tak do nauczycielki mówił jak czegoś nie rozumiał?  :D 

"Tylko w styczniu mieliśmy od mieszkańców 46 zgłoszeń dotyczących umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość. Większość z nich dotyczy Energy Match". "Typowo pisowskie?" W podstawówce też pan tak do nauczycielki mówił jak czegoś nie rozumiał?  :D 

to myli pan UOKiK z rzecznikiem konsumentów, bo to rzecznik miał tyle zgłoszeń, a nie jak pan pisał UOKiK. Proponuję dalszą edukację

Przeczytajcie też tekst w "Dzienniku Wschodnim" z 3 czerwca 2011 roku : "Centrum energetyczne: Naciągają na "tańszą" energię"   Ma aż 674 komentarzy. Podobne metody akwizytorów-naciągaczy.  

Jak widać naiwnych ludzi nie brakuje! Średnio inteligentny człowiek, jakie firmy działaja w branży energetycznej oraz to, że te firmy nie prowadzą takiej akcji, nie podbierają sobie klientów. A ludzka natura jest taka, że jak ktoś mu wciska kit, że bedzie płacił za energię 100 zł na miesiąc mniej to uwierzy, pomimo tego, że dotychczas płaci 90 zł na miesiąc. A później mamy "afery" Amber Gold i tym podobne, A klientów nikt na siłę nie wciaga w te operacje, sami podpisują podsunięte papiery nawet ich nie czytająć. No oczywiście potem pretensje do państwa, że ich nie chroni! A przed głupotą ludzką nie ma żadnej ochrony, jeśli ktoś dobrowolnie w to wchodzi, bo nikt nie może ograniczać czyjejś swobody i dysponowania swoją własnością.

Jak widać naiwnych ludzi nie brakuje! Średnio inteligentny człowiek, jakie firmy działaja w branży energetycznej oraz to, że te firmy nie prowadzą takiej akcji, nie podbierają sobie klientów. A ludzka natura jest taka, że jak ktoś mu wciska kit, że bedzie płacił za energię 100 zł na miesiąc mniej to uwierzy, pomimo tego, że dotychczas płaci 90 zł na miesiąc. A później mamy "afery" Amber Gold i tym podobne, A klientów nikt na siłę nie wciaga w te operacje, sami podpisują podsunięte papiery nawet ich nie czytająć. No oczywiście potem pretensje do państwa, że ich nie chroni! A przed głupotą ludzką nie ma żadnej ochrony, jeśli ktoś dobrowolnie w to wchodzi, bo nikt nie może ograniczać czyjejś swobody i dysponowania swoją własnością.    

Nie wiem co średnio inteligentny człowiek, ale jak to jest, że dzwonią z różnych firm energetycznych i proponują przeniesienie oraz obniżkę rachunków ! Skąd mają numery telefonów ?! Klienci są manipulowani różnymi technikami sprzedaży oraz podszywaniem przez "przedstawicieli" pod inne firmy. Oczywiście, że nikt klientów nie wciąga na siłę ale przeczytanie np. dwóch stron umowy pisanej drobnym lub bardzo drobnym drukiem i dodatkowo zrozumienie pewnych zawiłości w ciągu kilkunastu minut np. u osób starszych jest mało prawdopodobne, więc to wykorzystują !  Dodatkowo należy pamiętać, że według pewnego byłego premiera jesteśmy zieloną wyspą, na której większość Polaków zarabia niewiarygodne 1200, 1500 zł netto m-c, a emeryci i renciści otrzymują poniżej 1000 zł/m-c ( oczywiście są też tacy co mają znacznie więcej ), więc szukają możliwych oszczędności, bo taki dobrobyt mamy !!! Zadaniem państwa i jego służb jest ochrona Polaków przed aferami typu AG, więc nie o głupotę ludzką chodzi ale o warunki życiowe a nie wegetacyjne !!!

W Puławach też byli,ale przed Bożym Narodzeniem. Też podawali się za pracowników PGE.

W Łuszczowie chodzili, mówili że są z PGE i aktualizują umowy...

Zamiast szukac winnych i pisac o swoich błedach to proponuje przejśc sie osobiście do biura w w lublinie Bernardyńska 3 Ipiętro i porozmawiać z ich głównym menadzerem

jak ludzie nie słuchają co się do nich mówi to ich kwestia, a to i tak się odbyło bez konsekwencji prawnych to nie widzie problemu...

akwizytor akwizytorowi nie jest rowny. Zmienial ktos z was dostawce/sprzedawce pradu? moja mame nawiedzil pan z novum... Wiadomo, jak kazdy co cos sprzedaje, zachwalal. jak to jest w praktyce z takimi zmianami?  

kiedyś był jeden zakład energetyczny i wszystko jasne. Teraz tylko narobili pośredników do brania pieniędzy.

Moja ciocia ma w novum i jak na razie nie ma zastrzeżeń co do opłat, co ciekawe dostaje 2 faktury ale to nie zwiększyło jej opłat wręcz odwrotnie.

No bo 2 faktury nie oznaczają, że będzie trzeba więcej płacic. Jedna faktura od dystrybutora druga od jest od sprzedawcy a Ci mają rożne promocje i ceną można manewrowac. Jak sobie znalazłes dobrą firmy to i 2 faktury nie straszne

No bo 2 faktury nie oznaczają, że będzie trzeba więcej płacic. Jedna faktura od dystrybutora druga od jest od sprzedawcy a Ci mają rożne promocje i ceną można manewrowac. Jak sobie znalazłes dobrą firmy to i 2 faktury nie straszne

  A o jakich promocjach np. mówisz?