W jakich kolorach będzie nowa klinika w centrum Lublina? Mają pomagać pacjentom

niezły cyrk- coś najpierw budują a później zastanawiają się jak to będzie wyglądało w kolorach. Natomiast Pani Guzowska juz wie że będzie się idealnie wkomponowywał w otoczenie.

Wezcie Staroslawska i bedzie miod malina

Była pani dyrektor COZL ma w tym jak "upiększyć" panoramę miasta już doświadczenie :D

W otoczenie idealnie wkomponowują się tylko malkontenci, mali politycy i ich prywatne interesy. Gazeta Wyborcza chciała przemalować COZL, niech pomaluje PSK1. Ostatecznie zapytajcie samych pacjentów ich rodziny, pracujących z nimi psychologów. Konkurs jeest otwarty a inspiracji na temat kolorów szukajcie w internecie -genialne. Proponuję również zamknąć oczy, kolorystya o średnim lub słabym natężeniu barw, sprzyja odpoczynkowi i leczeniu

u nas w Lublinie jest taka moda żeby takie przybytki były w kolorach ZDECYDOWANIE pstrokatych !! Więc pier...olnąć jakąś swiecącą zieleń lub róż proponuje !!

na czarno je...ć. Stelmach bedzie ukontentowany

Kolory budynków mają wpływ na samopoczucie mieszkańców, a nie pacjentów którzy są wewnątrz tych budynków-im mogą sprzyjać odpowiednio wyposażone i pomalowane sale, a nie kolor budynku! Pamiętam jak była dyrektorka Centrum Onkologi też tłumaczyła kolorystykę dobrem pacjentów...

Ciekawy jest skład komisji oceniającej projekty. Tylko jedna osoba merytoryczna, reszta subiektywna - to chyba jest to "samopoczucie mieszkańców". Skład Komisji Konkursowej: • dr inż. arch. Bartłomiej Kwiatkowski - kierownik Katedry Architektury, Urbanistyki i Planowania Przestrzennego Politechniki Lubelskiej – przewodniczący Komisji Konkursowej • lek. med. Monika Lewicka – Klinika Chirurgii Onkologicznej SPSK Nr 1 • mgr Edyta Matejek – Kierownik Personelu Pielęgniarskiego Oddziałów Kliniki Chirurgii Onkologicznej SPSK Nr 1 • mgr Jolanta Zawora – psycholog kliniczny – Klinika Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku SPSK Nr 1 • inż. Krzysztof Kopeć – kierownik projektu - SPSK Nr 1 • mgr Anna Guzowska – rzecznik prasowy SPSK Nr 1

I komu to potrzebne! Czyje ambicje mają być zaspokojone? Mamy działający COZL w odległości 1000m. Celna inwestycja a lokalizacji to nawet geniusz by nie wymyślił-gratuluję!

Jak chirurgia onkologiczna to koniecznie musi być czarna. Albo czarna z ogromnym białym krzyżem. Bo to przecież umieralnia będzie... tak przynajmniej będzie uważać połowa lubelskiego kołtuna.

Co za geniusz w takim miejscu szpital buduje...?!!! Miasto mogło sprzedać tą parcele za rozsądne pieniądze i zbudować a najlepiej zmodernizować szpital na obrzeżu. W tym miejscu to hotel albo biurowiec no ale myślenie boli.

Lublin był, jest i będzie dziurą. Miasto starych, smutnych ludzi, z ogromnym kompleksem na punkcie Warszawy. Hotel, albo biurowiec?... I kto Ci, Człowieku, przyjedzie do tego hotelu? Po co? Tu się przecież nic nie dzieje. Ekonomicznie, kulturalnie, politycznie. Dlatego ten szpital, na który tak wszyscy poniżej psioczą jest jedną z niewielu rzeczy, dzięki którym to smutne miasto istnieje jako tako w świadomości ludzi w kraju. Dotychczasowe komentarze eksponują tylko jeszcze bardziej ciasnotę umysłową Rodaków... Cokolwiek by się nie działo - skrytykuję! Po grzyba zauważyć, że mogę mieć jakiś realny wpływ na kształtowanie mojego otoczenia i jeszcze na tym zarobić 10 tysięcy?... Dlatego w tym kraju nic się nigdy nie zmieni, ludzie i tak będą na wszystko narzekać, a ja będę się z nich śmiał, zarabiając 60 tysięcy netto miesięcznie robiąc to, co lubię, co sprawia mi przyjemność. Pozdrawiam Polaków

TAM POWINIEN STAĆ BIUROWIEC LUB KOLEJNY BUDYNEK HANDLOWO USŁUGOWY. KLINIKA ONKOLOGII W ŚCISŁYM CENTRUM?! W TAKIM MIEJSCU? TAKIE RZECZY TYLKO W LUBLINIE... KTO NA TO WYDAŁ WARUNKI ZABUDOWY...