W Lubelskiem spadła liczba bezrobotnych. Kto daje pracę, a kto zwalnia?

Spadła liczba bezrobotnych bo mieszkańcy województwa lubelskiego wolą być bezrobotni w innych województwach. Przede wszystkim ma to związek z wciąż istniejącym na wschodzie kultem urzędnika PANA I WŁADCY przed którym trzeba się płaszczyć i przepraszać za to że się przeszkadza w PRACY. Panie z UP(bo to głównie Panie siedzą w UP) myślą że są królami na włościach i niestety nie pomagają bezrobotnym odnaleźć się na rynku pracy tylko utrudniają skutecznie dostęp do jakichkolwiek elementów aktywizacji zawodowej, staży itd. Wobec tego łatwiej jest przenieść się do UP na zachódzie gdzie cywilizacja już dotarła i z takimi rzeczami nie ma problemu.

Jeżeli poszukujesz pracy w Lubinie to zgłoś się do Adecco. prowadzimy rekrutacje dla: Ball Packaging, PZL Świdnik,  Inergy Automotive Systems,   a także dla innych dużych zakładów w Lublinie. Mamy oferty pracy od zaraz dla absolwentów techników, zasadniczych szkół zawodowych o profilu technicznym, również dla osób z niewielkim doświadczeniem zawodowym.   Posiadamy ofertę pracy stałej dla 40 osób w Banku  PKO BP      Zainteresowane osoby zapraszamy do naszego biura przy ul. Peowiaków 10/1 w Lublinie. e- mail : lublin@adecco.pl, tel. 81 460 29 64, 81 460 29 62, 81 532 33 66  

WIonsek z artykułu taki ze zwalniaja zakłady przemysłowe, a zatrudniaja galerie handlowe.

Propaganda. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych spadła bo znów kilkanaście tysięcy młodych ludzi z woj. lubelskiego wyjechało szukać szczęścia za granicą Zielonej Wyspy. Artykuł nierzetelny.

a ile osób zwolniono w b. Solidarności - obecnie Colian???!!! :mellow:

Powiat Biłgorajski, na papierze może i ładnie jak to ta dyrektor mówi prawie zdrowy rynek pracy. Ale w rzeczywistości trochę inaczej. Jak praca jest to ciężko znaleźć oferty powyżej 1680 brutto, a powyżej 2000 to już abstrakcja. To beRobicie to takie małe tylko dlatego, że ogromna ilość osób wyjechała za granicę, albo do większych miast w Polsce. Dla przykładu sam Biłgoraj: Liczba zameldowanych osób: 27 290 Liczba osób faktycznie mieszkających: około 21 tysięcy.

Zgłosiłem się i gówno z tego.

  Jeżeli poszukujesz pracy w Lubinie to zgłoś się do Adecco. prowadzimy rekrutacje dla: Ball Packaging, PZL Świdnik,  Inergy Automotive Systems,   a także dla innych dużych zakładów w Lublinie. Mamy oferty pracy od zaraz dla absolwentów techników, zasadniczych szkół zawodowych o profilu technicznym, również dla osób z niewielkim doświadczeniem zawodowym.   Posiadamy ofertę pracy stałej dla 40 osób w Banku  PKO BP      Zainteresowane osoby zapraszamy do naszego biura przy ul. Peowiaków 10/1 w Lublinie. e- mail : lublin@adecco.pl, tel. 81 460 29 64, 81 460 29 62, 81 532 33 66  

  a za jakie wynagrodzenie, czy wystarczy na wynajęcie mieszkania i godne życie, jeżeli nie to  szukajcie sobie dalej jeleni, bo praca winna pozwolić na godne życie, bo to nie jest zasiłek z opieki społecznej. Najniższą krajową to powinniście płacić tym w rządzie tj. Komorowskiemu itp. niech pokarzą jak przeżyć za taką jałmużnę.

Propaganda. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych spadła bo znów kilkanaście tysięcy młodych ludzi z woj. lubelskiego wyjechało szukać szczęścia za granicą Zielonej Wyspy. Artykuł nierzetelny.

  komentarze typowe dla bezrobotnych niewykwalifikowanych roszczeniowych leni dla których szczytem ambicji jest życie z zasiłku z MOPS

taaa spadło zwłaszcza w Hrubieszowie gdzie na 6 dorosłych osób 4 wyjechało za granicę a dwie pozostałe nie są zarejestrowane, tak jest w mojej rodzinie, wyliczenia matematyczne zawsze będą się zgadzały

P(r)Opaganda jak za komuny. W bigorajskim powiecie najniższe bezrobocie??? Połowa ludzi w wieku produkcyjnym ratuje się wyjazdami za robotą do  Irlandii, Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii, Niemczech, Francji itd... a urzędasy swoje: POparna, tfuskowa, POpropagandowa "zielona wyspa" im się jawi w papierach. Oby was POkręciło: ci, którzy żeście obywatelom taki los zgotowali przez ostatnie 25 lat lat!

Spadło bezrobocie bo dużo osób wyjechało stąd! A jak chcesz znaleźć pracę w Lublinie to samemu szukaj nie licz na Urząd Pracy, nie znam nikogo komu oni pomogliby znaleźć pracę ....  

Tak zatrudnia, umowa na okres 1 miesiąca za najniższą krajową

Jako były członek wojewódzkiej rady zatrudnienia, który złożył na ręce wojewody rezygnację ze stosownym i jednoznacznym uzasadnieniem, nie będę analizował statystyk WUP, a skoncentruję się na prozie życia.   Jeden z przyjaciół, któremu pomogłem pod koniec lat 80 ubiegłego wieku "zaczepić" się  w jednym z ościennych krajów został stamtąd deportowany za pracę "na czarno".   Wrócił tam po 1 maja 2011 roku, bo wtedy mógł już pracować legalnie. W tym roku zabrał tam dwie swoje córki, które tu co najwyżej mogły być i żyć bez prawa do zasiłku, bo takowy wszak bezrobotnym absolwentom wyższych uczelni nie przysługuje. Nie obciążając krajowych i regionalnych statystyk bezrobocia dziewczyny zatrudniły się na terytorium innego miasta i kraju...   Wkrótce redaktorzy będą jako ostatni gasili światło wspólnie z politykami.

JEBAĆ MUP !!! te wiecznie grymaśne miny tych durnych bab zza biurek leniwie spoglądających za moje składki na tych biednych bezrobotnych, którzy jeszcze łudzą się nadzieją, że po odstaniu w gigakolejce ich życie się zmieni... je***y marazm ściany wschodniej !!!

ponawiam: ile osób zwolniono w b. Solidarności - obecnie Colian???!!!  

Zapytajcie osób z Felicity ile zarabiają... taka praca to śmiech na sali, wezmą się za nią młode dziewczyny albo inni ludzie z nożem na gardle bo umowy ułamkowe, kasa gówniana i zero samodzielności. Gównianymi miejscami pracy zastępowane są dobre i lepiej płatne przez to że rekiny wchłaniają drobniejsze przedsiębiorstwa i zabierają im klientów. Powoli stajemy się niewolnikami we własnej zagrodzie. A frajernia jak kupowała tak dalej kupuje w obcych marketach. Żałosne sa te rodziny szwędające się w niedziele po galeriach i żrące gówno z tamtejszych restauracji... Ludzie mający łeb na karku uciekajcie z Lublina póki macie siły i motywację, frajerzy niech zostają i zasilają folwark i intersiki zachodu i bezmyślnie przyklaskują jakie to nasze miasto pełne inspiracji... i idiotów

Jako były członek wojewódzkiej rady zatrudnienia, który złożył na ręce wojewody rezygnację ze stosownym i jednoznacznym uzasadnieniem, nie będę analizował statystyk WUP, a skoncentruję się na prozie życia.   Jeden z przyjaciół, któremu pomogłem pod koniec lat 80 ubiegłego wieku "zaczepić" się  w jednym z ościennych krajów został stamtąd deportowany za pracę "na czarno".   Wrócił tam po 1 maja 2011 roku, bo wtedy mógł już pracować legalnie. W tym roku zabrał tam dwie swoje córki, które tu co najwyżej mogły być i żyć bez prawa do zasiłku, bo takowy wszak bezrobotnym absolwentom wyższych uczelni nie przysługuje. Nie obciążając krajowych i regionalnych statystyk bezrobocia dziewczyny zatrudniły się na terytorium innego miasta i kraju...   Wkrótce redaktorzy będą jako ostatni gasili światło wspólnie z politykami.

ci drudzy to chyba będą wisieć na drzewach jako ozdoby świąteczne

Konkretny zawód (nie magister), płynna znajomość języka obcego i wyjazd do normalnego kraju to jedyna i wyłączna możliwość wyrwania się z tego parszywego folwarku niewolników.