|
Chipowanie psów to świetny pomysł. Straż miejska będzie mogła łatwo identyfikować właścicieli wolno puszczonych zwierzaków i wystawiać mandaty i rachunki za niesprzątanie gó.wien.
|
|
|
Czy w bloku można legalnie trzymać świnię na balkonie? Na święta własna szynka by była.
|
|
|
Baranów też nie brakuje.
|
|
|
Znaczy sie Lublin wielka wioska to widac i slychac i czuc
|
|
|
Czy w bloku można legalnie trzymać świnię na balkonie? Na święta własna szynka by była." TO WCALE NIE JEST ŚMIESZNE. PIERWSZYMI MIESZKAŃCAMI NA LSM BYLI PRZYBYSZE ZE WSI. W WANNACH TRZYMALI ŚWINIE, NA BALKONACH KURY.......TO SIĘ DZIAŁO..............
|
|
|
A DZIKI TO JUŻ POLICZYLI???????????
|
|
|
jakie dobre wujki ,za darmo zaczipują ,a potem dawaj ciulu podatek ,zbytek łaski ,ścierwa wypier..ć na dżewo
|
|
|
Świń jest więcej tylko każą do siebie mówić: "panie dyrektorze", "panie mecenasie", "wysoki sądzie" itd.
|
|
|
PEWNIE ŚWIDNIK JUŻ JEST W LUBLINIE...................
|
|
|
dużo tych kur...
;-)
|
|
|
Mam pytanie : Dlaczego nierówno się traktuje bezpańskie psy i koty? Cóz to za określenie "wolno żyjące koty"? One są po prostu bezpańskie,analogicznie jak psy. Jeśli pies biega sobie po osiedlu,to go zaraz złapia i wywiozą do schroniska. Słusznie zresztą. Ale jeśli hordy bezdomnych kotów zanieczyszczają klatki schodowe i piwnice,zabijają pisklęta ptaków i drą się wiosną pod oknami to rzekomo są" elementem ekosystemu". To bzdura,że koty wyłapują gryzonie. To dlaczego wykłada się trutki w piwnicach w osiedlach, gdzie jest masa kotów? Kot powinien mieć właściciela, i nocować w domu,a nie w jakiś idiotycznych budkach dla kotów na trawnikach. To wyraźna niesprawiedliwość i nierówne traktowanie. Lubię zwierzęta, ale bezdomne koty powinny być wywożone do schroniska. Chyba, że w ramach "dobrej zmiany" kot jest w Polsce zwierzęciem czczonym niczym krowa w Indiach. Proponuję inicjatywę obywatelską mającą na celu oczyszczenie miasta z bezdomnych kotów.
|
|
|
Dziwne, ze ani jednego osla nie ma w Lublinie. Może się w blokach pochowaly?
|
|
|
Dziwne, ze ani jednego osla nie ma w Lublinie. Może się w blokach pochowaly?
|
|
|
Przynajmniej w jednej kategorii jesteśmy przed Rzeszowem...
|
|
|
Piejo kury piejo do mego koguta
|
|
|
Czy MojRzeszòw to ta wieś na Podkarpaciu toż tam wszedzie pole a i zwierzat gospodarskich dostatek .
|
|
|
Jak się nie opuszcza centrum Lublina to się nie wie jak wyglądają jego obrzeża. A wyglądają tak samo (lub nawet gorzej) jak w Rzeszowie. |
|
|
Zresztą nie trzeba wcale na obrzeża. Wystarczy się przejść na Wapienną, w okolice politechniki na Nadbystrzyckiej. W rozwalających sie obejściach ludzie trzymają świnie i kury. Osiedle Za Cukrownią (Dzierżawna itp. podobnie)
|
|
|
Ile w Lublinie jest darmozjadów? !
|
|
|
I bardzo dobrze!!!! Jetem ZA!!!!! Gdzie można się zarejestrować? Można internetowo czy osobiście trzeba? Pozdrawiam!!!
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
