W MPK będzie można zapłacić za bilet przez komórkę

"Bilet będzie kosztował tyle samo, co kupiony normalnie".... plus opłata za połączenie przy kupowaniu biletu, plus opłata za połączenie przy kontroli. Wiedziałem, że jest jakiś "haczyk".

Zarząd komunikacji wprowadza udogodnienie, a Ty marudzisz. Korzystam czasem z tego rozwiązania w Warszawie i jestem z niego zadowolony (może poza problemem z wejściem do metra). Ten koszt o którym piszesz to cena za SMS. Nie tak dawno temu (przynajmniej w Warszawie) płaciło się dodatkową opłatę manipulacyjną za kupienie biletu u kierowcy, więc ten koszt o którym piszesz nie był kosztem. Tylko raz miałem kontrolę SMSowego biletu i kanar tylko popatrzył na SMS w telefonie, nigdzie nie kazał dzwonić (pewnie nie umiał tego obsłużyć ;-). Widzę same plusy tego rozwiązania, nie trzeba szukać kiosku, nie trzeba mieć drobnych przy sobie. Ja to rozwiązanie traktuje jako awaryjne, na co dzień z niego nie korzystam. A że jest to wprowadzone jako dodatkowa forma zakupu biletu to wypada się z tego cieszyć. Pozdrawiam

Przeciez to bez sensu - musze na koncie jakiegos operatora zamrozic pieniadze na iles biletow do przodu. Co to za placenie komorka, jak w rzeczywistosci to jest tylko "kasowanie" biletu przez komorke - biletu ktory wirtualnie kupilem wczesniej wplacajac pieniadze na konto operatora. Senswone rozwiazanie, to wysylasz SMS (najlepiej z numerem bocznym pojazdu) za 2zl, dostajesz potwierdzenie na komorke z indywidualnym kodem ktory poswiadcza ze kupiles bilet o tej i o tej godzinie na ten a ten autobus. Idac dalej tym tropem - do bazy zapisuje sie info o tym (przejazd + numer tel. uzytkownika) i kontroler moze to zdalnie sprawdzic. Pozdrawiam, K

off napisał:

Zarząd komunikacji wprowadza udogodnienie, a Ty marudzisz. Korzystam czasem z tego rozwiązania w Warszawie i jestem z niego zadowolony (może poza problemem z wejściem do metra). Ten koszt o którym piszesz to cena za SMS. Nie tak dawno temu (przynajmniej w Warszawie) płaciło się dodatkową opłatę manipulacyjną za kupienie biletu u kierowcy, więc ten koszt o którym piszesz nie był kosztem. Tylko raz miałem kontrolę SMSowego biletu i kanar tylko popatrzył na SMS w telefonie, nigdzie nie kazał dzwonić (pewnie nie umiał tego obsłużyć ;-). Widzę same plusy tego rozwiązania, nie trzeba szukać kiosku, nie trzeba mieć drobnych przy sobie. Ja to rozwiązanie traktuje jako awaryjne, na co dzień z niego nie korzystam. A że jest to wprowadzone jako dodatkowa forma zakupu biletu to wypada się z tego cieszyć. Pozdrawiam

Owszem, ale rozwiązanie warszawskie wcale nie jest najlepsze. Znacznie wygodniejsze jest rozwiazanie Poznańskie. Ale cóz dla większości lubelsków warszawa to ziemia obiecana i pempek świata. Rozwiżazanie jakie zamierzają wprowadzić jest beznadziejne, widać ze pracownicy ZTM autobusy i komunikacje znają jedynie z opowieści czy też z zaokiennych obserwacji.

VIP napisał:

Owszem, ale rozwiązanie warszawskie wcale nie jest najlepsze. Znacznie wygodniejsze jest rozwiazanie Poznańskie. Ale cóz dla większości lubelsków warszawa to ziemia obiecana i pempek świata. Rozwiżazanie jakie zamierzają wprowadzić jest beznadziejne, widać ze pracownicy ZTM autobusy i komunikacje znają jedynie z opowieści czy też z zaokiennych obserwacji.

Hmm, napisałem o warszawskim, bo takie znam. Teraz wprowadzili jeszcze jakiś inny sposób, nie poprzez mpay. Nie znam go, natomiast to o czym pisałem jest rozwiązaniem z którego możesz a nie musisz korzystać. Opisz poznańskie (przymiotniki piszemy z małej) rozwiązanie, to się dowiem ja i inni internauci czegoś nowego. Może rzeczywiście jest genialne? "Ale cóz dla większości lubelsków warszawa to ziemia obiecana i pempek świata." Ehh... szkoda słów.

Senswone rozwiazanie, to wysylasz SMS (najlepiej z numerem bocznym pojazdu) za 2zl, dostajesz potwierdzenie na komorke z indywidualnym kodem ktory poswiadcza ze kupiles bilet o tej i o tej godzinie na ten a ten autobus. Idac dalej tym tropem - do bazy zapisuje sie info o tym (przejazd + numer tel. uzytkownika) i kontroler moze to zdalnie sprawdzic. Tylko takie rozwiązanie ma sens dla okazyjnie korzystających z MPK

off napisał:

Hmm, napisałem o warszawskim, bo takie znam. Teraz wprowadzili jeszcze jakiś inny sposób, nie poprzez mpay. Nie znam go, natomiast to o czym pisałem jest rozwiązaniem z którego możesz a nie musisz korzystać. Opisz poznańskie (przymiotniki piszemy z małej) rozwiązanie, to się dowiem ja i inni internauci czegoś nowego. Może rzeczywiście jest genialne? "Ale cóz dla większości lubelsków warszawa to ziemia obiecana i pempek świata." Ehh... szkoda słów.

To jest dokłdnie co juz pisał inny użytkownik na forum. Wysyłasz smsa z numerem pojazdu i numerem linii do którego wsiadasz, dostajesz potwierdzenie smsem który w razie kontroli pokazujesz. Zabepieczeniem dla przewoźnika jest numer z którego dostajesz smsa zwrotnego z potwierdzeniem uniszczenia opłaty. Ot cała filozofia tego rozwiązania.

Napisz jak już będzie można.

ciekawe wczoraj jechałam autobusem w lublinie i własnie dowiedzialam sie ze mozna placic sms za bilet tylko w plusie a jak ktos kozysta z innej sieci to bez sensu moze nie do konca znam regulamin i nie wiem czy usluga jest juz aktywna oczywiscie w lublinie Pozdrawiam

neli napisał:

ciekawe wczoraj jechałam autobusem w lublinie i własnie dowiedzialam sie ze mozna placic sms za bilet tylko w plusie a jak ktos kozysta z innej sieci to bez sensu moze nie do konca znam regulamin i nie wiem czy usluga jest juz aktywna oczywiscie w lublinie Pozdrawiam

Sporo w tym nieporozumienia. 1. Nie wysyla sie SMS a laczy sie na numer zaczynajacy na * (np *145) ktory jest bezplatnym polaczeniem wewnetrz sieci. 2. Oplata za parking jest za rzeczywisty czas stania , wlaczam i wychodze, wylaczam gdy wracam do samochodu. To jest b. wygodne gdy nie wiadomo ile trzeba stac na parkingu. 3. Zakup biletow komunikacji b. wygodny za przejazd 20 min/40/.60/90 lub 1, 3, 7 dni. 4. Najwygodnie gdy ma sie tel. w Plusie i konto w CitiBank. Transakcja jest realizowana wprost z konta. Polecam