niewiarygodne, ze sie nei zgłosili.zachowują sie jak podejrzani. ludzie nei bójcie się i tak zostaniecie znalezieni i doprowadzeni pod przymusem. utrudniacie śledztwo
|
|
Mnie zastanawia ten stryj czy on nic nie widział, nie znał tych ludzi z którym był Marek. No i jeśli ci ludzie się jeszcze nie zgłosili to mogą mieć coś na sumieniu.
|
|
Mają nagranie z monitoringu i nie mogą ustalić kim są te osoby?To może niech oddadzą tę sprawę W-11
|
|
Dlaczego Policja nie opublikowala zdjęć i całego filmu z monitoringu? Przeciez napisano o tym już bardzo dawno. Jeśli te osoby mają coś wspólnego z zajściem to jest oczywiste że wiedzą o istnieniu tego nagraniu i nic śledztwo nie ucierpi. Dajcie ten zapis z monitoringu pismakom z lokalnych brukowców, oni bardzo się lubuja w takich sprawach, więc na pewno to opublikują natychmiast. Dziesiątki tysięcy ludzi będzie znało wizerunek poszukiwanych osób, może ktoś (nawet anonimowo) kogoś rozpozna i pomoże Policji ustalić tożsamośc osób z nagrania.
|
|
Dla mnie w ogóle jest to kompletną głupotą ze strony policji! Na co nam te nagrania, na których BYĆ MOŻE ktoś kogoś rozpozna (a i tak nie wiadomo czy np. ze strachu się zgłosi czy nie)?? No, na co nam one, jeśli widoczność jest słaba, a przecież można prościej - wujka ściągnąć zza granicy, zaangażować go w tworzenie portretów pamięciowych i będzie prościej!
Tak samo głupie jest przesłuchiwanie tych 300 osób. Ile im to zajmie czasu, a i tak nie wiadomo czy to ktoś z nich, bo przecież nie mają w kartotekach zdjęć wszystkich mieszkańców, a osoby w to zamieszane (czy to spod klubu, czy nie) wcale nie muszą mieć wcześniejszych problemów z policją, żeby w tych kartotekach figurować. A poza tym jeśli mają dostęp do tego całego wujcia, to przepraszam bardzo, ale chyba tu coś nie gra, skoro nie każą mu tu przyjechać (btw. głupota, że w ogóle go z kraju puścili) i przynajmniej z tych 300 wytypowanych przez policję osób nie każą mu przejrzeć zdjęć i po prostu ewentualnie wskazać tych osób!!!
Bardzo chora postawa policji. Moim zdaniem na razie nie zrobili nic konkretnego, prócz poszukiwań (a i to raczej bardzo ogólnych).
|
|
pisanie o tym, ze prosciej byloby sciagnac wujka jest bez sensu..
myslicie ze zajmuja sie tym ludzie ktorzy wczesniej nie mieli z podobnymi sprawami nic wspolnego i "nie wpadli" na taki pomysł? przecież wujek jest pierwsza osobą której nazwisko policja zna i trzeba byc nie wiem jak tępym, żeby myslec, ze policja się nim nie zajęła, tylko będzie sprawdzała 300 osob
|
|
Nikt nie pisze, że policja się wujkiem nie zajęła, bo to nawet było w jednym z pierwszych artykułów. Ale teraz przydałaby się policji jego pomoc. Wśród 300 osób nie musi się znaleźć wcale ani jedna z osób, które były wtedy w barze, a wujek zna ich twarze i w tym momencie policja już powinna być po sporządzaniu portretów pamięciowych, lub przynajmniej po okazaniu zdjęć wujkowi tych 300 osób wytypowanych.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|