Ci którzy najwięcej krzyczą o ochronie drzew są najczęściej za mordowaniem nienarodzonych dzieci...
|
|
niech sobie spoleczenstwo w interesie spolecznym kupuje dzialki i je zadrzewia i oplaca podatki, jaki problem?
|
|
Nie zmieniać ustawy! Może ktoś wytłumaczyć logicznie dlaczego sytuacja kiedy ktoś wycina na własnej działce drzewo miałaby być inaczej traktowana od tego, kiedy je wycina a potem sprzedaje działkę inwestorowi? Jak rozumiem, drzewo zaczyna zasługiwać na ochronę dopiero wtedy kiedy właściciel działki bezczelnie ośmiela się chcieć na niej zarobić? Ciekawe, bo drzewo tak czy inaczej znika, ale właściciela trzeba ukarać za chęć zarobku... Słuszne podejście ma nasza władza - obywatel powinien pamiętać, że ma zostać biedny a za przedsiębiorczość tak jak za chęć pracy zostanie ukarany. Albo podatkiem, albo zus-em albo karą administracyjną.
|
|
Błazenada opozycja trwa. Z punktu widzenia właścicieli posesji, jak i gospodarstw ustawa jest długo oczekiwanym i bardzo dobrym rozwiązaniem. Natomiast wykorzystywanie tej ustawy, które miało miejsce ostatnio, tzn. wycinanie drzew w większych zespołach po to, żeby w bardzo prosty sposób tworzyć podstawy dla inwestycji powinno zostać OGRANICZONE.
|
|
Od początku ostrzegałem ze po wejściu tej ustawy kmioty z podlubelskich wiosek wytno wszystko w pień. Pamiętacie?
|
|
"Ci którzy najwięcej krzyczą o ochronie drzew są najczęściej za mordowaniem nienarodzonych dzieci..." A co ma jedno do drugiego? Może niektórzy uwazają że drzewa daja wiecej pozytku niz dzieci Chcesz to sobie ródź a nic ci do tego co inni robią a tlenem z drzew oddychamy wszyscy
|
|
Zmiana przepisów dotyczących wycinania drzew jest krokiem w kierunku normalności. Polacy kochają przyrodę, ale nie obok własnych domów tylko na cudzych działkach, z chęcią donosili do ,,władzy" o tym, że ktoś wyciął drzewo bez pozwolenia. Szczytem obłudy są wypowiedzi na temat zmiany wspomnianych przepisów przez ludzi, którzy dawno temu pousuwali wszystkie drzewa ze swoich posesji, dziś natomiast chcą dokuczyć tym, którzy mają nadal drzewa na działce i chcą je wyciąć. Podobny sposób myślenia dotyczy miłości do zwierząt : ,,Och, jak ja uwielbiam zwierzęta'' - tylko ich sam nie posiadam ! Jedynie ktoś, kto kiedykolwiek grabił liście spod drzew, obcinał gałęzie lub wycinał własnoręcznie drzewo może zabierać głos na temat ostatnio zmienionych przepisów.
|
|
a dzieci nienarodzone to też te spuszczane wraz z krwia miesięczną w toaletach damskikch ubikacji? Bo to dosyć częste, że zapłodnione zarodki nieosadzająsię i spływają do toalet. I co z tym zrobić? W końcu to dzieciaczki nienarodzone. |
|
A to te samosiejki wyrosły tak nagle w ciągu nocy, czy po prostu przez kilkanaście lat miał w D stan działki i nagle sie obudził, że tam są drzewa? |
|
Jaka własność ziemi sprzedać nie można tabletek nie można kupować in vitro zakazane w pasach w aucie każą ci jechać ludziom chorym nie wolno używać leczniczej marihuany to gdzie ta wolność. Domu też nie można budować na oświadczenie działki też nie podzielisz na oświadczenie. Jedna wielka ściema
|
|
Nie pamiętamy. Pamiętamy natomiast, że te drzewa u "kmiotów z podlubelskich wiosek" zazwyczaj nie wzięły się znikąd tylko sadzili je ich dziadkowie i pradziadkowie. Którzy z kolei wycięli pewnie inne drzewa kilkadziesiąt lat temu. Tylko wtedy nikt nie protestował, bo nie było jeszcze kasty kretynów z mózgami podłączonymi pod gazetę wyborczą. Poza tym jak jestem miastowy, tak pamiętam że te "kmioty" uprawiają ziemię, która daje ci żreć bęcwale. Więc więcej szacunku. Jak nie masz kawałka ziemi o który by dbały kolejne pokolenia to co ty masz do powiedzenia? Mój pradziad wyciął dorodną lipę dwadzieścia lat temu, bo zwaliłaby się na dom a zamiast lipy nasadził młodych drzew, które w międzyczasie podrosły. I taka jest kolej rzeczy. |
|
zdjęcia wyciętych drzew na LSM-ie - ***lublin.wyborcza.pl/lublin/51,48724,21185386.html?i=0
|
|
Czekaj, to masz taki zarzut, że nie wyciął tych samosiejek od razu, tylko przez kilkanaście lat produkowały ci ten święty tlen, tak? Wot geniusz! Z takimi właśnie geniuszami ludzie dochodzą do wniosku, że lepiej od razu wyplewić do zera wszystko co kiełkuje, bo za kilkanaście lat znajdzie się jakiś pacan i będzie robić problemy. Jak wyrwać wszystko od razu to zero kłopotu. Pacan się nie przywzyczai i nie będzie próbował się rządzić na nie swoim. |
|
Moje drzewo na mojej działce mogę sciąć ale sąsiadowi na jego działce nie pozwalam - liberum veto
|
|
Dziwne że Dziennik nie widział siekierezady na ulicy Wieniawskiej jak Żuk wycinał na jedynym tam skwerku starostwa pod szemraną inwestycję.
|
|
No przecież napisał że nędzne samosiejki. Co innego kilka patyków z kilkunastoma liśćmi a co innego duże drzewo. TAK, jestem za tym, że jak sie chce mieć zieleń na działce to należy o nią dbać a nie jęczęć, że działka zarosła i teraz trudno wyciąć albo trzeba za to zapłacić. |
|
jakie dbaĆ? powtarzam, jeżeli alternatywa jest taka, że jeśli pozwolę żeby sobie coś zgodnie z naturą nieskrępowany sposób rosło (samosiejki tak rosną, co mam ja przycinać na działce na zadupiu?) to potem za kilkanaście lat jak to podrośnie jakiś cwaniak będzie mi mówić co mogę z tym zrobić a co nie, to o razu zleję ran***m do gołej ziemi i będę mieć spokój. o to ci chodzi? i ty mi będziesz mówić jaką mogę mieć zieleń a jakiej nie mogę na własnej działce? to nie twój interes i nie twoja sprawa człowieku. jesteś jednym z tych geniuszy co to chcą ukarać ludzi za to, że pozwalają przyrodzie robić swoje. bo nie mam po co robić klepiska, niech sobie rosną jakieś drzewka, ptaszki i owady sobie mieszkają. a jak kiedyś zechcę budować to wtedy wyczyszcze działkę. ale jak mam mieć kiedyś problemy przez taki sentymentalizm to wytne od razu wszystko do zera i tyle uzyskasz wtrącając się w nie swoje sprawy. gratuluje rozumu. |
|
Obawiam się wielce ;-) oblany potem, ;-) :D
że będą psidzielce tak legać 'pokotem'...
|
|
O wycince drzew, które stanowo dobro wspólne w państwie prawa powinna decydowac władza. Tyle w tym temacie.
|
|
Błazenada opozycja trwa. Z punktu widzenia właścicieli posesji, jak i gospodarstw ustawa jest długo oczekiwanym i bardzo dobrym rozwiązaniem. Natomiast wykorzystywanie tej ustawy, które miało miejsce ostatnio, tzn. wycinanie drzew w większych zespołach po to, żeby w bardzo prosty sposób tworzyć podstawy dla inwestycji powinno zostać OGRANICZONE.
|
Strona 2 z 5
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|