Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Kupujcie deweloperkę i dalej pompujcie balon
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
o problemach tej firmy słychać od dwóch lat...podziwiam tych co za dziurę w ziemi dali im kasę...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Firmy bankrutują, ludzie tracą pracę ale stadion powstaje. Byle tylko Żuk miał się czym pochwalić. A potem Lublin też zbankrutuje ale to nic. Najwazniejsze aby Zuk był prezydentem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeden facet złożył wniosek o upadłość, bo się pokłócił z firmą? Też mi sensacja. Bankrut nie zaczyna nowych inwestycji tylko wyprzedaje cały majątek broniąc się rekami i nogami przed upadkiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Firmy bankrutują, ludzie tracą pracę ale stadion powstaje. Byle tylko Żuk miał się czym pochwalić. A potem Lublin też zbankrutuje ale to nic. Najwazniejsze aby Zuk był prezydentem
  Nie bój się. Nikt ci zasiłku z mopsu nie zabierze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Wniosek o upadłość to tylko jeden z problemów Wikany. Firma spóźnia się z realizacją dawno rozpoczętych inwestycji. Jeden z przykładów to blok Sky House, u zbiegu ul. Jana Pawła II i Granitowej w Lublinie. Mieszkania miały być gotowe do odbioru w połowie ub. roku. Z ostatnich zapowiedzi firmy wynika, że mają być oddane we wrześniu.   W trudnej sytuacji są również klienci firmy, którzy kupili cztery kąty w Osiedlu Marina. Dwa pierwsze budynki Wikana oddała z ponad rocznym opóźnieniem. W listopadzie ub. roku deweloper ruszył z budową trzeciego bloku. Prace idą w żółwim tempie. Firma zapowiada, że w lipcu ruszą pełną parą"   ... wziąć po 200 - 300 - 400 tys. PLN od łebka (za 1 mieszkanie)  to każdy potrafi. A potem wywiązać się z umowy w terminie, to "wicie, rozumicie ...". ...................................................................................................................... Przypominam, że bezpieczna (DLA KLIENTA) umowa z deweloperem powinna zawierać :     1. Umowa w formie aktu notarialnego - podnosi bezpieczeństwo prawne i ułatwia dochodzenie roszczeń przez klienta.2. Cena - powinna stanowić iloczyn ceny metra kwadratowego oraz powierzchni użytkowej. Sposób pomiaru powierzchni użytkowej powinien być dokładnie sprecyzowany w umowie.3. Zmiana metrażu i jej konsekwencje - W umowie powinien znaleźć się zapis, że w przypadku niedużej zmiany powierzchni mieszkania w stosunku do projektu kupujący, ani sprzedający nie ponosi żadnych konsekwencji.4. Płatność w ratach - umowa powinna zawierać harmonogram płatności. Kluczową sprawą jest dokładne określenie okoliczności, w jakich powinno dojść do zapłaty każdej transzy, czyli sprecyzowanie jednocześnie: zakresu prac, jakie powinny być wykonane przez dewelopera na kolejnym etapie budowy, terminu, kiedy powinno to nastąpić, terminu, w jakim klient powinien dokonać płatności, a także kwoty każdej transzy. Ostatnia transza powinna być zapłacona dopiero po podpisaniu protokołu odbioru mieszkania bez usterek.5. Zawarcie umowy ostatecznej - umowa przedwstępna powinna określać termin zawarcia umowy ostatecznej. Umowa ostateczna nie może być zawarta jeśli deweloper nie uzyska pozwolenia na użytkowanie, nie zrealizuje planu zagospodarowania osiedla i nie usunie wszystkich wad i usterek lokalu6. Gwarancja - okres gwarancyjny powinien wynosić 3 lata. W tym czasie deweloper powinien w ciągu 30 dni usunąć zgłoszone usterki.7. Odbiór lokalu - umowa przedwstępna powinna określać termin odbioru technicznego lokalu. Powinna też precyzować sposób zawiadomienia kupującego o odbiorze technicznym.8. Odstąpienie od umowy - nabywca powinien mieć do tego prawo w wypadku opóźnienia o 30 dni któregokolwiek z etapów budowy, opóźnienia o 14 dni terminu odbioru technicznego, nieusunięcia w terminie wad i usterek, niewykonania w terminie prac związanych z zagospodarowaniem osiedla, nieotrzymania kredytu mieszkaniowego przynajmniej w trzech bankach .......................... Kopiujcie to wszędzie, bo cwaniaczki nas zjedzą !!!      
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie mogą skończyć starych budów, ale już nowy projekt "Oranżeria" na Nowym Świecie rośnie w szybkim tempie... Ciekawe ilu chętnych znów się nabierze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To, że jedna firma złożyła wniosek, bo nie doczekała się mieszkania (ale z tego, co widzę, to doczeka się jeszcze dziś) - to nie jest taki dramat, jak co po niektórym się wydaje. A że budują nowe inwestycje? A co mają robić, przecież są firmą deweloperską i włąśnie w ten sposób zarabiają. Burza w szklance wody.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i jedna i druga firma to synonim słowa fuszerka, nie szkoda mi ich w ogóle
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zamiast składać pozew, płacić opłatę i czekać miesiące (lata) na wyrok to się składa wniosek o upadłość i już. Firma jak ma z czego to płaci szybciutko. Gorzej jak się przeszarżuje i dłużnik faktycznie upadnie - wtedy syndyk, US, ZUS, banki zjedzą wszystko
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To, że jedna firma złożyła wniosek, bo nie doczekała się mieszkania (ale z tego, co widzę, to doczeka się jeszcze dziś) - to nie jest taki dramat, jak co po niektórym się wydaje. A że budują nowe inwestycje? A co mają robić, przecież są firmą deweloperską i włąśnie w ten sposób zarabiają. Burza w szklance wody.
Nie doczytałeś kolego artykułu do końca : "Wniosek o upadłość to tylko jeden z problemów Wikany.   Firma SPÓŹNIA SIĘ z realizacją DAWNO ROZPOCZĘTYCH inwestycji. Jeden z przykładów to blok SKY HOUSE, u zbiegu ul. JANA PAWŁA II i GRANITOWEJ w Lublinie. Mieszkania miały być gotowe do odbioru w połowie ub. roku. Z ostatnich ZAPOWIEDZI firmy wynika, że mają być oddane we wrześniu. W trudnej sytuacji są również klienci firmy, którzy kupili cztery kąty w OSIEDLU MARINA. Dwa pierwsze budynki WIKANA oddała z PONAD ROCZNYM opóźnieniem. W listopadzie ub. roku deweloper ruszył z budową trzeciego bloku. PRACE IDĄ W ŻÓŁWIM TEMPIE. Firma ZAPOWIADA, że w lipcu ruszą pełną parą"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdyby robili fajki które da sie palic to by może upadłości nie było
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jaki produkt taki efekt no cóż nie ma sie co dziwić
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a poprzedni prezes Wikany Sylwuś czmychnął sobie do spółki prezesa Mariuszka do Warszawy do PGNIG i bierze wielką kasę i się śmieje :D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dla miasta, lepiej by było, żeby nie upadały. wiem, że lubimy patrzeć na czyjeś potknięcia, ale może kiedyś wreszcie zrozumiemy, że musimy trzymać kciuki z naszych, w tym wypadku za nasze, lubelskie firmy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dla miasta, lepiej by było, żeby nie upadały. wiem, że lubimy patrzeć na czyjeś potknięcia, ale może kiedyś wreszcie zrozumiemy, że musimy trzymać kciuki z naszych, w tym wypadku za nasze, lubelskie firmy.
  Masz udziały w tych firmach, tyrasz tam,  czy jesteś "pożyteczny idiota" ? To jest wolny rynek. Nie sprzedajesz, giniesz. ............. I przestań klaskać aferzystom i nieudacznikom.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wikana, siedzi na bazie dawnego LPBO przy ul. Cisowej; LPBO pod rzadami Artura Dymickiego oraz Pawla Cieslinskiego pokazala szczyta bezszczelnego chamstwa i kunszt arcyzlodziejstwa. Teraz Ci bandyci ktorzy skrzywdzili mnostwo ludzi, nie placili, za faktury, pograzyli i doprowadzili do bankrutctwa wiele malych firm, siedza w zarzadzie wikany....szkoda rozwijac ten temat....  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
z jednej strony szkoda że upadają a z drugiej to lepiej że już nie będą naciągać swoich kontrahentów . Takie nieuczciwe podmioty trzeba z rynku eliminować .im szybciej tym lepiej dla wszystkich 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak to jest w ogóle możliwe żeby taki nieucziwy podmiot prawny jak ta WIKANA aż tak długo działał całkiem bezkarnie okradając swoich naiwnych jak dzieci klientów?No trzeba chyba było być w zamroczeniu pomrocznością jasną żeby tym cwaniaczkom ofiarować swoje ciężko zarobione pieniądze których teraz nie sposób będzie w ogóle odzyskać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Łatwo nazywać kogoś "cwaniaczkiem" i oskarżać o "okradanie", ale warto sie zastanowic, zanim takie rzeczy sie napisze, zastanowic sie, czy ma sie jakies argumenty, czy tylko rzuca się nieuzasadnione, pieniackie oszczerstwa.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...