O kurcze. Ile trzeba wypić, żeby następnego dnia wieczorem mieć jeszcze 1,9 prom?
|
|
hahahahhaahahahhahahahaha, a może to były myszki??????
|
|
Jeśli pan mecenas utrzymuje że pił poprzedniego dnia, to chyba przyjął dawke smiertelną, skoro nastepnego dnia miał aż 1,9 promille.
Wstyd i kłamstwo panie mecenasie !!!
|
|
Kłamie jak z nut. Jeśli mamy takich adwokatów w Lublinie to niech lepiej szukają pracy przy kasie. prawie 2 promile i czuł się dobrze. Skoro nie był pewny mógł pójść na komisariat nadmuchać balonik a nie siadać za kółko i szukać kotków do rozjechania. Już nawet świeżak złapany po dwóch piwach tak by nie kłamali
|
|
Za niezłych ciemniaków ma ta papuga ludzi... ale POziom...
|
|
Był tak naje*any, że myślał że jest trzeźwy
|
|
w pracy na biurku tuż za laptopem przebiegł mi kot - ile mam promili, bo czuję się dobrze
|
|
I taki pracuje w organach sprawiedliwości.Polska to kraj bezprawia.
|
|
żeby mieć 1,9 promila następnego dnia wieczorem/w nocy to trzeba zaliczyć dwudniowy melanż, wiem bo sam taki wynik strzeliłem ale prowadziłem żadnego pojazdu
|
|
"Utrzymywał, że jadąc ulicą zobaczył kota i żeby go nie przejechać skręcił na chodnik."
buahaha
|
|
Znany adwokat nie rozróżnia prawdy od łgarstwa? Kompromitacja!!!
|
|
Ściemniacz adwokacina, wydmuchał 1,9 to ile miał poprzedniego dnia.
|
|
kto się wreszcie weźmie za przestępców w togach?
|
|
cudak
|
|
"Myślałem, że jestem trzeźwy" - to on właściwie myśłał?
|
|
To był immunitet a nie toga. |
|
Zawsze mi się zdawało, że ludzie mają jalucynacje po maryście, nie po alkoholu. No chyba, że to był ten czeski
|
|
Wielki mi adwokat to drobny pijaczyna.
|
|
kilo jabłek zjadł i się mu pogorszyło, to wcześniejszego dnia z 5 promili musiał mieć
|
|
Widać myślenie nie jest jego najlepszą stroną.
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|