Włączyli światła przy centrum IKEA. Nikt nie wyjeżdża, ale kierowcy muszą czekać

undefined napisał:

Naprawdę to takie straszne, że się postoi góra minutę? Jeżdżę tamtędy prawie codziennie i bardzo się cieszę, że przed samym wyjazdem z Lublina, debile jadący za szybko muszą się zatrzymać :)

  A za bezsensownie wypalone paliwo też innym zapłacisz mądralo? BTW - gdzie tu ekologia ?????

Lublin twardo broni tytułu miasta najmniej przyjaznego mieszkańcom który to kiedyś zdobył. 

Zgłoś do moderatora

Cytuj

Odpowiedz

Zapraszam mądrą Panią z Ratusza na niedzielną giełdę do Elizówki tak w godz. 10-12 wtedy zobaczy co się dzieje i może nie będzie głupot opowiadać. Trzeba tyko wziąć poprawkę że to co się dzieje przez 2h w niedzielę będzie miało miejsce do poniedziałku do niedzieli od rana do wieczora. Pozdrawiam mądrych ludzi z Ratusza. Jesteście naprawdę mądrzy i marnujecie się na stołkach.

A może pani rzecznik się przyzna, że włączone światła już teraz mają przyzwyczaić kierowców przed zbliżającym się armagedonem komunikacyjnym na CAŁEJ ALEI SP. PRACY po otwarciu tego czip-marketu. Oby do jesieni! Chwała wszystkim kochającym mebelki z tektury i plastikowe kieliszki!

bo to swiatla inteligentne są jak w całym mieście

Jak głupota to.... tylko w Lulinie Lublinie

No, prawdziwe miasto inspiracji...

Chciałem wracać do Lublina w 2020, ale widac tak wiele się dzieje, że może spróbować wcześniej...

Przyzwyczajamy się do nowej zmiany!!!

Róbcie radni dalej na złość mieszkańcom, spokojnie, dacie radę pożegnać się ze stanowiskami, już niedługo wybory :)

Skończy się zaraz tym że ludzie widząc że to czerwone, jest póki co picem na wodę, będą jeździć i na czerwonym. I w końcu jak ruch się faktycznie zacznie, to ktoś się wpier.... Decyzja Ratusza genialna. Proponuje to samo zrobić w innch miejscach w których miga chwilowo żółte. I w ogóle odejść od zasady że po 22 na niektórych skrzyżowaniach światła przechodzą na migający żółty. Ludzie mają cały czas przyzwyczajać się do tego że światła działają w trybie czerwony żółty zielony. I mają "tkwić jak te chu...., w tych jeb.. autach" Bardziej debilnego tłumaczenia Ratusz nie mógł zaprezentować.

undefined napisał:

Róbcie radni dalej na złość mieszkańcom, spokojnie, dacie radę pożegnać się ze stanowiskami, już niedługo wybory :)

 Radni nie mają wielkiego wpływu na pracę konkretnych sygnalizacji świetlnych na drogach publicznych jednak nie są bez winy w związku z nadchodzącym paraliżem drogowym w ciągu Aleii Spółdzielczości Pracy. Warto przypomnieć, że głosowanie nad studium jak i zmianą planu zagospodarowania dla IKEA poprzedzone było wnioskiem jednego z Radnych by przystąpić do głosowania bez dyskusji (odsyłam do protokołów sesji Rady Miasta). Tak się kończy absolutny brak poczucia odpowiedzialności za poszanowanie interesów mieszkańców miasta.

Slaw napisał:

undefined napisał:

Róbcie radni dalej na złość mieszkańcom, spokojnie, dacie radę pożegnać się ze stanowiskami, już niedługo wybory :)

Radni nie mają wielkiego wpływu na pracę konkretnych sygnalizacji świetlnych na drogach publicznych jednak nie są bez winy w związku z nadchodzącym paraliżem drogowym w ciągu Aleii Spółdzielczości Pracy. Warto przypomnieć, że głosowanie nad studium jak i zmianą planu zagospodarowania dla IKEA poprzedzone było wnioskiem jednego z Radnych by przystąpić do głosowania bez dyskusji (odsyłam do protokołów sesji Rady Miasta). Tak się kończy absolutny brak poczucia odpowiedzialności za poszanowanie interesów mieszkańców miasta.

 Dodajmy jeszcze, że studium i miejscowy plan został przegłosowany na jednym posiedzeniu - naraz! Bez możliwości składania uwag (bo i kto miałby składać skoro ujęto tylko teren przyszłego IKEA).

Xyz napisał:

Kierowcy w Lublinie to grupa, której poziom malkontenctwa jest najwyższy w mieście. Każda zmiana skutkująca zmniejszeniem uprzywilejowania samochodów w ruchu miejskim to wielki raban. Oburzenie, bo jak to - ja JAŚNIE PAN SAMOCHODZIK muszę poczekać dwie minuty dłużej? Zabraniają MI jechać, parkować albo każą płacić?! Skandal, liberum veto! Otóż nie jesteście wyjątkowi, Waszmości. To że płacicie za paliwo i ubezpieczenie nie znaczy, że zasługujecie na ulgowe traktowanie. Wasz czas spędzony w korku nie jest cenniejszy od czasu pieszego, który czeka na zielone choć nic nie jedzie. A podatki płaci każdy z nas, do budżetu więcej wpada za VAT niż akcyzy od paliwa. A poza tym podatki są nieekwiwalentne z zasady, więc nie macie podstaw, by władze traltowały was lepiej niż innych uczestników ruchu. Tak więc: albo korki albo zapraszamy do MPK :-)

 Nono, ciekawe, czy ci biedni piesi też by się ucieszyli, gdyby na drodze gdzie nie jeżdżą samochody postawiono by światła i kazano czekać, bo jak nie to mandat. Nikt nie ma żalu o sygnalizację, czy o "utracone przywileje". Ludzie się złoszczą, bo musza czekać, gdy tymczasem do IKEI nic jeszcze nie jeździ, ani stamtad nie wyjeżdża. I tak będzie przez 1,5 miesiąca? Postój dla samego postoju.

mi to nie przeszkadza, bo w czasie jazdy nie robi to praktycznie żadnej różnicy, a na 10 przejazdów na czerwone trafiam może z 5 razy

było zrobić dojazd i wyjazd niekolizyjny po kiego stawiacie ciągle światła spowalniacie i tak zakorkowany Lublin

A właśnie, że wyjeżdżają, bo na ten przykład ja sama robię sobie duży skrót do ul. Do Dysa

Polak to tylko potrafi narzekać. Ja uważam, że bardzo dobrze, że postawili kolejne światła na skrzyżowaniu. Wcześniej w tym miejscu było bardzo trudno wyjechać z uliczek równoległych z dwupasmówką. Kierowcy wiecznie się czaili. Teraz jest bezpieczniej, a i przy okazji spowolnione zostały wiecznie pędzące samochody z kierunku Lubartowa. Jak się rozpędzali na obwodnicy tak nie wiedzieli kiedy zwolnić. Dopiero uświadamiali sobie na skrzyżowaniu z Dożynkową, że są w mieście gdzie obowiązują ograniczenia prędkości.