Witam
Kolejny artykuł opisujący trudne życie kierowcy w Lublinie. Ciekawe co Ci nasi włodarze sobie myślą...od jakiegoś czasu toczą zaciekłą walkę z kierowcami. Raz słyszymy o płatnej strefie parkowania, innym razem o ograniczeniu miejsc parkingowych w centrum miasta, to budowa ścieżek rowerowych a więc wyłączenie jednego pasa ruchu, to kompletne wyłączenie dróg z ruchu aut - jak w przypadku planowanego przedłużenia deptaka... i wiele wiele innych historyjek pod adresem ograniczenia ruchu w centrum. Wczoraj przeczytałem o kolejnym pomyśle aby al. Solidarności koło zamku zmniejszyć i zrobić z niej jakąś alejkę ...może od razu zróbcie z niej osiedlówkę. Nawalcie tam progów, ustawcie po kilka masztów z fotoradarem i gdzie się da to postawcie straznika miejskiego. Całe szczeście nie muszę jechać do centrum. Moje życie toczy się z dala od tego bubla jakim jest ograniczone centrum miasta. Robię zakupy na Felicity, do fryzjera chodzę na turystyczną i generalnie wcale nie muszę pojawiać się w centrum. Zwyczajnie wydaje pieniądze gdzie indziej :) Takich jak ja jest wielu i cóż... nie płaczcie później że centrum się wyludnia, że sklepy upadają, że nie ma życia w centrum miasta. Sami sobie ten bat kręcicie.
|
|
Czemu na sluzyc ta wypowiedz skoro ty i tak nie bywasz w centrum co cie to obchodzi jak bys byl na bierzaco co dzieje sie w centrum to bylo referendum czy odstapic pas ciezarowkom czy zamontowac im skrzydla zeby sobie lataly ,ale wygrala opcja pas odstapiony no coz moze sie nie zakorkuje sie lublin z powodu 200-tu metrowej wodopojnej...
|
|
Czemu na sluzyc ta wypowiedz skoro ty i tak nie bywasz w centrum co cie to obchodzi jak bys byl na bierzaco co dzieje sie w centrum to bylo referendum czy odstapic pas ciezarowkom czy zamontowac im skrzydla zeby sobie lataly ,ale wygrala opcja pas odstapiony no coz moze sie nie zakorkuje sie lublin z powodu 200-tu metrowej wodopojnej...Chyba jednak się zakorkuje trochę, może nie sama ul. Wodopojna, ale Aleja Solidarności napewno. Zabrany jeden pas (lewoskręt), a dwa razy więcej samochodów na jednym pasie sie nie zmieści. Poza tym, z tego co wiadomo na ul.Szewskiej będzie budowany jeszcze jeden budynek - "apartamentowiec", więc pojazdów budowy wyjeżdzających z Szewskiej w wodopojną bedzie sporo (przynajmniej przez jakiś czas). Jeszcze jak ruszy budowa na terenie miedzy Lubartowską, a Świętoduską (arkady) to sobie dopowiedz czy nie bedzie korków na Wodopojnej! |
|
Chyba jednak się zakorkuje trochę, może nie sama ul. Wodopojna, ale Aleja Solidarności napewno. Zabrany jeden pas (lewoskręt), a dwa razy więcej samochodów na jednym pasie sie nie zmieści. Poza tym, z tego co wiadomo na ul.Szewskiej będzie budowany jeszcze jeden budynek - "apartamentowiec", więc pojazdów budowy wyjeżdzających z Szewskiej w wodopojną bedzie sporo (przynajmniej przez jakiś czas). Jeszcze jak ruszy budowa na terenie miedzy Lubartowską, a Świętoduską (arkady) to sobie dopowiedz czy nie bedzie korków na Wodopojnej!O tą "arkadię" to się nie martw. Najważniejsze - pozyskanie drewna już się odbyło. Reszta? Było, minęło... to se nie wrati, pane Hawranek... |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|