Wojewoda żegna się z urzędem. "Zmieniłam DOS na Windows"

Pani się trzyma!!! Polityka to "próba naprawy nienaprawialnego".Prosty lud wierzy ,ze to możliwe...Przed Panią jeszcze wiele sukcesów i to się tylko liczy!Powodzenia!

Krzyż ba drogę i kopa w d-d***.

Lepiej było zmienić na linuksa. :-)

to ta co sie z tvn dowiedziala ze zawialo pod hrubieszowem i zamosciem?

Zmieniłam DOS na Windows !!! DOS w wersji 6.22 odchodził w urzędzie w momencie zmiany na Windows 98. Obecnie nie ma już chyba Win'98, więc twierdzenie że zmieniłam DOS na Windows jest bredzeniem byłej Pani .Wojewody  

Pytasz o Pana Piotra Stefaniaka

Gościu, jak piszesz to na poważnie, to ja Ci współczuję.

A może się wypowie główny informatyk urzędu co robił przez tyle lat że jeszcze w 21 wieku pracownicy używali DOS-a. Widać musi być z niego nie lada bystrzak skoro nie wiedział przez tyle lat że świat poszedł do przodu kilkanaście generacji systemów operacyjnych do przodu. Współczuję pracownikom że mają takiego tłumoka za szefa informatyki.

A to ciekawe, myślałem dotąd, że to Ministerstwo Administracji i CYFRYZACJI wprowadza oprzyrządowanie biur urzędów w całym kraju, jednolite, kompatybilne. A tu okazuje się, że przejścia na nowocześniejsze oprogramowania zależą od każdego z 16 wojewodów i ich GŁÓWNYCH informatyków.

Głosy pod tytułem "Windows - be, Linux - am" wypowiadają ludzie zdecydowanie niezorientowani w temacie, w szczególności ile kosztuje wykwalifikowana obsługa Linuksów lub utrzymanie softu na tym systemie... Poza tym Linux z supportem kosztuje podobnie do Windowsa. A jeśli ktoś proponuje użycie Open Office niech się zastanowi nad kompatybilnością z, niestety, standardem światowym pt. MS Office. Czy się to podoba czy nie - MS w tym segmencie rządzi.

Przez pewien czas pracowałem na Win 98 a gdy przyszło mi posługiwać się Open Office to miałem wrażenie, że się przesiadłem z mercedesa na syrenkę.

to ta co sie z tvn dowiedziala ze zawialo pod hrubieszowem i zamosciem?

Przynajmniej dowiedziała się z tvn, bo wicewojewoda starownik w ogóle nie wiedział co się dziej. No, ale jego chroni i żywi partia - dawniej ZSL jako przybudówka PZPR, dzisiaj PSL- Sami swoi. No ale ciemny lud wszystko kupi. Zwłaszcza przed wyborami. Pani Profesor, pełny szacunek! Nie wszyscy w urzędzie, a także koło urzędu wypisują zjadliwe głupoty na forach, zamiast zając się uczciwą pracą. 

informatyk pewnie moze tyle co mu na to pozwola przelozeni, a zawsze nie ma pieniedzy, bo co se beda komputery nowe kupowac, jak te dzialaja ....

Przez pewien czas pracowałem na Win 98 a gdy przyszło mi posługiwać się Open Office to miałem wrażenie, że się przesiadłem z mercedesa na syrenkę.

Bredzisz człowieku, nie odróżniasz systemu operacyjnego od pakietu oprogramowania biurowego.

Jak zmieniła Dos-a na Windows to od razu zabrała pieniądze na Rowerowe Miasteczko Ruchu Drogowego w Łęcznej, na pewno tę osóbkę długo popamietamy.