No widzicie, chłop, jak przysłowiowy dąb, a pracować się nie chce, woli kraść, przewrócić karę robót przymusowych
|
|
Jak na ironię niedaleko na ulicy Zielonej całymi dniami przesiadują paserzy, gdzie wszystkie skradzione precjoza są i były zbywane, następnie owe przedmioty lądują w pobliskich lombardach. Ale nasza dzielna policja przez tyle lat jeszcze nie połączyła tych faktów.
|
|
Kiedyś stali tam cinkciarze, teraz paserzy.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|