|
Odradzałabym wszelkie płyny które się na wszy leje na głowę, to nie jest dobra droga..O wiele lepsze są według mnie naturalne preparaty jak choćby gumki Cichowsza które żadnej chemii która by drażniła skórę nie mają.
|
|
|
Nie podrażniają skóry na pewno gumki do włosów Cichowsza, a ochrona jest okej, dziecko mi wróciło z zielonej szkole bez żadnych nowych lokatorów na głowie ;))
|
|
|
no nieźle, u nas też wszy
|
|
|
gumki są spoko, ale nie każdy ma długie włosy, więc wtedy gumki się nie sprawdzą... Moja córka ma krótkie włosy ( z wyboru), dlatego w naszym wypadku wchodzi w grę tylko jakiś płyn. My stosujemy herdin ochrona, ale słyszałam, że niektórzy stosują olejki eteryczne, ale nie wiem nic nt. skuteczności
|
|
|
Porządnie spinają włosy i chronią jednocześnie gumki Cichowsza, to jest dla dzieci od 3 roku życia bezpieczne, niealergizujące rozwiązanie – polecamy z córką. :)
|
|
|
Ja się zdecydowalam w tym roku w wakacja jak corka jexdzila na kolonię na ochronne gumki we wlosy CichoWsza, zdale egzamin, corka wrocila cala i zdrowa a ze dwie kolezanki ponoc ze wszami
|
|
|
No ja tez jestem w szoku bo u mojego dziecka w szkole pojawiły się wszy, wrócił do domu i widziałam sama jak po nim skakały. Na szczęście problem już rozwiązany, w aptece kupiłam kurację przeciw wszom i gnidom Seboradin Med i teraz już mamy spokój. Na razie nie puszczam go też do szkoły.
|
|
|
Ciekawym rozwi ą zaniem jest CichoWsza od niedawna te gumki u córy upinam i ł adnie sobie radz ą – nie niszcz ą w ł osów, nie alergizuj ą skóry, a wszy jak na razie nie ma. :)
|
|
|
[justify]Mnie jak do tej pory CichoWsza nie zawiodło a korzystamy z gumeczek u corek już jakieś dwa lata. Licho nie śpi...:) a przezorny zawsze ubezpieczony, lepiej moim zdaniem w przypadku wszy jednak zabezpieczyć się jakoś zawczasu bo jak wszy się już pojawią to kaplica...trzeba robić ciężkie nieprzyjemne leczenie.[/justify]
|
|
|
Ja jestem wierna produktom, które się sprawdzały kiedyś, czyli znany chyba wszystkim płyn Pipi, teraz Pipi Nitolic - zastosowałam u swojej córki, kiedy niestety i u nas pojawił się problem z wszami, ale zadziałałam na szczęście bardzo szybko, więc mamy spokój. Dodatkowo kupiłam też spray zabezpieczający przed wszami (też od nich), bo ostatnio problem z wszami jest dość "gorący", a wiadomo, teraz ferie, mała na obozie, więc wolę dmuchać na zimne.
|
|
|
Dużo się naczytałam o usuwaniu wszy w internetach i doszłam do jednego głownego wniosku po tej lekturze – przede wszystkim nie złapać wszy. Dlatego też zaczęłam dziecku wpinać we włosy CichoWsza i jak na razie jest okej. Żadna wesz się nie przybłąkała, możemy spać spokojnie.
|
|
|
Pewnie jak większość z Was, też się nie spodziewałam tego problemu u nas, ale co zrobić, córa przyniosła wszy... kupiłam Parasidose, byłam zaskoczona, że wystarczy 15 minut, żeby pozbyć się instektów z głowy.
|
|
|
Co do Pipi, to ja po wytępieniu wszy z głowy małej zastosowałam też Nitolic Prevent Plus (spray odstraszający). Fajnie pachnie, nie tłuści włosów, psikam co kilka dni, konkretnie po każdym myciu i nie mamy problemu z wszami.
|
|
|
Nie do końca wierzę w taki spray. Wolę działać bardziej radykalnie i tu podobnie jak wyżej polecić mogę parasidose. Sprawdzony nawet przy malym astmatyku. :)
|
|
|
Fakt, Parasidose działa naprawdę szybko. Niestety i ja musiałam się o tym przekonać, bo długo był spokój, a ale w końcu i nas to nie ominęło. Na szczęście szybko pozbyliśmy się problemu.
|
|
|
Zadowolona jestem tak samo z Cichowsza. Gumki naturalne, nie alergizują, nie podrażniają delikatnej skóry dziecka, nie zsuwają się, nie pękają....a chronią ;-)!
|
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
