czyli wchodzimy w kolejny, lubelsko-buraczany tasiemiec decyzyjny. Był i jest wielopokoleniowy temat 'teatru' w budowie, czy też inny niemniej wiekowy temacik zagospodarowania Placu Litewskiego. W chwili obecnej wkraczamy w historyczny moment rozpoczęcia okresu konsultacji, budowania koncepcji-antykoncepcji i decyzyjnego bezwładu UM lublin w temacie Podzamcza. Z powodu 'powagi tematu' lokalni partyjni dygnitarze oraz ich protegowani urzędnicy nie robiąc nic konkretnego będą żyć tematem przez następne 15-20 lat. Zgodnie z świecką, lokalną, lubelską tradycją efekty tego jak miernota urzędnik lubelski zabierze się do zmian w/w obszaru miasta będą widzieć dopiero nasze wnuki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz