Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wychowują siedmioro dzieci, nie mają za co żyć

Utworzony przez gość, 16 marca 2011 r. o 21:51 Powrót do artykułu
mietek napisał:
Ojciec dzieci Moniki to 40letni menel
to po cholerę sie z takim pieprzyła, myła go przynajmniej przed użyciem,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę że wszyscy piszecie co wam się podoba,ta dziewczyna żle zrobiła to fakt ale już są te dzieci i najważniejsze że o nie dba jak umie skoro tatuś ma je w du*** ,ona z każdym do łóżka nie szła miała tego jedynego tak jej się pewnie wydawało jak nie jednej młodej zakochanej,pod sklepami z piwem w ręku nikt jej nie widzi ani żeby z wózkiem pijana chodziła jak nie jedna.Nie chcecie nie pomagajcie i nie piszczcie tych głupot.A co wy do Chmiela macie? TAm jest bardzo dużo wykształconych ludzi, ale to piszą napewno mądre jabłoniaki, skrzynicaki albo pieczkowiaki... W każdej wsi są jakieś wyrostki i co?A państwo nie takim pomaga naprawdę są ludzie bogaci i w mopsie siedzą, a może lepiej żeby się między sobą kasą dzielili? to niech dzieci na jedzenie mają!A do gazety ona się nie prosiła tylko jakaś mądra co temat chciała mieć a o konsekwencjach nie pomyślała a teraz całej wioski się czepiacie deb***e!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[quote name='taki ktoś' timestamp='1300545067' post='452263'] Widzę że wszyscy piszecie co wam się podoba,ta dziewczyna żle zrobiła to fakt ale już są te dzieci i najważniejsze że o nie dba jak umie skoro tatuś ma je w du*** ,ona z każdym do łóżka nie szła miała tego jedynego tak jej się pewnie wydawało jak nie jednej młodej zakochanej,pod sklepami z piwem w ręku nikt jej nie widzi ani żeby z wózkiem pijana chodziła jak nie jedna.Nie chcecie nie pomagajcie i nie piszczcie tych głupot.A co wy do Chmiela macie? TAm jest bardzo dużo wykształconych ludzi, ale to piszą napewno mądre jabłoniaki, skrzynicaki albo pieczkowiaki... W każdej wsi są jakieś wyrostki i co?A państwo nie takim pomaga naprawdę są ludzie bogaci i w mopsie siedzą, a może lepiej żeby się między sobą kasą dzielili? to niech dzieci na jedzenie mają!A do gazety ona się nie prosiła tylko jakaś mądra co temat chciała mieć a o konsekwencjach nie pomyślała a teraz całej wioski się czepiacie deb***e! [/quot posiadanie jednego faceta ale biednego wcale nie upoważnia do bezmyślnego płodzenia dzieci, też mam jednego faceta i mam jedno dziecko bo mnie nie stać na więcej. A co do pisania to po cholerę zgodziła na umieszczenie reportażu w mediach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
"Monika ma już czwórkę swoich dzieci. Najstarsze ma 4 lata, najmłodsze - 3 miesiące. Monika w grudniu rozstała się ze swoim partnerem i wróciła do rodzinnego domu" Asior-Basior spłodził 4 dzieci w ciągu 4 lat. To chyba rekord szybkiej płodności w jednej rodzinie w naszym województwie.
Wg moich obliczeń Pani Monika powinna być już w ciąży z kolejnym dzieckiem buahuha... Może ktoś powinien zrobić tej Pani wykład na temat metod antykoncepcji bo chyba co do jej rozwoju to zatrzymała się na etapie 10-latki? Szkoda dzieci...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Majka napisał:
Nie chcecie pomóc, to nie zabierajcie głosu i nie komentujcie. 300 zł na osobę to jest stanowczo za mało i to są małe dzieci. Tak ułozyło się życie tym kobietom i zamiast krytyki należałoby pomóc.
300 zł to ja mam i pracuję ,a tu mają za darmo, także niech nie narzekają, a co do ułożenia sobie życia to po cholerę rodziła tyle dzieci, to nie jest układanie życia tylko to jest pieprzenie sie na żywioł, każdy jest kowalem swego życia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
aga napisał:
Pomagac mozna ale niekoniecznie finansowo, a co zrodzina w ktorej oboje rodzice stracili prace ?. tez sa nierobamni?niewszystkie rodziny sa takie same . Prace dawac i tyle .fajnie jest bycie bogatym i olewac innych.Najbrdziej mnie drazni tu wyzywanie innych troche szcunku ludzie
nie porównuj rodziny, która straciła pracę do takiej, która jej nigdy nie miała, naprawdę nie widzisz różnicy, ze w pierwszym przypadku jest to zdarzenie losowe a w drugim skrajna głupota i nieodpowiedzialnośc??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~~SASIAD~~ napisał:
Moniko sama zostawiłaś dom co dzieci miały co jeść, zabawki, ubrania (jeszcze maja metki), każde swoje łóżko. Żyłaś 4 lata co spałaś do południa, najstarszym dzieckiem zajmowała się w tym czasie(jak wylegiwałaś się w piernatach)mama partnera. Teraz o pomoc prosisz? Żenada!!
no widać jaka ta mamuśka pracuś, i co, mamy jeszcze jej za to leżenie w łóżku do południa dawać pieniądze, chyba żeście ocipieli, przecież ona kosztem tych dzieci sama chce przeżyć bez pracy, ciekawie ile jeszcze dzieci sobie fundnie, zabrać jej dzieci jak nie jest w stanie je utrzymać a ja pogonić do pracy, to przynajmniej nie będzie miała siły kolejne zrobić, które i tak przejdzie na utrzymanie podatników
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie, a ja mam dwoje dzieci, długów z powodu kredytu na mieszkanie więcej niż włosów na głowie, w tej chwili na osobę w mojej rodzinie przypada okrągłe zero, a jednak nie biadole, tylko zapieprzam na 3 zmiany, mój mąż to już na cztery i jakoś życie leci, będzie lepiej, a dzieci są zdrowe, szczęśliwe i cudowne. Opiekunkę w tej chwili można zatrudnić już za 500 zł., a w biedronce zatrudniają ludzi bez wykształcenia i płacą 2000 na rękę. TRZEBA CHOLERA CHCIEĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Luiza napisał:
Ludzie, a ja mam dwoje dzieci, długów z powodu kredytu na mieszkanie więcej niż włosów na głowie, w tej chwili na osobę w mojej rodzinie przypada okrągłe zero, a jednak nie biadole, tylko zapieprzam na 3 zmiany, mój mąż to już na cztery i jakoś życie leci, będzie lepiej, a dzieci są zdrowe, szczęśliwe i cudowne. Opiekunkę w tej chwili można zatrudnić już za 500 zł., a w biedronce zatrudniają ludzi bez wykształcenia i płacą 2000 na rękę. TRZEBA CHOLERA CHCIEĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeżeli to prawda,to podziwiam Cię! Bo mało jest takich młodych osób teraz(w dzisiejszych czasach),które chcą pracować. Sam mam kilku znajomych,którzy -mino iż mieszkają na wsi i wielodzietne rodziny mają-ale nie chce im się posadzić w ogródku(na skrawku ziemi)troszkę ziemniaków lub np.truskawek dla dzieci. Rośnie z nich "społeczeństwo roszczeniowe",które uważa,że nie ma pracy,a Państwo Polskie powinno im zapewnić godziwy byt;twierdzą,że Państwo powinno im dawać pieniądze,a: ziemniaki,truskawki,itd.mogą kupić w sklepie lub na targu. Uważam,że to Opieka Społeczna rozdziadowała takich ludzi-bo dają pieniądze i żywność tym,którzy piją i palą;tym,którzy mają zdrowe ręce i nogi i mogą sobie dorobić-ale zwyczajnie im się robić nie chce i zasłaniają się wymówką,że "pracy nie ma".Jak ktoś chce,to wiem,że praca się znajdzie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w napisał:
Mam synka i też chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko, ale mnie nie stać. I wolę jedno dobrze wykształcić i pomoc mu w życiu niż mieć kilkoro i nie dać im nic. A takich ludzi z tyloma dziećmi nie rozumiem i nie szanuję. Bo albo są głupi albo liczą tylko na czyjąś pomoc. SAMI SOBIE RADŹCIE! I wkurza mnie, że to z naszych pieniędzy musimy ich utrzymywać. Za głupotę powinno się płacić i już!
wiesz....prawdopodobnie Twoje jedyne i wykształcone dziecko spierdzieli za granicę, a Ty bedziesz zdychac sama w jakims domu starcow. to wynika z filozofii pt. sami-sobie-radzcie. nie wiem o tym konkretnym przypadku nic, ale jak zostalo napisane-to nie rodzina a sąsiedzi zgłosili sprawę do prasy-więc nie wypisujcie głupot, że rodzina lata do gazety. a szacunek należy się absolutnie każdemu człowiekowi. choćby nie wiem jaki był i co robił. zachowując się chamsko i prześmiewczo wobec "dzieciorobów" (od kiedy to zbrodnia??) pokazujecie, że szanujecie tylko tych, którzy są tacy jak Wy? nie każdemu życie idzie łatwo. mówię to z perspektywy 23 letniej osoby, wychowywanej przez mamę tylko. ileż pamiętam chwil, kiedy moje rodzenstwo nam pomagało bo nie było dosłownie nic do jedzenia w domu. i do tej pory pomagamy sobie wszyscy, choć już jest nam dobrze, wykształciliśmy się, zarabiamy. a Mama to dla nas święta osoba, bo nieraz chodziła głodna, żebysmy mieli jedzenie. i też byliśmy we wsi wyśmiewani, też byłam wyszydzana za brak ładnego ubrania, za inne beznadziejne rzeczy. też było mnóstwo takich "doradzaczy". a teraz patrzymy na wielu z nich i moja mama wieokrotnie powtarza, że zobacz dziecko jak się zycie odwraca. i te panie które tak się chełpiły że ich synek to ma to i to i jeszcze to bo ONA MU UMIAŁA ZAŁATWIĆ W ŻYCIU WARUNKI siedzą teraz same i oglądają nudne seriale i nie ma ich nawet kto zawiezc do lekarza bo syneczek się dorabia i powoli zapomina...Boże ludzie...co się z Wami dzieje....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
życzliwi jak zawsze rodacy napisał:
wiesz....prawdopodobnie Twoje jedyne i wykształcone dziecko spierdzieli za granicę, a Ty bedziesz zdychac sama w jakims domu starcow. to wynika z filozofii pt. sami-sobie-radzcie. nie wiem o tym konkretnym przypadku nic, ale jak zostalo napisane-to nie rodzina a sąsiedzi zgłosili sprawę do prasy-więc nie wypisujcie głupot, że rodzina lata do gazety. a szacunek należy się absolutnie każdemu człowiekowi. choćby nie wiem jaki był i co robił. zachowując się chamsko i prześmiewczo wobec "dzieciorobów" (od kiedy to zbrodnia??) pokazujecie, że szanujecie tylko tych, którzy są tacy jak Wy? nie każdemu życie idzie łatwo. mówię to z perspektywy 23 letniej osoby, wychowywanej przez mamę tylko. ileż pamiętam chwil, kiedy moje rodzenstwo nam pomagało bo nie było dosłownie nic do jedzenia w domu. i do tej pory pomagamy sobie wszyscy, choć już jest nam dobrze, wykształciliśmy się, zarabiamy. a Mama to dla nas święta osoba, bo nieraz chodziła głodna, żebysmy mieli jedzenie. i też byliśmy we wsi wyśmiewani, też byłam wyszydzana za brak ładnego ubrania, za inne beznadziejne rzeczy. też było mnóstwo takich "doradzaczy". a teraz patrzymy na wielu z nich i moja mama wieokrotnie powtarza, że zobacz dziecko jak się zycie odwraca. i te panie które tak się chełpiły że ich synek to ma to i to i jeszcze to bo ONA MU UMIAŁA ZAŁATWIĆ W ŻYCIU WARUNKI siedzą teraz same i oglądają nudne seriale i nie ma ich nawet kto zawiezc do lekarza bo syneczek się dorabia i powoli zapomina...Boże ludzie...co się z Wami dzieje....
To nie do końca jest tak jak piszesz! Po prostu: pochodzisz z wielodzietnej rodziny, w której pracę i chęć bycia lepszym "miało się w genach" -i chwała Wam za to! Nie można wszystkich wielodzietnych rodzin "wrzucac do jednego worka", że są źli - bo było by to nie fer... Natomiast prawda jest jeszcze i taka, że setki i tysiące wielodzietnych, to wprost lenie śmierdzące i gnoje na potęgę-i żyją "naklamce Opieki Społecznej"! Sam znam wiele takich rodzin. Opowiem krótki epizod z okolic Cycowa, jaki mi się przytrafił około pól roku temu: w domu(oprócz ojca i matki) jest 6 młodych chlopaków -ale nikomu z nich nie chciało się naprawić/nałatać kilku dołków na drodze dojazdowej do podwórka! Zapytałem "czemu nie naprawicie?" Odpowiedzieli" bo i tak sie droga znowu popsuje, szkoda czasu na łatanie!" To ja im na to "więc dziś jedzenia nie jedzcie -bo jutro to wys*racie, więc czy Wam nie szkoda czasu na jedzenie?" Albo spytałem" czemu gotowych patyków na opał na zimę sobie stamtąd (200metrów od domu) nie poznosicie? -czym bedziecie w zimie palić?" -no to odpowiedzieli "Eee tam..." Dodam, że "żyją z Opieki Społecznej". Praca i nauka im "śmierdzi"...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 6 z 6

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...